Snooker
Re: Snooker
No jak nie, jak tak, choć przez okres świąteczny przegapiłem całą pierwszą rundę. Wczoraj pierwsza większa radość, Selby odpada i Ronnie ma jednego z głównych konkurentów mniej. Ten frame, który potem okazał się być najdłuższym w historii Crucibel, stał na tak absurdalnym, a może komicznym wręcz poziomie, że głowa mała. Selby w 80 minut wbił chyba tylko jedną kolorową, żółtą.
No soy solo perfecto - soy Madridista tambien.
"W stepie szerokim, którego okiem nawet sokolim nie zmierzysz... Wstań, unieś głowę, wsłuchaj się w słowa pieśni o Małym Rycerzu."
"W stepie szerokim, którego okiem nawet sokolim nie zmierzysz... Wstań, unieś głowę, wsłuchaj się w słowa pieśni o Małym Rycerzu."
Re: Snooker
Nie widziałem tego, również przegapiłem pierwszą rundę a Selby'ego meczów w ogóle staram się unikać, natomiast jak ktoś ma bić takie rekordy to właśnie on.
Ronnie do półfinału ma teraz drogę otwartą, a jak się dziś Robertson wykruszy to przewiduję półfinał z Higginsem. W ogóle w tym sezonie trochę mniej snookera śledziłem i za bardzo nie wiem, kto w jakiej jest formie, ale z tego co widać to wiele się nie zmieniło, nadal wielka trójca daje radę
Ronnie do półfinału ma teraz drogę otwartą, a jak się dziś Robertson wykruszy to przewiduję półfinał z Higginsem. W ogóle w tym sezonie trochę mniej snookera śledziłem i za bardzo nie wiem, kto w jakiej jest formie, ale z tego co widać to wiele się nie zmieniło, nadal wielka trójca daje radę
Re: Snooker
Selby zginął wczoraj od własnej boli, Jan go wykończył w ten sam sposób, w który tak wiele razy Selby niszczył swoich rywali, czyli mądrą defensywą i grą na wyczekanie. Do tego doszły absurdalne pudła na prostych bilach i na szczęście Chińczyk to wykorzystał. Swoją drogą sprawiał wrażenie, jakby grał bez układu nerwowego, on może jeszcze tutaj namieszać. Też trzymam kciuki za Lisowskiego, zawsze to jakiś polski akcent.
No soy solo perfecto - soy Madridista tambien.
"W stepie szerokim, którego okiem nawet sokolim nie zmierzysz... Wstań, unieś głowę, wsłuchaj się w słowa pieśni o Małym Rycerzu."
"W stepie szerokim, którego okiem nawet sokolim nie zmierzysz... Wstań, unieś głowę, wsłuchaj się w słowa pieśni o Małym Rycerzu."
Re: Snooker
Bingtao powinien oddać swoją psychikę Dingowi, wtedy mielibyśmy hegemona z Chin, a tak to jednemu do MŚ brakuje umiejętności, a drugiemu mentalu.
A tak a propos Selby'ego to on po którymś ze spotkań przyznał, że zmaga się z depresją, pewnie to ma wpływ na gorszą grę. Trochę mi się go wtedy nawet szkoda zrobiło, no ale i tak każda jego porażka na MŚ cieszy, szczególnie po 2014 roku i odebraniu mistrzostwa Ronniemu.
A tak a propos Selby'ego to on po którymś ze spotkań przyznał, że zmaga się z depresją, pewnie to ma wpływ na gorszą grę. Trochę mi się go wtedy nawet szkoda zrobiło, no ale i tak każda jego porażka na MŚ cieszy, szczególnie po 2014 roku i odebraniu mistrzostwa Ronniemu.
Re: Snooker
Idzie Ronnie po siódmy tytuł MŚ.
Re: Snooker
Higgins chyba mu średnio leży, oby sobie poradził. Szkoda, że wczoraj Lisowski w decydującej partii, gdy miał autostradę do wygranej, wyłożył się na łatwej bili i juz nie wrócił do stołu.
No soy solo perfecto - soy Madridista tambien.
"W stepie szerokim, którego okiem nawet sokolim nie zmierzysz... Wstań, unieś głowę, wsłuchaj się w słowa pieśni o Małym Rycerzu."
"W stepie szerokim, którego okiem nawet sokolim nie zmierzysz... Wstań, unieś głowę, wsłuchaj się w słowa pieśni o Małym Rycerzu."
Re: Snooker
W piszecie z roku 2008? Nie sądziłem, że Selby jeszcze gra, do tego wiecznie wygrywający O'Sullivan.
Re: Snooker
To się praktycznie nic nie zmienia w czołówce od lat.
Z Higginsem Ronnie powinien sobie poradzić, ale jeśli nie, trudno. Całą trójkę z 1975 roku lubię, więc jeśli MŚ wygrają Williams lub Higgins, też będę zadowolony.
Byle nie Trump.
Z Higginsem Ronnie powinien sobie poradzić, ale jeśli nie, trudno. Całą trójkę z 1975 roku lubię, więc jeśli MŚ wygrają Williams lub Higgins, też będę zadowolony.
Byle nie Trump.
Re: Snooker
Selby ma 39 lat, dlaczego miałby nie grać.
No soy solo perfecto - soy Madridista tambien.
"W stepie szerokim, którego okiem nawet sokolim nie zmierzysz... Wstań, unieś głowę, wsłuchaj się w słowa pieśni o Małym Rycerzu."
"W stepie szerokim, którego okiem nawet sokolim nie zmierzysz... Wstań, unieś głowę, wsłuchaj się w słowa pieśni o Małym Rycerzu."
Re: Snooker
Może mu się pomylił z Hendrym, choć on też jeszcze gra
Re: Snooker
Tez licze n Ronniego, chociaz z Higginsem bedzie mial ciezko. Mam wrazenie, ze nie lezy mu jego snooker.
Re: Snooker
2 piekne kradzieze w tej 2 sesji
Re: Snooker
Idzie jak burza Ronnie. Jak się zaczęło od 3-0 dla Higginsa to już myślałem, że pozamiatane, bo rzadko kiedy takie straty Anglik odrabiał, a jednak ruszył, jak na rakietę przystało.
Ale co Williams remontadę przeprowadził, to szacunek. Od stanu 1-7 doprowadzić do decydującej partii przy 16-16 to jednak duża sztuka. Ostatecznie przegrał, ale i tak napędził Trumpowi mega stracha.
Ale co Williams remontadę przeprowadził, to szacunek. Od stanu 1-7 doprowadzić do decydującej partii przy 16-16 to jednak duża sztuka. Ostatecznie przegrał, ale i tak napędził Trumpowi mega stracha.
No soy solo perfecto - soy Madridista tambien.
"W stepie szerokim, którego okiem nawet sokolim nie zmierzysz... Wstań, unieś głowę, wsłuchaj się w słowa pieśni o Małym Rycerzu."
"W stepie szerokim, którego okiem nawet sokolim nie zmierzysz... Wstań, unieś głowę, wsłuchaj się w słowa pieśni o Małym Rycerzu."
Re: Snooker
I szkoda że przegrał, fuksy dla Trumpa przyszły w decydującej partii... teraz jak Judd wygra całe MŚ to przez cały następny sezon oglądając snookera nie będę mógł tego przetrawić. A taki piękny finał mogliśmy mieć Williams - Osa, oglądać na chillu.
A teraz trzeba będzie się denerwować, mam nadzieję że Ronnie nie da za wielu powodów do takich emocji i szybko to rozstrzygnie.
A teraz trzeba będzie się denerwować, mam nadzieję że Ronnie nie da za wielu powodów do takich emocji i szybko to rozstrzygnie.
Re: Snooker
Piekny kradziez na 3 -1. Do tego ta czarna prsy remisie
Re: Snooker
kurde ale w tej 3 odslonie Ronnie daje tlen Juddowi. Tyle bledow, ze masakra
Re: Snooker
Ronnie jest jeszcze w stanie spokojnie to przegrać. Akurat psychika u niego słaba, jak Judd mocniej się zbliży to może być po Osie.
Re: Snooker
Pewnie, ze moze to przegrac. Szkoda tylko tej sesji bo praktycznie oprocz ostatniego freama Ronnie w kazdym zaczynal spoko. W tym 25 tez judd mial sporo szczescia z ta czerwona do srodka.
Re: Snooker
Po 2014 roku ciężko było uwierzyć, że dogoni Hendry'ego, w kilku następnych MŚ nie był sobą i odpadał we wczesnych fazach.... A jednak to zrobił, niesamowite. Fajnie, że śrubuje te rekordy, a w main tourze nie widać obecnie zawodnika, który mógłby się choćby zbliżyć do nich.
Re: Snooker
GOAT
Hendry zdominował lata 90, Ronnie zdominował XXI wiek na ten moment. Przez całe mistrzostwa nie był ani razu zagrożony odpadnięciem, kiepsko zaczął półfinał od 0:3, ale chwilę później zrobiło się 4:4 i spokojny marsz do finału. Genialny turniej genialnego zawodnika. Zaczynałem oglądać snookera mają 11-12 lat, Sullivan zdobywał wtedy pierwszy tytuł, minęło 20 lat, a on dalej wygrywa.
Swoją drogą niezły klub emeryta zrobił się w półfinałach - Williams, Higgins i Sullivan. Coś czuję że cała ta ekipa Trump, Robertson czy Lisowski tylko czekają aż tamci skończą w końcu swoje kariery, żeby oni mogli wreszcie zacząć seryjnie wygrywać turnieje. Aż ciężko uwierzyć że tacy zawodnicy mają tylko po jednym Mistrzostwie Świata na koncie, czyli tyle samo co Stuart Bingham
Hendry zdominował lata 90, Ronnie zdominował XXI wiek na ten moment. Przez całe mistrzostwa nie był ani razu zagrożony odpadnięciem, kiepsko zaczął półfinał od 0:3, ale chwilę później zrobiło się 4:4 i spokojny marsz do finału. Genialny turniej genialnego zawodnika. Zaczynałem oglądać snookera mają 11-12 lat, Sullivan zdobywał wtedy pierwszy tytuł, minęło 20 lat, a on dalej wygrywa.
Swoją drogą niezły klub emeryta zrobił się w półfinałach - Williams, Higgins i Sullivan. Coś czuję że cała ta ekipa Trump, Robertson czy Lisowski tylko czekają aż tamci skończą w końcu swoje kariery, żeby oni mogli wreszcie zacząć seryjnie wygrywać turnieje. Aż ciężko uwierzyć że tacy zawodnicy mają tylko po jednym Mistrzostwie Świata na koncie, czyli tyle samo co Stuart Bingham
Re: Snooker
Nie no, Bingham nie jest aż taki zły jak go niektórzy malują. Co do Lisowskiego, to też nie zestawialbym go z Trumpem i Robertsonem, bo tych 2 to już wyrobione marki i najlepsi snookerzyści w tourze obecnie. Prędzej dorzucilbym do tego zestawienia Kyrena Wilsona, a ogólnie żałuję że nie mogę Dinga, bo to kilka lat temu mój ulubiony zawodnik obok Osy, natomiast obecnie wypadł zdecydowanie z topu.
Re: Snooker
Wielki Roonie
"Piłka nożna to taka gra, w której 22 mężczyzn biega za piłką, a na końcu i tak w finale wygrywa REAL"
Re: Snooker
Pierwsza runda MŚ w toku, więc można odkopać temat. Jakie u was wrażenia i spostrzeżenia po tych prawie czterech dniach w Crucible? Dla mnie największym rozczarowaniem póki co była postawa Cartera, który przegrał z debiutantem Jak'iem Jones'em. Ciekawie zapowiada się pojedynek Ronniego z Vafaei w 2. rundzie, gdzie Irańczyk, po całkiem dobrym meczu z Dingiem, podgrzał w pomeczowym wywiadzie atmosferę komentarzem na temat "Rakiety".
Gdyby ktoś jeszcze nie widział
Gdyby ktoś jeszcze nie widział