vini639 pisze: ↑śr kwie 27, 2022 9:06 am
Chętnie bym cofnął się o te kilka lat by tylko zobaczyć, co Święcicki wtedy mówił o Benzemie, czy sam nie uległ stadnej presji? Nie wiem, nie oceniam, jestem tylko ciekaw. Tekst pochwalny dobry, natomiast nie ma w nim nic odkrywczego.
Jeżeli już mówić o stadnej presji, to raczej teraz - Karim gra spektakularnie, zjawiskowo i jest zajebiście skuteczny wyczarowując gole z niczego i nagle wielu zapomina lub boi się przyznać, że on nie zawsze taki był, a właśnie kiedyś grał piach.
Nie ma nic złego w chwaleniu go za obecną grę i przyznaniu, że kiedyś był wkurwiający i marnował setki na potęgę. Jedno i drugie jest prawdziwe. Jednak stwierdzenie, że on zawsze był topowym napastnikiem jest zwykłym urojeniem i nie rozumiem, jakie znaczenie ma to, że ktoś go kiedyś krytykował. Było za co, tak jak i teraz jest za co chwalić.