La Fábrica
La Fábrica
Temat o drużynie rezerw Realu, dowodzonej obecnie przez Raula. W minionym sezonie Castilla rywalizowała w Segunda División B (trzeci poziom rozgrywkowy w Hiszpanii), mimo walki nie udało im się awansować. Drużyna rezerw gra na trzecim poziomie rozgrywkowym nieprzerwanie od 2014 roku.
Re: Real Madryt Castilla
a to nie Marvin?
Re: Real Madryt Castilla
Jedno nie wyklucza drugiego...
Re: Real Madryt Castilla
Nie przesadzaj, Marcelo jest 12 lat starszy od Marvina.
Re: Real Madryt Castilla
Nie no żart to był; ale sądziłem że jest większa różnica wieku; tak z 15 lat.
Re: Real Madryt Castilla
Miguel Gutierrez na ławce, pomimo nieobecności w kadrze. Mendyego i Marcelo. Gość koniecznie powinien iść grac na roczne wypożyczenie.
Re: Real Madryt Castilla
Czy ktoś ma więcej informacji na temat organizacji zespołów Castilli i zespołów młodzieżowych?
Sprawdziłem sobie składy do Juvenilu A, B i C oraz zespół Cadete A szukając jakiegoś wonderkida, perełki, która dawałaby
nadzieję w następnych latach na jakiś świeży impuls ze szkółki, ale totalnie się zaskoczyłem. Wszystkie te zespoły są mocno hermetyczne pod względem wieku piłkarzy w każdej z tej drużyn. Nie widać nikogo, kto wyróżniałby się młodym wiekiem wsród reszty drużyny. Najmłodszy w Castilli jest niejaki Jaume Jardí (trafił do nas z Barcelony), który ma 19 lat, ale nigdy nie słyszałem, żeby była o nim jakakolwiek wzmianka łacząca go z pierwszą drużyną, Castilla też nie gra zbyt dobrze , a kiszenie się w tym wieku w trzeciej klasie rozgrywkowej nie napawa optymizmem na jego jakiś rewelacyjny rozwój. W każdym z Juvenili(ów?) zakres wieku między najstarszym a najmłodszym piłkarzem to maksymalnie rok (Juvenil A roczniki 2002 + dwóch z 2003, Juvenil B roczniki 2003 + jeden z 2004, Juvenil C roczniki 2004, Cadete 2005 A itd.).
Nie wiem, czy klub trzyma tak mocno rygory wiekowe i nie pozwala na przeskakiwanie między kolejnymi drużynami młodszym zawodnikom, czy poziom ich wszystkich jest tak samo średni. ale nie napawa to optymizmem, żeby chociaż w drugiej drużynie nie było jednego zdolnego 17, czy 18 latka, który ogrywałby sie już w dorosłej piłce.
Sprawdziłem sobie składy do Juvenilu A, B i C oraz zespół Cadete A szukając jakiegoś wonderkida, perełki, która dawałaby
nadzieję w następnych latach na jakiś świeży impuls ze szkółki, ale totalnie się zaskoczyłem. Wszystkie te zespoły są mocno hermetyczne pod względem wieku piłkarzy w każdej z tej drużyn. Nie widać nikogo, kto wyróżniałby się młodym wiekiem wsród reszty drużyny. Najmłodszy w Castilli jest niejaki Jaume Jardí (trafił do nas z Barcelony), który ma 19 lat, ale nigdy nie słyszałem, żeby była o nim jakakolwiek wzmianka łacząca go z pierwszą drużyną, Castilla też nie gra zbyt dobrze , a kiszenie się w tym wieku w trzeciej klasie rozgrywkowej nie napawa optymizmem na jego jakiś rewelacyjny rozwój. W każdym z Juvenili(ów?) zakres wieku między najstarszym a najmłodszym piłkarzem to maksymalnie rok (Juvenil A roczniki 2002 + dwóch z 2003, Juvenil B roczniki 2003 + jeden z 2004, Juvenil C roczniki 2004, Cadete 2005 A itd.).
Nie wiem, czy klub trzyma tak mocno rygory wiekowe i nie pozwala na przeskakiwanie między kolejnymi drużynami młodszym zawodnikom, czy poziom ich wszystkich jest tak samo średni. ale nie napawa to optymizmem, żeby chociaż w drugiej drużynie nie było jednego zdolnego 17, czy 18 latka, który ogrywałby sie już w dorosłej piłce.
Re: Real Madryt Castilla
Nigdy nie byliśmy wybitni w szkoleniu, więc nie oczekiwałbym, że teraz nagle jakieś perły się wyłonią ze szkółki. Niestety to nie Barcelona. Zresztą nie ma co się patrzeć na wiek. Nie każdy jest geniuszem, który od małego będzie wymiatał z piłką przy nodze. Też pewnie nie ma obecnie kasy żeby skupować jakieś młode talenty od innych i ogrywać ich choćby w Castilli. Jeżeli ktoś się wyłoni to pewnie w okolicach 20, tak jak jest obecnie z Blanco, Arribasem czy Miguelem.
Re: Real Madryt Castilla
Ja rozumiem, że rzadko trafia się 17/18 latek, który będzie sobie radził w lidze z topu, jednak my nie mamy takiego zawodnika nawet w Castilli, a to jest już trochę dołujące.
Re: Real Madryt Castilla
Czy ja wiem? Z każdej generacji ktoś wyplywal, z czego wielu wybitnych: Raul, Iker, Carvajal, Mata, Eto, Canizares i wielu wielu innych. Masz też Diego Lópeza, Granero, Nacho, Moratę, Hakimiego, wielu solidnych jak Soldado czy Negredo. Fede i Casemiro też najpierw grali w Castilli.
Re: Real Madryt Castilla
+
Jese (przed kontuzją), Llorente, Juanfran, Dani Parejo, Granero, Arbeloa, Callejon, Cheryshew... i pewnie wielu innych, o których pamięć już zawodzi.
Jese (przed kontuzją), Llorente, Juanfran, Dani Parejo, Granero, Arbeloa, Callejon, Cheryshew... i pewnie wielu innych, o których pamięć już zawodzi.
Re: Real Madryt Castilla
De La Red, Sarabia, Fabinho, Cambiasso, Miguel Torres czy Marcos Alonso.
Re: Real Madryt Castilla
Nie wszyscy z tych których wymieniacie wywodzą się bezpośrednio z naszej szkółki. Taki Raul np. został podebrany Atletico. No i jednak pod pojęciem "perełki" rozumiem jakiś wybitny talent, który potwierdza swoje umiejętności w najwyższej klasie rozgrywkowej. Większość przez was wymienionych zawodników to co najwyżej solidni średniacy. Taki Mayoral w Castilli błyszczał i miał być drugim Raulem, a wyrósł na przeciętniaka.
Re: Real Madryt Castilla
Poważnie podajesz przykład Raula? Gość przychodzi do Realu z Atletico w wieku 15 lat, a debiutuje w wieku 17. Palnąłeś głupotę i teraz próbujesz jakoś to nieudolnie odkręcić. Nie potrzebnie i tyle.
Plus Raul nie był "podebrany", tylko Atletico rozwiązało wtedy rezerwy i przyszedł do nas jako wolny zawodnik.
Plus Raul nie był "podebrany", tylko Atletico rozwiązało wtedy rezerwy i przyszedł do nas jako wolny zawodnik.
Re: Real Madryt Castilla
Tu rozchodzi się o kwestie czy jest ktoś rokujących w młodzieżowych zespołach, a nie czy to wychowanek z krwi i kości. Ja niestety ani tego nie śledzę, ani się nie orientuję. Może któryś z tych młodzików którzy z Raulem sięgnęli po LM?
Wiem tylko, że w ostatnich latach podobno dużo się mówiło w klubie o Miguelu Gutierrezie. Szkoda, że teraz będzie się kisil na ławie zamiast ogrywać się w Primiera.
Wiem tylko, że w ostatnich latach podobno dużo się mówiło w klubie o Miguelu Gutierrezie. Szkoda, że teraz będzie się kisil na ławie zamiast ogrywać się w Primiera.
Re: Real Madryt Castilla
Co nie zmienia faktu, że on był rzeczywiście prawdziwą perełką, w przeciwieństwie do wymienionych tu w większości ligowych średniaków.kabanog pisze: ↑pn sie 16, 2021 1:38 pm Poważnie podajesz przykład Raula? Gość przychodzi do Realu z Atletico w wieku 15 lat, a debiutuje w wieku 17. Palnąłeś głupotę i teraz próbujesz jakoś to nieudolnie odkręcić. Nie potrzebnie i tyle.
Plus Raul nie był "podebrany", tylko Atletico rozwiązało wtedy rezerwy i przyszedł do nas jako wolny zawodnik.
Re: Real Madryt Castilla
De La Red, Sarabia, Fabinho, Cambiasso, Marcos Alonso, Jese, Juanfran, M.Llorente, Eto, Arbeloa, Iker, Carva, Mata, Canizares, Hakimi, Morientes, Fede, Case, Morata i Nacho. Faktycznie średniaki, które grali w drużynach środka tabeli i odgrywali tam rolę zmienników. Z tych zawodników to Jese i De La Red mieli papiery na wielkie kariery, ale problemy zdrowotne je pogrzebały.
Pod średniaków tutaj wymienionych to Callejon, Czeryshew, M. Torres, Parejo, Granero, Lopez, Soldado, Negredo. To teraz policz ile masz tutaj średniaków a ile topowych grajków, gdzie nawet te średniaki w Realu byli wartością dodatnią i chyba wszyscy mają występy w reprezentacji w topowych reprezentacjach świata.
Pod średniaków tutaj wymienionych to Callejon, Czeryshew, M. Torres, Parejo, Granero, Lopez, Soldado, Negredo. To teraz policz ile masz tutaj średniaków a ile topowych grajków, gdzie nawet te średniaki w Realu byli wartością dodatnią i chyba wszyscy mają występy w reprezentacji w topowych reprezentacjach świata.
- Goldschmidt
- Posty: 1773
- Rejestracja: ndz maja 30, 2021 12:29 pm
Re: Real Madryt Castilla
@kaban
Myślę jednak że trochę zbyt liberalnie wrzucasz te nazwiska. Fabinho, Cambiasso czy Eto'o spędzili w Castilli rok. Case to samo. Nie byli 'produktem' szkółki. Są oczywiście przykładami fantastycznej rekrutacji, którą w Realu jak najbardziej warto podkreślić bo do takich zaliczaliby się też Marce czy Igła i z tego co kojarzę to takich transferów było więcej niż eksperymentów w drugą stronę typu Cicinho, Diogo itd.
Ale poza tym nie mam nic do dodania.
Nie wiem czy label miał na myśli 17-18 latków regularnie grających w Castilli czy jednak takie perły jak Fati czy Pedri, którzy byli lepsi o kilka klas od rówieśników już 2-3 lata temu. W zauważaniu tych drugich Real nigdy nie był dobry, ale cóż, taka istota klubu. Tu nawet świadomość kibiców odnośnie jakości młodych zawodników jest na innym poziomie niż za miedzą, bo nikogo młody nie interesuje póki zespół nie rywalizuje w Segunda, nie reprezentuje kraju w młodzieżowej reprze lub nie klepie ponadprzeciętnych statystyk ;]
Myślę jednak że trochę zbyt liberalnie wrzucasz te nazwiska. Fabinho, Cambiasso czy Eto'o spędzili w Castilli rok. Case to samo. Nie byli 'produktem' szkółki. Są oczywiście przykładami fantastycznej rekrutacji, którą w Realu jak najbardziej warto podkreślić bo do takich zaliczaliby się też Marce czy Igła i z tego co kojarzę to takich transferów było więcej niż eksperymentów w drugą stronę typu Cicinho, Diogo itd.
Ale poza tym nie mam nic do dodania.
Nie wiem czy label miał na myśli 17-18 latków regularnie grających w Castilli czy jednak takie perły jak Fati czy Pedri, którzy byli lepsi o kilka klas od rówieśników już 2-3 lata temu. W zauważaniu tych drugich Real nigdy nie był dobry, ale cóż, taka istota klubu. Tu nawet świadomość kibiców odnośnie jakości młodych zawodników jest na innym poziomie niż za miedzą, bo nikogo młody nie interesuje póki zespół nie rywalizuje w Segunda, nie reprezentuje kraju w młodzieżowej reprze lub nie klepie ponadprzeciętnych statystyk ;]
Re: Real Madryt Castilla
Gold, ale mi nie chodzi w całej wypowiedzi, aby teraz szukać definicji kto jest wychowankiem, a kto nie. Bardziej mi chodzi o to, że wg lukexpl Real w ostatnich 20 latach wychował tylko 1 perełkę Raul'a, a reszta to ligowi średniacy, co wg mnie jest totalna głupotą.
- Goldschmidt
- Posty: 1773
- Rejestracja: ndz maja 30, 2021 12:29 pm
Re: Real Madryt Castilla
Ano +1
Re: Real Madryt Castilla
Tak, średniaki. Z wyłączeniem Eto, Ikera i Carvajala. Jese i De La Red tak jak mówisz. Fabinho u nas spędził zaledwie sezon, więc mówienie o nim jako naszej perełce jest sporym nadużyciem. Casemiro przyszedł do nas w wieku 21 lat, więc też nie zaliczyłbym go do tego grona. Patrząc na to jak się rozwijają M. Llorente i Hakimi, to można byłoby ich zaliczyć do grona "perełek", ale wciąż nie wiadomo jak będą wyglądać za kilka lat. Fede jeszcze się kształtuje, więc zachowałbym podobną ostrożność. Morientes nie jest naszym wychowankiem.kabanog pisze: ↑pn sie 16, 2021 4:50 pm De La Red, Sarabia, Fabinho, Cambiasso, Marcos Alonso, Jese, Juanfran, M.Llorente, Eto, Arbeloa, Iker, Carva, Mata, Canizares, Hakimi, Morientes, Fede, Case, Morata i Nacho. Faktycznie średniaki, które grali w drużynach środka tabeli i odgrywali tam rolę zmienników. Z tych zawodników to Jese i De La Red mieli papiery na wielkie kariery, ale problemy zdrowotne je pogrzebały.
Pod średniaków tutaj wymienionych to Callejon, Czeryshew, M. Torres, Parejo, Granero, Lopez, Soldado, Negredo. To teraz policz ile masz tutaj średniaków a ile topowych grajków, gdzie nawet te średniaki w Realu byli wartością dodatnią i chyba wszyscy mają występy w reprezentacji w topowych reprezentacjach świata.
A reszta? Sarabia zwykły przeciętniak, któremu udały się 1-2 sezony w Sevilli, obecnie rezerwowy PSG i raczej uznawany za nieudany transfer. Coś tam błysnął chyba dopiero w końcówce poprzedniego sezonu. M. Alonso solidny rzemieślnik na swojej pozycji i to wszystko, zaliczył kilka udanych sezonów, ale praktycznie co sezon słychać jakieś plotki, że Chelsea szuka kogoś na jego miejsce. Juanfran podobnie, zawodnik idealnie wkomponowujący się w styl gry Simeone, nic więcej. Nie sądzę, że zaistniałby w jakimś innym czołowym klubie, a pamiętajmy, że kiedy trafiał do Atletico, to materace jeszcze takowym nie byli. Mata dobry zawodnik jeżeli nie możesz mieć nikogo lepszego na jego miejsce. Z tego co pamiętam to właśnie na tej zasadzie trafił do United, a Chelsea pozbyła się go bez żalu. Canizares solidny bramkarz, ale nie ten sam poziom co Iker. Arbeloe darzę ogromnym szacunkiem, ale nie oszukujmy się, że był jakimś wybitnym zawodnikiem. Przez lata był płacz, że trzeba znaleźć kogoś do nas na PO i dopiero Carvajal wypełnił tę "lukę". Wielu (głównie kibice rywali i putki) śmiało się, że to pachołek do objeżdżania. Morata piłkarz mem, zaliczył wiele topowych klubów i był bohaterem drogich transferów, ale to nie czyni z niego jakiegoś wybitnego zawodnika. Nie bez powodu co chwilę trafia gdzieś indziej. Nacho ogromnie kocham, ale mam duże wątpliwości czy mógłbym go zaliczyć do grona perełek. Na tle europejskim raczej się jakoś specjalnie nie wyróżnia.
I żebyśmy się dobrze zrozumieli. Ja niczego nie odbieram tym zawodnikom, oceniając większość z nich co najwyżej jako dobrych średniaków. Osobiście bardzo sobie cenię takich zawodników i uważam, że są potrzebni w każdym topowym zespole, ale czy na większości z nich taki Real mógłby opierać swoją podstawową jedenastkę i osiągnąłby to co w ostatnich latach? Nie sądzę. Ciekawe, że żaden z was nie wymienił w tym gronie Lucasa Vazqueza, który w Castilli jakoś nie błyszczał, ale solidnie się rozwinął w Espanyoulu. To jest w sumie taki typowy produkt naszej szkółki i wychowanków o takim poziomie powinniśmy się spodziewać, ale nie zaliczałbym ich od razu do jakiegoś piłkarskiego topu. No ale być może wynika to z tego, że ja ten top traktuję bardzo elitarystycznie.
Re: Real Madryt Castilla
Twoje argumentacje są wręcz śmieszne. Minimalizujesz osiągnięcia i poziom piłkarzy byleby podtrzymać swoją nieudaną tezę. Jeżeli u ciebie jest rozgraniczenie wyłącznie na "top" i "średniaków", to tutaj nawet nie mamy o czym dyskutować, bo to jest wręcz ignorancja.
Sevilla i PSG, to mimo wszystko top 20 klubów w Europie, więc grając w tych klubach nie jest zwykłym przecietniakiem, lecz bardzo dobrym zawodnikiem.
Przez blisko 8 lat był jednym z najlepszych bocznych obrońców w LaLidze, a w finale przeciwko nam dopiero jego kontuzja sprawiła, że byliśmy w stanie przedrzeć sie przez linię obrony Atletico. Chcę takiego "przeciętniaka" w kadrze co roku.
Przeciętniak nie notuje sezonu na poziomie (bramki/asysty) 23/17, czy 14/8.
Sevilla i PSG, to mimo wszystko top 20 klubów w Europie, więc grając w tych klubach nie jest zwykłym przecietniakiem, lecz bardzo dobrym zawodnikiem.
Solidny rzemieślnik w ciągu 5 sezonów w Chelsea nie rozgrywa ponad 30 spotkań na sezon i nie strzela po 5 bramek na sezon jako obrońca.
Akurat Atletico było wtedy na fali wznoczącej wygrywając Ligę Europy przed jego przyjściem i półtora sezonu po jego przyjściu.
Przez blisko 8 lat był jednym z najlepszych bocznych obrońców w LaLidze, a w finale przeciwko nam dopiero jego kontuzja sprawiła, że byliśmy w stanie przedrzeć sie przez linię obrony Atletico. Chcę takiego "przeciętniaka" w kadrze co roku.
Można tak napisać o każdym drugim najlepszym zawodniku na swojej pozycji na świecie i nie będziesz kłamał, ale nie zmienia to faktu, że Mata w swoim prime był jednym z najlepszych rozgrywających na świecie.
Powiedz szczerze - ile miałeś lat, gdy Canizares bronił w swoim prime mając ok 30 lat? Bo jak to czytam, to mam wrażenie, że przełom wieków kojarzysz tylko z internetu.
Dziwne, że jakoś zawsze trafia do drużyn z toipu Europy, tak bardzo trenerzy chcą mieć piłkarza mema w szatni, czy może znają się na piłce trochę lepiej i widzą w nim bardzo dobrego napastnika?
Jeżeli utrzymuje bardzo dobry, wysoki poziom przez wiele lat i kazdy kolejny trener w Realu go tutaj trzyma, to jednak się wyróżnia.
Nie? odniosłem inne wrażenie.
Re: Real Madryt Castilla
Nie, nie mam ograniczenia wyłącznie na top i średniaków. Top traktuje bardzo wąsko i elitarystycznie. Wspomniałem zresztą o tym na końcu swojego poprzedniego posta, ale jak widać tego już nie doczytałeś. Średniak czy też przywoływany przeze mnie "rzemieślnik" to wciąż wysoki poziom, ale żadną perełką bym go nie nazwał. Rozumiem, że dla Ciebie Canizares to ten sam poziom co Iker Casillas, a Morata to zawodnik przynajmniej tej samej klasy co Lukaku, bo przecież trafia do drużyn z topu. Sarabia z kolei to bardzo dobry piłkarz. Masz prawo do takiej opiniilabeleq pisze: ↑wt sie 17, 2021 6:50 am Twoje argumentacje są wręcz śmieszne. Minimalizujesz osiągnięcia i poziom piłkarzy byleby podtrzymać swoją nieudaną tezę. Jeżeli u ciebie jest rozgraniczenie wyłącznie na "top" i "średniaków", to tutaj nawet nie mamy o czym dyskutować, bo to jest wręcz ignorancja.
Re: Real Madryt Castilla
Pierwsza wygrana od maja po bramce Arribasa.
Obiecałem sobie w tym sezonie śledzić ich losy regularnie, zobaczymy na ile mi się uda:
Obiecałem sobie w tym sezonie śledzić ich losy regularnie, zobaczymy na ile mi się uda: