Mariano Díaz [Sevilla FC]
Re: Mariano Díaz
ten gość nadaje się do kabaretu.
- Goldschmidt
- Posty: 1773
- Rejestracja: ndz maja 30, 2021 12:29 pm
Re: Mariano Díaz
Każdy udział napastnika innego niż Benzema w akcji bramkowej Realu to jak woda na pustyni wiec nie narzekałbym, że Marian to bardziej kałuża niż oaza z leżakami i koktajlem z palemką
Fantastyczna asysta.
Fantastyczna asysta.
Re: Mariano Díaz
Asysta piękna, ale poza tym to niezły klaun się z niego zrobił. A za koncertowo spierdoloną kontrę w 92 min to karny kutas się należy, bo mogł dać patelnię Hazardowi i zamknąć mecz.
A triunfar en buena lid, defendiento tu color!
- eltacondedios
- Posty: 367
- Rejestracja: czw cze 03, 2021 12:21 pm
Re: Mariano Díaz
Długo byłem pro-Mariano i dalej wolę go od Jovicia, moim zdaniem to materiał na całkiem dobrego napastnika w poważnej lidze co pokazał w Lyonie i może nawet nadawałby się na niezłego rezerwowego w Realu, ale ma duży problem z głową. Mentalnie casus Viniciusa, tylko poważniejszy. Wiadomo, że Vini sufit ma o wiele wyżej, ale on tak bardzo spina się żeby coś udowodnić, że za bardzo go ponosi, źle rozkłada siły i próbuje robić rzeczy, których nie potrafi, bo nie wie kiedy znowu zagra. Szans prawie nie dostaje, a gdy na początku je otrzymywał to cokolwiek nie zrobił, nic to nie dawało. W dodatku miał też trochę pecha.
Pierwszy etap: hat-trick w Copie, duży wkład w remontadę z Depor, mimo tego w sezonie prawie bez minut, no ale okej, był dość skuteczny Morata
Potem dobry sezon w Lyonie.
Po powrocie od początku wyglądało to absurdalnie gdy przejął 7 po Cristiano, ale był nawet w gazie (debiut i gol z Romą) i wyglądał nieźle. Pamiętam przegrany mecz z Levante, ostatni Julena na Bernabeu, miał poprzeczkę i nieuznanego gola, potem jakieś kontuzje, cięższy okres więc oczywista gra Benzem. Po powrocie Zizou strzelił dwa gole z Villarrealem na trzy kolejki przed końcem i w nagrodę następny raz boisko powąchał dopiero w styczniu w Superpucharze (ponad pół roku później!). Gol w Klasyku - zaraz pandemia.
Pokazywał, że ma nos snajpera i przy regularniejszej grze mógłby być niezłym zmiennikiem, ale już na to za późno w Realu. W poprzednim sezonie przy kontuzji Benzemy miał okazję grać trochę częściej i niewiele pokazał, choć z drugiej strony inaczej by to wyglądało gdyby nie np. spalony-widmo przy golu w którymś zremisowanym meczu, w dodatku przypominam sobie jeszcze ze dwie inne sytuacje gdzie strzelił po minimalnych spalonych. Wykończenie było super. No i inna ważna sprawa: Real tak bardzo nauczył się grać pod dziewiątkę w stylu Benzemy, że ten Mariano nie za bardzo pasuje. Jestem przekonany, że np. w Bayernie byłby lepszym zmiennikiem niż Choupo-Moting.
Marnuje się tu chłopak, bo w lidze portugalskiej byłby kozakiem gdyby chciał; w La Liga przypuszczam, że mógłby być ważny w jakiejś przyzwoitej drużynie z okolic środka tabeli.
Pierwszy etap: hat-trick w Copie, duży wkład w remontadę z Depor, mimo tego w sezonie prawie bez minut, no ale okej, był dość skuteczny Morata
Potem dobry sezon w Lyonie.
Po powrocie od początku wyglądało to absurdalnie gdy przejął 7 po Cristiano, ale był nawet w gazie (debiut i gol z Romą) i wyglądał nieźle. Pamiętam przegrany mecz z Levante, ostatni Julena na Bernabeu, miał poprzeczkę i nieuznanego gola, potem jakieś kontuzje, cięższy okres więc oczywista gra Benzem. Po powrocie Zizou strzelił dwa gole z Villarrealem na trzy kolejki przed końcem i w nagrodę następny raz boisko powąchał dopiero w styczniu w Superpucharze (ponad pół roku później!). Gol w Klasyku - zaraz pandemia.
Pokazywał, że ma nos snajpera i przy regularniejszej grze mógłby być niezłym zmiennikiem, ale już na to za późno w Realu. W poprzednim sezonie przy kontuzji Benzemy miał okazję grać trochę częściej i niewiele pokazał, choć z drugiej strony inaczej by to wyglądało gdyby nie np. spalony-widmo przy golu w którymś zremisowanym meczu, w dodatku przypominam sobie jeszcze ze dwie inne sytuacje gdzie strzelił po minimalnych spalonych. Wykończenie było super. No i inna ważna sprawa: Real tak bardzo nauczył się grać pod dziewiątkę w stylu Benzemy, że ten Mariano nie za bardzo pasuje. Jestem przekonany, że np. w Bayernie byłby lepszym zmiennikiem niż Choupo-Moting.
Marnuje się tu chłopak, bo w lidze portugalskiej byłby kozakiem gdyby chciał; w La Liga przypuszczam, że mógłby być ważny w jakiejś przyzwoitej drużynie z okolic środka tabeli.
Re: Mariano Díaz
Marnuje się tu, ale a własne życzenie.
Ostatecznie wygląda to tak, ze blokuje miejsce w kadrze bo w przekroju całego sezonu nie daje absolutnie nic.
Równie dobrze, w wolnych chwilach, mógłby grać za niego Łunin. Pewnie jakąś asystę też by w końcu wkulał.
Ostatecznie wygląda to tak, ze blokuje miejsce w kadrze bo w przekroju całego sezonu nie daje absolutnie nic.
Równie dobrze, w wolnych chwilach, mógłby grać za niego Łunin. Pewnie jakąś asystę też by w końcu wkulał.
A triunfar en buena lid, defendiento tu color!
Re: Mariano Díaz
Ciekawy pojedynek z Hazardem się szykuje, na razie idą łeb w łeb!
Re: Mariano Díaz
No soy solo perfecto - soy Madridista tambien.
"W stepie szerokim, którego okiem nawet sokolim nie zmierzysz... Wstań, unieś głowę, wsłuchaj się w słowa pieśni o Małym Rycerzu."
"W stepie szerokim, którego okiem nawet sokolim nie zmierzysz... Wstań, unieś głowę, wsłuchaj się w słowa pieśni o Małym Rycerzu."
Re: Mariano Díaz
Boże, co za parówa. Już się nie da na niego patrzeć.
Re: Mariano Díaz
Ma ktoś gifa/video z tej akcji? Bo akurat przegapiłem XD
Re: Mariano Díaz
Sprzedaż to drewno, po co on tu przyszedł po dobrym sezonie w lyonie
"Piłka nożna to taka gra, w której 22 mężczyzn biega za piłką, a na końcu i tak w finale wygrywa REAL"
Re: Mariano Díaz
Wszedł po to, żeby się wyjebać na dupę kilka razy
Czemu nie wszedł wtedy Jović? Niepojęte
Czemu nie wszedł wtedy Jović? Niepojęte
A triunfar en buena lid, defendiento tu color!
Re: Mariano Díaz
Prawie zaliczył asystę Brakuje mu ogrania, no i jest trochę chaotyczny.
Ciemno nocka idym ją, ciemno nocka idym ją,
Hej, na Kotarzu, na Kotarzu, dziewki śpią.
Hej, na Kotarzu, na Kotarzu, dziewki śpią.
- eltacondedios
- Posty: 367
- Rejestracja: czw cze 03, 2021 12:21 pm
Re: Mariano Díaz
Przypuszczam, że Carlo chciał podbić poziom intensywności, a Mariano na kilka minut był bardziej okej, bo będzie biegał jak opętany za piłką, Jović jest innym typem gracza. Wpuszczenie go na skrzydło było dziwne, choć to pokazuje, że Carlo chodziło tylko o jedno, tym bardziej że chwilę później wpuścił Petera na drugie skrzydło i faktycznie w końcówce już na nas nie siedzieli jak wcześniej.
Re: Mariano Díaz
Kompletnie zbędny u nas. Oddać za kilka ipadów, które następnie Perez powinien przekazać prezesowi Barcelony, by ten wyszedł z twarzą po ostatniej akcji świątecznej, gdzie klubu nie stać na to, by wręczyć swoim pracownikom małe gifty jak co roku.
"Piłka nożna to taka gra, w której 22 mężczyzn biega za piłką, a na końcu i tak w finale wygrywa REAL"
- eltacondedios
- Posty: 367
- Rejestracja: czw cze 03, 2021 12:21 pm
Re: Mariano Díaz
Dzisiaj mnie oświeciło - chciałbym aby w którymś z najbliższych meczów Carlo przyguardiolizował i wypróbował go na prawej obronie lub defensywnym pomocniku (choć tutaj byłoby trochę braków taktycznych). Wiem, że brzmi to absurdalnie, ale taka próba mogłaby być sensowna.
Re: Mariano Díaz
Mayoral prawdopodobnie w Getafe, czyli co, zostajemy z Mariankiem?
Re: Mariano Díaz
Oddać gdziekolwiek i sprowadzić napastnika na ławkę.
Re: Mariano Díaz
Nie oddać, bo on się nie odda sam. Z nim trzeba tak, że spłacić mu kontrakt już teraz i niech zostaje wolnym zawodnikiem.
- wonderkid_jr
- Posty: 287
- Rejestracja: ndz maja 30, 2021 6:31 pm
Re: Mariano Díaz
Fajna fryzura. No i dzisiaj w 10 minut zrobił więcej niż Benzema w 95.
Re: Mariano Díaz
Ale ostatecznie zrobił zero, czyli tyle co Karim. Pieprzony pasożyt, lepiej już było zostawić Carvajala.
A triunfar en buena lid, defendiento tu color!