
Grafika: Laliga.com
Ledwie wczoraj została dokończona dziesiąta seria gier w LaLiga w tym sezonie, a już dziś rozpocznie się kolejka jedenasta. Po kolejnym zwycięstwie na Camp Nou odniesionym w ostatnich latach pora na powrót do domu. Jutro późnym wieczorem nasza drużyna rozegra u siebie mecz z Osasuną. Jak to w środku tygodnia bywa, musimy być przyzwyczajeni na późniejszą porę meczu niż w weekendy. Pierwszy gwizdek Césara Soto kibice zgromadzeni na Santiago Bernabéu usłyszą dopiero w środę o 21:30, co oznacza, że gwizdek ostatni kończący rywalizację usłyszymy kilka minut po 23:20.
Wydaje się, że kluczem do zwycięstwa będzie utrzymanie pełnej koncentracji i niezachłyśnięcie się niedzielną wygraną. W jutrzejszym meczu w puli będzie przecież tyle samo punktów, co przedwczoraj w Barcelonie, zatem zwycięstwo w najbliższym spotkaniu jest równie ważne. Tym bardziej, że większość z nas spodziewa się, iż to nie podopieczni Koemana będą w tym sezonie najgroźniejszym przeciwnikiem w wyścigu o mistrzostwo Hiszpanii.
Trzeba zatem i do tej rywalizacji podejść na poważnie, zwłaszcza że w klubie z Nawarry panują świetne nastroje i wysokie morale po bardzo dobrym początku sezonu. Mimo że liczba rozegranych kolejek jest już dwucyfrowa, to Osasuna zajmuje szóste miejsce w tabeli! To na pewno nie jest już sytuacja porównywalna z bardzo dziwną niekiedy tabelą, którą obserwujemy po jednym czy dwóch rozegranych meczach w sezonie. Osasuna wypracowała sobie bardzo dobrą pozycję i pokonała już połowę drogi do celu, który sobie wyznaczyła. W klubie wszyscy są realistami i chcą po prostu utrzymania. 18 punktów po 10 kolejkach pozwala więc na to, aby przez jakiś czas być spokojnym, nie czuć presji i grać na luzie. A wtedy czasami wszystko wychodzi łatwiej.
Biorąc pod uwagę to, że podopieczni Jagoby Arrasate niedawno ograli Villarreal na wyjeździe, a my ekipy Emery'ego nie zdołaliśmy pokonać nawet na własnym stadionie, to po prostu trzeba uważać. Chimy Ávila po dwóch bardzo poważnych kontuzjach zaczyna chyba wracać do siebie, gdyż to właśnie Argentyńczyk był autorem zwycięskiego gola na Estadio de la Cerámica, to także on trafił w miniony piątek do bramki Granady strzeżonej przez Luísa Maximiano. Jak zapewne wiedzą wszyscy uważni obserwatorzy ligi hiszpańskiej zawodnika tego cechują odwaga i nieustępliwość, a więc mimo dwóch poważnych urazów w przeszłości napastnik ten na pewno nogi nie odstawi. Można zatem domniemać, że defensorzy Realu mają przed sobą niełatwe zadanie.
Poza frazesami o tym, że każda drużyna chce pokazać się w starciu z Realem Madryt z jak najlepszej strony, tym razem rywal naprawdę ma podstawy ku temu, by mieć nadzieję na sprawienie niespodzianki. Od czterech kolejek nikt Osasuny nie pokonał, w październiku ekipa ta jeszcze nie przegrała. Bardzo trudnym zadaniem będzie utrzymanie statusu ekipy niepokonanej w dziesiątym miesiącu 2021 roku, gdyż po jutrzejszym meczu drużynę z Pampeluny czeka kolejna bardzo trudna rywalizacja z Sevillą na Ramón Sánchez Pizjuán w najbliższy weekend.
My natomiast w sobotę wczesnym popołudniem zagramy z Elche, a w środku przyszłego tygodnia u siebie z Szachtarem. Czeka nas więc mały maraton spotkań i być może nasz szkoleniowiec zdecyduje się na rotacje w drużynie, mimo że doskonale wiemy, że nie jest to największy entuzjasta dokonywania zmian w pierwszym składzie w środowisku trenerskim. Niemniej czasami zachodzi taka konieczność, gdyż kalendarz piłkarski jest coraz bardziej wymagający dla zawodników. Jakiej wyjściowej jedenastki spodziewacie się jutro?
Jak wspomniano w piątym zdaniu tego posta - na arbitra głównego meczu Real Madryt - Osasuna wyznaczony został César Soto Grado. Asystentami sędziego urodzonego w Toledo będą w środowy wieczór Iker de Francisco Grijalba i Carlos Álvarez Fernández, zaś czwartym sędzią Sergiu Claudiu Muresan.
Arbitrem VAR będzie Guillermo Cuadra Fernández, a jego pomocnikiem Roberto Díaz Pérez del Palomar.
Transmisja w Eleven Sports 1.
Real Madryt - CA Osasuna: 11. kolejka LaLiga 2021/2022, środa, 27 października 2021, godzina 21:30, Santiago Bernabéu.
Sędzia: César Soto Grado.