Santiago Solari [bez klubu]

[Goldschmidt]

W chwili rozmarzenia aż sobie wróciłem do tego co robi nasz ostatni 'trener'.

Doczytałem się, że niedawno z okazji dwumeczu z Philadelphia Union w Amerykańskiej LM wrócił na stare śmieci do Stockton (New Jersey) gdzie spędził rok w wieku 17 lat przed rozpoczęciem profesjonalnej kariery w Newell's. Wówczas trenerem lokalnej szkółki Stockton był Tim Lenahan, z którym teraz Santi zmierzył się jako trener Ameriki.
https://stockton.edu/news/2021/santiago ... ckton.html

Niedawno udzielił ciekawego wywiadu, wyróżnił relacje jakie zbudował w Castilli z Fede, Odegaardem i Viniciusem, poopowiadał o perspektywie trenowania w lidze meksykańskiej.

Facet potrafi wpleść tyle niuansów w swoje wypowiedzi, że naprawdę trud się nie zasłuchać.

Ale jako trener ma też trochę do udowodnienia.
America - klub ze stolicy, wielki w realiach Ameryki Północnej. Grają na stadionie Azteca, (87k ale niejednokrotnie zmieścili tam ponad 110,000).
Patrząc na skład Santi nie operuje niczym nadzwyczajnym. Najbardziej znany jest bramkarz Guillermo Ochoa kiedyś grający w kilku klubach La Liga. Sprowadził też Fidalgo z którym zna się z Castilli i który rok temu był u Raula kapitanem.
Solari przejął ich w styczniu 2021 tuż przed pierwszym meczem Clausura (liga wiosenna - w Meksyku jak i w innych krajach Ameryki Łacińskiej rundy wiosenna i jesienna tj. Apertura, każdego roku mają osobnego mistrza; 18 spotkań i top8 grają w playoffach na koniec rundy, jak w NBA, determinując majstra; teoretycznie jest w lipcu odpowiednik Superpucharu gdzie mistrzowie Apertura i Clausura grają ze sobą ale nie ma tam takich dymów jak w normalnych spotkaniach ligowych). Amerika wiosnę skończyła na 2 miejscu i odpadli w pierwszym meczu playoffów o tytuł Clausura.
Jednak w tabeli łącznej zakwalifikowali się do LM (16 drużyn w fazie pucharowej, brak grup) i pokonali C.D. Olimpia (Honduras), Portland Timbers i ostatecznie wspomnianych wyżej Philadelphia Union dochodząc do finału.
America prowadzi w tegorocznej Apertura dwoma punktami przed drugim Monterrey z którymi 28 października zagrają też finał Ligi Mistrzów. Inni potentaci do tytułu np. Tigres UANL (gdzie grają Andre-Pierre Gignac i Florian Thauvin) którzy rok temu zagrali finał Klubowych Mistrzostw z Bayernem, czy rywale ze stolicy Cruz Azul, zostali na razie 5-8 punktów z tyłu.

Kontrakt ma dwuletni.
Trudno oczekiwać, że wróci pędem do La Liga gdzie bardzo trudno zmierzyć trenerski sukces na tak wykarczowanym z talentu polu. Ale nie mogę się osobiście doczekać by zobaczyć go z powrotem w Europie.

[tayron36]

Ja go nawet ciepło wspominam. Transformacja najgorszego Realu (najbardziej wypalonego i zniechęconego) od jakichś 10 lat wyszła mu nawet nieźle. Wiadomo, był blamaż niewybaczalny z Ajaxem i Barceloną, ale okoliczności wtedy były fatalne, chociaż tamten sezon był przegrany prawdopodobnie wcześniej, z Gironą. Mam nadzieję, że kiedyś wróci do Europy i dostanie szansę i może zasłuży by nawet wrócić do Realu.

[El Dominik]

Reguilóna wypromował. Viniego też, z tego co pamiętam.

[Goldschmidt]

I jeszcze jedna ciekawostka - królem strzelców tegorocznej edycji LM CONCACAF jest Kacper Przybyłko grający dla Philly Union. Ale na Solara za mało - America dwa czyste konta

[labeleq]

Facet pokazywał, że ma łeb na karku i pomysł, jak zmienić drużynę. Szkoda, że Perez miał inną wizję zespołu, bo ciekaw jestem, gdzie bylibyśmy teraz.

[Goldschmidt]

Bump

America prowadzi w tegorocznej Apertura dwoma punktami przed drugim Monterrey z którymi 28 października zagrają też finał Ligi Mistrzów.

Już jutro o 3 w nocy (na czwartek)

E:
Tak, racja.

Nie zauważyłem też bilansu punktów - zapewnili sobie pierwsze miejsce w tabeli Apertura za rundę jesienną. Teraz już tylko playoffy.

[labeleq]

Chyba w piątek, 29.10 o 4 czasu polskiego?

Z dwóch punktów zrobiło się 12 po 15 kolejkach w lidze:
https://int.soccerway.com/national/mexi ... ra/r63774/

Może po sukcesie w Meksyku obejmie reprezentację?

[Goldschmidt]

Btw jak komuś się chce trenować hiszpański to proszę
Bo dopiero ogarnąłem, że jednym z ekspertów w meksykańskiej telewizji jest Ivan Zamorano, były piłkarz Americi, z którym Solari parę razy rozmawiał.

[eltacondedios]

Początkowo do mnie nie przemawiał, bo w Castilli trzymano go dość długo, a pozytywów zbyt wielu nie było, ale dość fajnie wypadł w pierwszym zespole. Widać było pomysł i odwagę, do tego dobrze prezentował się na konferencjach (może z wyjątkiem tej wypowiedzi po Villarrealu), dlatego co jakiś czas patrzę na to jak mu idzie i mam nadzieję, że niedługo zobaczymy go w Europie przy jakimś ciekawym projekcie, może we Włoszech czy Hiszpanii.

[lukexpl]

Szef.

[kabanog]

I właśnie za takie zachowanie ma u mnie dozgonny szacunek. To było widać już po pierwszej konferencji z nim.