
Grafika: Laliga.com
Za nami niezbyt udana noc, co prawda wczorajsze derby na Metropolitano okazały się świetnym widowiskiem, bo gole padały średnio co 20 minut i uzbierało się ich aż 6, doszło do dogrywki, ale niestety happy endu nie było i do ćwierćfinału przeszli gospodarze, a podopieczni Ancelottiego pożegnali się z turniejem i - co za tym idzie - z marzeniami o triplete.
Misja obrony Pucharu Króla zatem nie powiodła się. W piłce, jak to w piłce - raz na wozie, raz pod wozem. Kilka dni temu cieszyliśmy się z wyeliminowania drużyny Simeonego w półfinale Superpucharu Hiszpanii (jak się potem okazało - turnieju dla nas zwycięskiego), a tydzień później Argentyńczyk się zrewanżował i w 100% spełnił doktrynę Atlético, brzmiącą „nigdy nie przestawaj wierzyć”.
Mimo niepowodzenia w potyczce sprzed pół doby nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem, bo niczemu dobremu się to nie przysłuży - losów tej rywalizacji już nie odwrócimy, a jedynie może nam zaszkodzić. Wraz z początkiem III dekady stycznia dla Realu Madryt rozpocznie się runda wiosenna LaLiga. Na finiszu rundy jesiennej nasza drużyna znalazła się na pierwszym miejscu, ale to nie o to chodzi, my chcemy być pierwsi przede wszystkim w maju.
W niedzielne po południe do Madrytu przybędzie UD Almería. To czerwona latarnia LaLiga, która w rundzie jesiennej wywalczyła tylko 5 punktów, ale - co ciekawe - na początku wiosennej przysłużyła się nam remisując z Gironą, która niespodziewanie nie poradziła sobie w Andaluzji. Czy to już początek zadyszki katalońskiego klubu, to się dopiero okaże, niemniej - jak widać - nawet Almeríi nie ma co lekceważyć.
W rundzie jesiennej wygraliśmy z podopiecznymi wówczas Vicentego Moreno 3-1, choć to rywale wyszli na prowadzenie za sprawą naszego wychowanka, Sergio Arribasa. Następnie jednak dwa gole Jude'a Bellinghama i jeden Viníciusa odwróciły losy meczu na naszą korzyść.
Mimo szacunku dla rywala, jakiegoś większego strachu przed niedzielnym meczem większość madridistas raczej nie odczuwa. Nie ma co ukrywać - liczymy na zwycięstwo i w przypadku innego rezultatu będziemy mocno zawiedzeni, a może nawet lekko zirytowani. Oby bez niespodzianek.
Na arbitra głównego niedzielnej rywalizacji wyznaczony został Francisco José Hernández Maeso, któremu za liniami bocznymi poasystują Abraham Pérez Dapía i Aitor Villate Martínez, z kolei zadania czwartego sędziego wykona Víctor Pérez Peraza.
Sędzią VAR będzie Alejandro José Hernández Hernández, a jego pomocnikiem Julián Villaseñor Julián.
Transmisja w CANAL+ Sport 2.
Real Madryt - UD Almería: 21. kolejka LaLiga 2023/2024, niedziela, 21 stycznia 2024, godzina 16:15, Santiago Bernabéu.
Sędzia: Francisco José Hernández Maeso.