Zresztą nie w tym sęk. Sęk w tym, że Asensio się do tej półki nie umywa impaktem na boisku. Jest ograniczonym zawodnikiem i stawianie go w jakimkolwiek kraju top5 jako hitu zdradza tylko że ludzie nie oglądają jak gra albo sami się oszukują. I nie, nie robiono z niego Mariano czy Isco którzy za darmo poszli z własnej nieprzymuszonej woli nie otrzymując żadnych szans na boisku, tylko właśnie przeciwnie - przedstawiciela grupek wyżej tj. zawodników których wartość jest widoczna poza statystykami. Takich którzy oferują gwarancję 10 goli (gówno prawda) PLUS coś więcej z czym możnaby wiązać nadzieje i których zakontraktowanie podekscytowałoby niejeden klub aspirujący do tytułów. Co jest bzdurą. Asensio nie jest emerytem tylko średniakiem za którego nie warto płacić, szczególnie że sam lobbował by zostać i to na lepszych warunkach. Nie pierwszy i nie ostatni. I jak już pisałem, nie jest też skazany na brak poprawy, ale musi gruntownie się zreflektować i zmienić postępowanie, a na to się nie zanosi zauważając do jakich klubów się pakuje.
Yup, czyli wobec realiów padła sugestia, że kontrakt powinien być dłuższy żeby w ogóle można było rozmawiać o zarobieniu na tym zawodniku. A jedynym mechanizmem by tak było jest...?Gdyby kontrakt był do 2024 czy 2025 - czyli gdyby ten już podpisany był dłuższy. Gdyby rok temu Asensio wyraził chęć odejścia i miał dwa lata do końca kontraktu, dałoby się na nim zarobić. I dlatego szkoda, że złożyło się jak się złożyło.
Zupełnie się nie zgadzam, że to jakaś szkoda że pozwolono by mu wygasł kontrakt. Sam sobie pościelił i klub zrobił dobrze nie pakując się w ryzykowne manewry ludzi pazernych na większy status. W analogicznej sytuacji źle postąpiła właśnie Barcelona z gagatkami typu Alba/Roberto którzy w klubie siedzą 5 lat za długo, na których zastępstwo powinno być znalezione znacznie wcześniej, a zdecydowali inaczej i mają co mają.
I jeszcze druga rzecz - jeżeli priorytetem jest zarabianie na zawodnikach to winą za to że nie mamy nikogo w obrocie talentu w kadrze należy na pewno obarczyć zarząd i trenera. Żenujące jest że rok po roku sprzedajemy najbardziej perspektywiczne osoby w które spokojnie możnaby inwestować czas (Achraf, Marcos) i ostatnio nawet budżet spinamy przypadkowymi decyzjami odejść Casemiro. Tak się jednak kończy nieaktywność na rynku i prowadzi do tego że nagle niektórzy żałują że Marco odchodzi.
Pewnie że 15+15 byłby możliwy.
Gdyby znalazł się frajer. A się nie znalazł. Ciekawe czemu
Gdybologia i bezsensowne ryzyko że coś się w tym kierunku zmieni.
Lepiej uciąć i się nie zastanawiać, tym bardziej że Brahim ma nawet ciekawszy bagaż umiejętności i doświadczeń z którym warto spróbować.
To jest nie do zweryfikowania. Średniak Premiership nie byłby czołowym klubem we Włoszech gdyby operował na włoskich warunkach. I w drugą stronę - gdyby włoski operował na brytyjskich to można równie dobrze powiedzieć że byliby lepsi od większości zespołów 6-12. Jałowe rozważania.nie zwracasz uwagi na jedno: średniak Premier League byłby czołowym klubem we Włoszech. W Anglii transfer Asensio byłby jednym z wielu, natomiast warunki Serie A są takie, że przyjście Asensio za darmo czy za pieniądze wywołałoby zgoła inne reakcje niż w Anglii i tak, jestem przekonany, że tam byłby to jeden z większych ruchów okienka, oczekiwanoby dużo większej roli w lidze, ale jeśli z tym się nie zgadzasz to trudno, pozostaniemy przy swoim.
A co do sportowej oceny Asensio to jest tak samo średni na skali obu lig i dlatego w żadnej nie generuje zdecydowanego zainteresowania odnośnie kupna za pieniądze. Nie ma powodu by sądzić by zapłacił za niego takie pieniądze Milan, Inter, Juventus, nawet częściej sięgające po Hiszpanów Napoli, skoro cała liga robi to raz na 3 lata. No i jakiekolwiek oczekiwanie od niego większej roli niż przykładowo wspomnianego Joaquina Correy w Interze to.. cóż.. marzenie ściętej głowy.