Karim Benzema [bez klubu]
Re: Karim Benzema
Na Camp Nou pierwszy hattrick gracza Realu od czasów Puskasa w 1963 roku.
Re: Karim Benzema
Królu Złoty, jak dobrze że nie oglądałam tego meczu, bo pewnie przyniosłabym Ci pecha. Gdy dzisiaj rano sprawdziłam wynik, utwierdziło mnie to w przekonaniu, że dobrze zrobiłam, a moje poświęcenie zostało po trzykroć nagrodzone.
Ukłony
Ukłony
Re: Karim Benzema
Takiego Benzemę potrzebujemy, by móc myśleć w tym roku o LM. Skoro złapał teraz świeżość, to powinien dać radę na niej jechać do końca sezonu. Oby się tylko nie połamał, bo jak wypadnie z rytmu to znów będzie kaplica.
No soy solo perfecto - soy Madridista tambien.
"W stepie szerokim, którego okiem nawet sokolim nie zmierzysz... Wstań, unieś głowę, wsłuchaj się w słowa pieśni o Małym Rycerzu."
"W stepie szerokim, którego okiem nawet sokolim nie zmierzysz... Wstań, unieś głowę, wsłuchaj się w słowa pieśni o Małym Rycerzu."
Re: Karim Benzema
Potrzebujemy. Chwała za wczoraj, ale też jest w tej beczce miodu łyżka dziegciu. Widzimy co potrafi Karim jak jest w pełni zdrowy i nie jest "zajechany". Ile więcej takich meczy mógłby zagrać w tym sezonie, gdyby nie musiał grać nawet półżywy, bo nie ma sensownego zmiennika? I ile punktów więcej by nam to dało.
"Nie ma sprawiedliwości, jestem tylko ja - powiedział Śmierć" - Terry Pratchett, Mort
Re: Karim Benzema
A to juz jest zupełnie inna kwestia, która naturalnie nie podlega dyskusji. Trzeba być, pisząc eufemistycznie, mocno naiwnym, by zawierzyć w pełni na cały sezon 36-letniemu napastnikowi na tyle mocno, by nawet nie zapewnić mu solidnego zmiennika. Miejmy nadzieje, że latem jednak jakiś sensowny ławkowicz przyjdzie i skończy się kombinowanie pod nieobecność Benzemy na zasadzie: Rodrygo przestawimy tu, tego tam, tego siam i sobie poradzimy.
No soy solo perfecto - soy Madridista tambien.
"W stepie szerokim, którego okiem nawet sokolim nie zmierzysz... Wstań, unieś głowę, wsłuchaj się w słowa pieśni o Małym Rycerzu."
"W stepie szerokim, którego okiem nawet sokolim nie zmierzysz... Wstań, unieś głowę, wsłuchaj się w słowa pieśni o Małym Rycerzu."
Re: Karim Benzema
Przypuszczam, że Zizou planował Benzemie podobny scenariusz co CR7, czyli odpowiednie zarządzanie minutami. Niestety Jović nie wypalił, a nowego napastnika na rezerwę się nie doczekaliśmy.
Re: Karim Benzema
Dlatego w tej kwestii winnymi nie są trenerzy, nie jest nim nawet Jović, ale duet Perez&JAS. A co do ich ruchów letnich obawiam się, że jedynym ruchem w kwestii 9 będzie awansowanie Alvaro. Czy się sprawdzi to ciężko orzekać, ja obawiam się, że przy pozostaniu Carlo nie dostanie wielu szans, bo jest "za młody". A to będzie oznaczało, że niewiele się w aspekcie zarządzania Karimem zmieni.
"Nie ma sprawiedliwości, jestem tylko ja - powiedział Śmierć" - Terry Pratchett, Mort
Re: Karim Benzema
Miło było patrzeć jak 'Kocur i Wspólnicy' nokautują odwiecznego rywala na ich własnym terenie, ale macie rację, Karim już młody nie jest i najwyższa pora rozejrzeć się za kimś młodszym i rokującym. Sądzę, że Perez w pełni zdaje sobie z tego sprawę i latem kogoś nam sprowadzi.
Re: Karim Benzema
Ja w zasadzie byłbym zadowolony gdyby to Alvaro został pełnoprawnym członkiem pierwszego zespołu i zmiennikiem Karima. Za rezerwowego napastnika wydać trzeba będzie relatywnie frytki, a to może nie pójść w parze z jakością. Dlatego najlepiej w końcu odważnie postawić na wychowanka, który już pokazał, że grać potrafi. Nawet jeśli Carlo będzie się bał ot tak dawać młodemu pograć, to będzie po prostu do tego zmuszony, bo Karim zdrowotnie będzie tylko coraz słabszy.Wolf pisze: ↑czw kwie 06, 2023 1:34 pmA co do ich ruchów letnich obawiam się, że jedynym ruchem w kwestii 9 będzie awansowanie Alvaro. Czy się sprawdzi to ciężko orzekać, ja obawiam się, że przy pozostaniu Carlo nie dostanie wielu szans, bo jest "za młody". A to będzie oznaczało, że niewiele się w aspekcie zarządzania Karimem zmieni.
Dlatego ja bym się nie bawił teraz w transfery nie wiadomo kogo na ławkę, tylko celował w grube ryby w kolejnych latach, a zmienników szukałbym u nas. Za 2-3 lata trio Vini-Haaland-Mbappe, a jako wsparcie Alvaro, Rodrygo, może jakiś Arribas czy ktoś taki i co nam więcej do szczęścia potrzeba.
No soy solo perfecto - soy Madridista tambien.
"W stepie szerokim, którego okiem nawet sokolim nie zmierzysz... Wstań, unieś głowę, wsłuchaj się w słowa pieśni o Małym Rycerzu."
"W stepie szerokim, którego okiem nawet sokolim nie zmierzysz... Wstań, unieś głowę, wsłuchaj się w słowa pieśni o Małym Rycerzu."
Re: Karim Benzema
Ja się nawet zgadzam z koncepcją Alvaro na zmiennika Karima, ale już z częścią, że będzie zmuszony dać szansę Alvaro przy nieobecności Karima już nie. Widzimy jak to wygląda w tym sezonie i przy pozostaniu Carlo raczej się nie zmieni.
"Nie ma sprawiedliwości, jestem tylko ja - powiedział Śmierć" - Terry Pratchett, Mort
Re: Karim Benzema
Wczoraj chyba najgorszy nasz zawodnik na boisku. Duża część pracy Viniego i Rodrygo poszła na marne właśnie przez niego. Z wolny fizycznie, za wolny w myśleniu, zły w grze ofensywnej, defensywnie nic od siebie nie dawał. Mam wrażenie, że to właśnie lepszej formy Karima zabrakło, byśmy kończyli mecz z dwiema czy trzema bramkami.
- wonderkid_jr
- Posty: 287
- Rejestracja: ndz maja 30, 2021 6:31 pm
Re: Karim Benzema
Gość jest absolutnie fatalny w tym sezonie. Jakieś hattricki z Liverpoolem czy inną Granadą tego nie zmienią. Albo kontuzjowany, albo powolny, ociężały i niedokładny. Ech...
Re: Karim Benzema
Ja mam wrażenie, że gra z jakimś urazem. Pewnie gdyby to nie była kluczowa faza sezonu to by nie grał, tak jak przed mundialem np. A Carlo ma w zwyczaju wystawiać zawodników 1 składu, kiedy są gotowi nawet tylko na jakieś 30% vide CR7 i Bale w finale LM 2014.
Re: Karim Benzema
Czy fatalny to dobre słowo to nie wiem, bądź co bądź trudno takim epitetem określać zawodnika strzelającego 29 bramek. Kwiecień miał udany, trzy hat tricki w przeciągu niespełna miesiąca, w tym ten z Barceloną na Camp Nou (wyczyn, którego nie dał rady osiągnąć nikt od czasów Puskasa, nawet Ronaldo). W fazie pucharowej Ligi Mistrzów nawet, jeśli długimi momentami grał mocno tak sobie to jednak dostarczał to, co powinien, czyli bramki - cztery trafienia w dwumeczach z Liverpoolem i Chelsea to nie jest fatalny dorobek. Niestety, zamiast pójść za ciosem po udanym kwietniu, Benzema znów nie gra na akceptowalnym poziomie. Już z Osasuną było cieniutko, a wczoraj zawiódł na całej linii. Karim to w tym sezonie piłkarz momentów, nie potrafiący wypracować jakiejkolwiek stabilnej, wysokiej formy (na co, obok niestety zauważalnego spadku kondycji fizycznej składa się również ciąg niewielkich ale pojawiających się z dużą częstotliwością urazów i przemęczeń mięśniowych). Pierwszy mecz z City mizerny, ale to nie oznacza, że za tydzień nie jest w stanie nam dać partidazo, które na pewno mocno pomogłoby nam w awansie.wonderkid_jr pisze: ↑śr maja 10, 2023 2:38 pm Gość jest absolutnie fatalny w tym sezonie. Jakieś hattricki z Liverpoolem czy inną Granadą tego nie zmienią. Albo kontuzjowany, albo powolny, ociężały i niedokładny. Ech...
Re: Karim Benzema
Po prostu nie wyrabia fizycznie już od początku sezonu. Gdyby miałby klasowego zmiennika, który znacząco odciążyłby go od konieczności grania większości spotkań w ciągu sezonu to pewnie byłoby mu łatwiej utrzymać odpowiednią dyspozycję. Swoją drogą we wrześniu bez niego z Rodrygo czy tam Hazardem na "9" nie było tak najgorzej. Szkoda tylko, że Carlo odszedł od tego pomysłu.
Re: Karim Benzema
Benzema, inaczej najlepszy ostatniej dekady, "wróci" w rewanżu w Manchesterze, dając Realowi awans.
- IVAN_ZAMORANO
- Posty: 165
- Rejestracja: pt mar 11, 2022 12:44 am
Re: Karim Benzema
Brakowało.wonderkid_jr pisze: ↑śr maja 10, 2023 2:38 pm Gość jest absolutnie fatalny w tym sezonie. Jakieś hattricki z Liverpoolem czy inną Granadą tego nie zmienią. Albo kontuzjowany, albo powolny, ociężały i niedokładny. Ech...
Re: Karim Benzema
Fatalny w dwumeczu, a nawet wiecej
Re: Karim Benzema
Dramatyczny, a jeszcze gorzej ze to jedyny napastnik na nowy sezon. Groza
- IVAN_ZAMORANO
- Posty: 165
- Rejestracja: pt mar 11, 2022 12:44 am
Re: Karim Benzema
Zawiódł.
Przykro.
Fizycznie wrak.
Zacytowałbym, ale za bardzo go uwielbiam.
Przykro.
Fizycznie wrak.
Zacytowałbym, ale za bardzo go uwielbiam.
Re: Karim Benzema
Benzema nigdy moim ulubieńcem nie był, ale za to jak grał wczoraj winę ponoszą do spółki Perez i Carlo a nie sam zawodnik. Pierwszy za brak realnego zmiennika, drugi za granie nim nawet jak jest zdrowy w 30%.
"Nie ma sprawiedliwości, jestem tylko ja - powiedział Śmierć" - Terry Pratchett, Mort
Re: Karim Benzema
Mysle ze w środę nawet Haalandem w jego miejsce nic byśmy nie zdziałali. W pierwszym meczu był potrzebny z forma sprzed roku i niestety nie dźwignął.
Re: Karim Benzema
Jeszcze coś podobnego od Zidanki przeczytam i piekło zamarznie.IVAN_ZAMORANO pisze: ↑śr maja 17, 2023 10:02 pm Zawiódł.
Przykro.
Fizycznie wrak.
Zacytowałbym, ale za bardzo go uwielbiam.
Obawiam się, że w przyszłym sezonie będzie jeszcze gorzej. Po wakacjach powrót do względnie dobrej formy będzie go więcej kosztować, mogą dalej pojawiać się problemy zdrowotne, wahania formy etc. Gość ma rocznikowo 36 lat, więc to zupełnie normalne i nikogo nie powinno dziwić. Poprzedni sezon, który był spektakularny, przysłonił wiele rzeczy, a ślepa wiara w Karima to jedna z nich, pewnie największy nasz błąd. Najzabawniejsze jest jednak to, że nie chcemy wyciągać wniosków i w przyszłym sezonie Karim dalej ma być pierwszym wyborem. Zamiast ściągnąć napastnika z prawdziwego zdarzenia, którego Karim mógłby być uzupełnieniem, to szukamy jakiejś lowcostowej opcji, która ma być wsparciem dla niego. Śmieszne to i straszne zarazem, jak bardzo przywiązanie do nazwisk potrafi przesłaniać prawdziwy obraz.
Ktoś powie, że nie ściągniemy napastnika, bo nie ma nikogo na rynku. Myślę jednak, że ktoś jest. Jak dla mnie taki Kane to byłaby znakomita opcja. Zawodnik o podobnej charakterystyce, co Karim. Możliwe, że będzie do wyciągnięcia z racji wygasającego za rok kontraktu. Już rok temu czy tam dwa lata temu próbował wymusić swoje odejście do City, a na pewno Tottki wolałyby go sprzedać poza Wyspy.
Obawiam się, że znów wszystko podporządkowujemy pod Mbappe za rok i dlatego powstrzymujemy się od większych nazwisk i nastawiamy się, że tym razem Kylian nas nie wyroluje. Raz, że jednak nie jest powiedziane, że Mbappe tu przyjdzie, bo może znowu mu odbije i kontrakt przedłuży. A dwa, nawet jeśli przyjdzie, to nie widzę grającego go na dziewiątce, bo on sam tego nie lubi. Więc kupno Kane'a tego lata w ogóle by się wg mnie nie gryzło z EWENTUALNYM sprowadzeniem Kyliana za rok, bo jeśli by do tego doszło, to mielibyśmy mocarny atak Vini-Kane-Mbappe. Do tego ten Endrick, Rodrygo, Asensio jeśli zostanie i dla mnie jest miodzio.
No soy solo perfecto - soy Madridista tambien.
"W stepie szerokim, którego okiem nawet sokolim nie zmierzysz... Wstań, unieś głowę, wsłuchaj się w słowa pieśni o Małym Rycerzu."
"W stepie szerokim, którego okiem nawet sokolim nie zmierzysz... Wstań, unieś głowę, wsłuchaj się w słowa pieśni o Małym Rycerzu."
Re: Karim Benzema
Kupno Joselu to żadne rozwiązanie. To było rozwiązanie rok temu. Obecnie nasza sytuacja wygląda w ataku:
1. Benzema - sezon fatalny (jak na niego i tego czego oczekuje się od głównej 9 Realu). Pytanie co jest przyczyną? Jeśli to kwestia braku motywacji po tym jak osiągnął swoje marzenie indywidualne czyli ZP to pozamiatane. Podobnie jak po prostu to już oznaki końca topu Karima. W obu przypadkach w przyszłym sezonie nie tylko nie będzie lepiej a wręcz gorzej. Jeśli to z kolei kwestia zmęczenia i tego, że z powodu braku sensownego zmiennika był zajeżdżany do niemożliwości to jest szansa, że po odpoczynku i przepracowanym okresie przygotowawczym będzie ok a wtedy ten Joselu miałby sens, ale to też jest rozwiązanie doraźne na sezon i od 2024 znowu jest problem, bo Karim spakuje się do Lyonu.
2. Endrick - wielki zakup na 2024. Fajnie, życzę mu jak najlepiej, ale chłopak ma 18 lat i to będzie pierwszy jego sezon w Europie. Vini odpalił w czwartym, Rodrygo po czwartym jest bardziej materiałem na żelaznego zawodnika nr 12 niż once de gala (zwłaszcza gdybyśmy mieli sensownego nominalnego prawoskrzydłowego). Oczywiście historia zna pewnego Brazylijczyka, który wszedł z futryną do europejskiej piłki w PSV, ale taki zdarza się raz na pokolenie. Jak najbardziej życzę tego Endrickowi, ale opierać na tym swój atak od 2024 zwyczajnie nie można. Znajdą się tacy co powiedzą, że Endrick, w przeciwieństwie do Viniego czy Rodrygo, już gra z seniorami. Owszem, ale to nie musi niczego gwarantować to raz a dwa to ostatnimi czasy więcej nie gra niż gra z tego co słyszę. Poza tym zawsze istnieje możliwość, że Endrick to nie będzie case Viniego a bardziej Reiniera czy Lucasa Silvy. Tego też wykluczyć się nie da.
3. Mbappe - kolejny wielki transfer na 2024. Tylko nawet jeśli prawdą okaże się, że 2025 to opcja, którą może aktywować tylko zawodnik i teoretycznie będzie za rok wolny to kto zagwarantuje, że w ostatniej chwili coś mu znowu nie odpierdoli jak rok temu?
Reasumując powyższe to nie możemy opierać swojego ataku na optymistycznych założeniach, że Karim w przyszłym sezonie będzie zdrowy i będzie mu się chciało a od 2024 przyjdzie Mbappe a dołączy do niego Endrick, który z miejsca będzie topem. Każde z tych założeń jest mocno optymistyczne a na stan dzisiejszy powiedziałbym, że wręcz większe są szanse na to, że wszystkie się nie spełnią niż to, że wszystkie się spełnią. Dlatego nie możemy na tym się opierać, bo fundujemy sobie kolejny sezon przejściowy 2023/24 i jedną wielką niewiadomą, gdzie możemy skończyć z ręką w nocniku, czytaj bez Mbappe i kopiącym się po czole Endrickiem w sezonie 2024. Dlatego też chwytają mnie spazmy śmiechu jak słyszę, że nie będzie transferu topowego napastnika, bo napastnik jest kupiony czyli Endrick. Póki co kupiony jest kot w worku.
Lekarstwo? Jedno - iść na pełnej tego lata po Kane'a. Raz, że ma rok kontraktu i sądząc po wypowiedział dość wygrywania trofeum pt. top4. Dwa, że rozwiązuje wszystkie nasze problemy na pozycji 9. Po pierwsze zapewnia jej sensowny poziom na sezon 2023/24. Po drugie od 2024 zapewni Endrickowi czas na spokojne wprowadzenie się do europejskiej piłki. Będzie pomostem między Benzemą a Endrickiem. Przyjście Joselu zamiast niego to proszenie się o katastrofę.
1. Benzema - sezon fatalny (jak na niego i tego czego oczekuje się od głównej 9 Realu). Pytanie co jest przyczyną? Jeśli to kwestia braku motywacji po tym jak osiągnął swoje marzenie indywidualne czyli ZP to pozamiatane. Podobnie jak po prostu to już oznaki końca topu Karima. W obu przypadkach w przyszłym sezonie nie tylko nie będzie lepiej a wręcz gorzej. Jeśli to z kolei kwestia zmęczenia i tego, że z powodu braku sensownego zmiennika był zajeżdżany do niemożliwości to jest szansa, że po odpoczynku i przepracowanym okresie przygotowawczym będzie ok a wtedy ten Joselu miałby sens, ale to też jest rozwiązanie doraźne na sezon i od 2024 znowu jest problem, bo Karim spakuje się do Lyonu.
2. Endrick - wielki zakup na 2024. Fajnie, życzę mu jak najlepiej, ale chłopak ma 18 lat i to będzie pierwszy jego sezon w Europie. Vini odpalił w czwartym, Rodrygo po czwartym jest bardziej materiałem na żelaznego zawodnika nr 12 niż once de gala (zwłaszcza gdybyśmy mieli sensownego nominalnego prawoskrzydłowego). Oczywiście historia zna pewnego Brazylijczyka, który wszedł z futryną do europejskiej piłki w PSV, ale taki zdarza się raz na pokolenie. Jak najbardziej życzę tego Endrickowi, ale opierać na tym swój atak od 2024 zwyczajnie nie można. Znajdą się tacy co powiedzą, że Endrick, w przeciwieństwie do Viniego czy Rodrygo, już gra z seniorami. Owszem, ale to nie musi niczego gwarantować to raz a dwa to ostatnimi czasy więcej nie gra niż gra z tego co słyszę. Poza tym zawsze istnieje możliwość, że Endrick to nie będzie case Viniego a bardziej Reiniera czy Lucasa Silvy. Tego też wykluczyć się nie da.
3. Mbappe - kolejny wielki transfer na 2024. Tylko nawet jeśli prawdą okaże się, że 2025 to opcja, którą może aktywować tylko zawodnik i teoretycznie będzie za rok wolny to kto zagwarantuje, że w ostatniej chwili coś mu znowu nie odpierdoli jak rok temu?
Reasumując powyższe to nie możemy opierać swojego ataku na optymistycznych założeniach, że Karim w przyszłym sezonie będzie zdrowy i będzie mu się chciało a od 2024 przyjdzie Mbappe a dołączy do niego Endrick, który z miejsca będzie topem. Każde z tych założeń jest mocno optymistyczne a na stan dzisiejszy powiedziałbym, że wręcz większe są szanse na to, że wszystkie się nie spełnią niż to, że wszystkie się spełnią. Dlatego nie możemy na tym się opierać, bo fundujemy sobie kolejny sezon przejściowy 2023/24 i jedną wielką niewiadomą, gdzie możemy skończyć z ręką w nocniku, czytaj bez Mbappe i kopiącym się po czole Endrickiem w sezonie 2024. Dlatego też chwytają mnie spazmy śmiechu jak słyszę, że nie będzie transferu topowego napastnika, bo napastnik jest kupiony czyli Endrick. Póki co kupiony jest kot w worku.
Lekarstwo? Jedno - iść na pełnej tego lata po Kane'a. Raz, że ma rok kontraktu i sądząc po wypowiedział dość wygrywania trofeum pt. top4. Dwa, że rozwiązuje wszystkie nasze problemy na pozycji 9. Po pierwsze zapewnia jej sensowny poziom na sezon 2023/24. Po drugie od 2024 zapewni Endrickowi czas na spokojne wprowadzenie się do europejskiej piłki. Będzie pomostem między Benzemą a Endrickiem. Przyjście Joselu zamiast niego to proszenie się o katastrofę.
"Nie ma sprawiedliwości, jestem tylko ja - powiedział Śmierć" - Terry Pratchett, Mort
Re: Karim Benzema
Kane gwarancje bramek w lidze - czy hiszpańskiej? Co z pucharami? Nie jestem do końca przekonany, ale jak nie teraz to kiedy ma gdzieś zabłysnąć? Jemu brakuje klubu, który mu da tytuły. Alternatywy?
Oshimen, Alvarez, Lukaku, Vlahović? Na młodzików bym tu jednak nie stawiał, mając na uwadze przyjście Endricka. Benzema nie ma prawa mieć już monopolu na granie.
Oshimen, Alvarez, Lukaku, Vlahović? Na młodzików bym tu jednak nie stawiał, mając na uwadze przyjście Endricka. Benzema nie ma prawa mieć już monopolu na granie.