Marco Asensio [Paris Saint-Germain]

[Clif]

Na pewno chłopak powinien być przed Hazardem w kolejce do gry, to nie ulega wątpliwośći.

Ja generalnie nie rozumiem tego hejtu w kierunku Marka. To prawda, że chłopak nie dorósł do roli, którą wydawało się że będzie miał, ale to nie jest tak, że on jest expiłkarzem jak Isco czy Mariano. Nie wydaje się też, że robi jakiś konkretny syf w szatni. A wśród madridisimo jest jechany jak bura suka, w sumie tylko za to, że nie spełnił oczekiwań kibiców o Złotej Piłce.

Ja tam wciąż uważam, że to jest dobry piłkarz, który jest w stanie nam wymiernie pomóc. I wydaje mi się, że Carlo myśli podobnie.

[Gondola.]

Też tak sądzę. Jego lewa noga wciąż może dać nam wiele dobrego. W zeszłym sezonie Asensio pokazał, że potrafi strzelać gole (dziesięć trafień w lidze gdy w większości meczów wchodził z ławki nie wzięło się znikąd) i ze swoją umiejętnością wykańczania akcji może być fajnym dodatkiem do drużyny na te 20-30 minut meczu. Wczoraj widać było, że mu zależy, że się stara, zarówno w ofensywie jak i - o dziwo - defensywie. I ten wysiłek mógł ukoronować bramką. To gigantyczna różnica, porównując choćby do takiego Bale'a, który gdy wchodził na boisko wyglądał, jakby miał w dupie wszystko i wszystkich. Asensio ma jaja, utożsamia się z drużyną i jest nam potrzebny na dłuższą metę, bo ten sezon będzie trudny i pełen pułapek.

[arturzyx]

@Clif Jest jechany, bo nie biega. Porównaj sobie to z Ceballosem, który walczy i ma oklaski co chwilę nawet jak nie dojdzie do piłki. Nikt złotej piłki nie oczekuje tylko zaangażowania. Wczoraj była akcja, gdzie odpuścił powrót i wracał truchtem, a było realne zagrożenie, dopiero po chwil ruszył na pełnej do tyłu i wślizgiem przejął/wybił piłkę i od razu oklaski. Tyle potrzeba, żeby mieć oklaski w najlepszym klubie świata. Ruszyć szybciej dupę i zrobić sprintem 10 kroków do obrony. A jemu się nie chciało zazwyczaj. 5 sekund wystarczyło, żeby kibice zapomnieli o jego leniwym powrocie, ale dla niego to zazwyczaj za dużo, bo myśli, że może sobie czekać na piłeczkę i ma ego większe niż Vini. Śmieszny typ. Gdyby nie oprzytomniał w tej akcji to byłaby to jego typowa akcja, czyli powrót truchtem. Może w wieku 26 lat uświadomi sobie, że trzeba biegać, bo wcześniej zapieprzający za niego 36 letni Modrić nie był powodem do refleksji w tym aspekcie.

[Clif]

Jesteś uprzedzony. Mariano biega jak pojebany i co z tego wynika? Marek nie biega jak Ceballos, bo nie gra na w środku pola tylko w ataku, wiadomo, że ma inne zadania. Ogólnie mógłbym się zgodzić, że brakuje mu trochę tej mitycznej 'intensywności' jak na standardy współczesnego futbolu, ale to nie znaczy że nie może być przydatny. Kross też jest statyczny jak na 2022 rok, a wygraliśmy z nim Ligę Mistrzów. To, że Asensio ma taką a nie inną charakterystykę jako piłkarz, to też nie świadczy o tym, że kładzie lachę na wysiłek i mu "się nie chce". Jakby miał takie ego jak sugerujesz to robiłby syf w szatni, biegał do pismaków z pretensjami i ogólnie szambo by wybiło. Nic takiego nie widać, więc nie widzę powodów do hejtu.

[arturzyx]

Porównania kompletnie z dupy z piłkarzami z innych pozycji. Ceballos nieraz wchodził właśnie na skrzydło na nieswoją pozycję, bo biegał, a nie stał. Uprzedzony mógłbym być, jakbym miał taką opinię przed zobaczeniem go na boisku a nie po tylu latach. Uprzedzenie ma zupełnie inne znaczenie.
Co z biegania Mariano wynika? Oddalenie zagrożenia przeciwnika, tak samo jak z innych biegania.
Taką ma charakterystykę, bo właśnie kładzie lachę, bo jednak pokazał wczoraj raz czy dwa, że biegać potrafi. Wcześniej kiedyś też miał 3-4 mecze, że biegał w obronie, ale potem znowu odpuścił. To, ze nie biega nie świadczy o nim źle? Zabawne, szczególnie, że prze którymś sezonem było info, że najlepszy na długim dystansie. Czyli kondycyjnie daje radę, ale mu się nie chce angażować.
Tak, tak, nie robi syfu jak isco. Bo nikt o tym oficjalnie nie mówi. Carlo przecież nie będzie podgrzewał atmosfery tylko zrobił tak jak kiedyś z isco, jak ten strzelał fochy

[Wolf]

Ja generalnie nie rozumiem tego hejtu w kierunku Marka. To prawda, że chłopak nie dorósł do roli, którą wydawało się że będzie miał, ale to nie jest tak, że on jest expiłkarzem jak Isco czy Mariano.

Nie dorósł, ale jemu wydaje się, że należy mu się miejsce w 1 składzie i za to jest jechany. Cały czas powtarzam jako piłkarz nr 15-17 ze stosowną ilością minut i pensją jak najbardziej. Ale to jemu się wydaje, że należy mu się więcej. Może to okienko i nikłe zainteresowanie jego osobą, mimo, że za agenta miał Mendesa, Real dużo za niego nie chciał a mimo to nikt się nie zgłosił na poziomie jego oczekiwań, coś mu uświadomi. Jako piłkarz szerokiego składu daje dużo, tylko musi zaakceptować swoją rolę a nie chodzić po gazetach i płakać.

[IVAN_ZAMORANO]

Wczoraj widać było, że mu zależy, że się stara, zarówno w ofensywie jak i - o dziwo - defensywie. I ten wysiłek mógł ukoronować bramką.

No trudno żeby się nie starał, skoro w pierwszej kolejności walczy o minuty, wyjazd na Mundial i nowy kontrakt. Całe szczęście, że w innym klubie.

[Goldschmidt]

Typowi wystarczy wystawić jedną piłkę na 16 metr przy 1-0 w 90 minucie, zajechanym Lipsku i chujowo grającym zespole by pojawiły się posty że lepiej gościa mieć w składzie niż go nie mieć i być wdzięcznym że trafił w bramkę.

Niektórzy sa naprawdę niereformowalni

[arturzyx]

Właśnie, jeszcze kwestia tego, że nie może mieć przy tych jego genialnych strzałach przeciwnika w promieniu 5m. Raz miał to podał nad bramkę, raz byli wykończeni, nie zdążyli zareagować i zostawiali przestrzenie to trafił. 80% jego bramek to przeciwnik daleko.

[KarBar]

Mam wrażenie jakby każdy pisał sobie o swoim świecie.

Nigdzie nie stawiam go na tyle wysoko żeby uważać go za piłkarza pierwszego składu. Po prostu jestem zdania że jest w stanie dać o wiele więcej na 9 jako zmiennik Karima niż Mariano czy Hazard.
Może i strzelił bramkę zajechanemu Lipskowi gdy nie miał żadnego krycia. Ale Mariano nawet sobie nie stworzył szansy do takiego strzału, a Hazard jak miał karny to zmarnował.
Suma sumarum dał nam o wiele więcej niż wyżej wymieniona dwójka.

[arturzyx]

@KarBar Przyznałeś, że strzelił jak przeciwnik nie miał siły i mu zostawił dużo miejsca, a chcesz go na środek ataku dawać? Przecież tam będzie cały czas ktoś przy nim. Nawet nie pierdnie. Natomiast na skrzydle mogą o nim zapomnieć lub pod koniec nie zdążyć jak boczni obrońcy się wybiegają i wtedy będzie mógł pokazać swój jedyny atut czyli uderzenie/wykończenie bez obstawy

[KarBar]

A mam próbować wmówić komukolwiek że było przy nim 11 graczy rywala?
Raz jeszcze - według mnie jest najlepszą z wszystkich naszych beznadziejnych opcji.
Kto jak nie on na 9?
Mariano bo biega?
Hazard bo kiedyś był zajebisty (już nie ważne że nie na tej pozycji)?
Czy Rodrygo bo ratował nam tyłki w zeszłej edycji LM?

Nigdzie nie trąbię o pierwszy skład dla Asensio. Nigdzie nie stawiam go wyżej od Rodrygo na prawej czy lewej stronie.
Po prostu uważam że z tego co mamy najlepiej nadaje się na zmiennika Karima. Przy szalejących na skrzydłach Brazylijczykach są spore szanse że będzie potrafił sobie trochę tego miejsca znaleźć.

[arturzyx]

To lepiej, żeby ten Rodrygo nie szalał na skrzydle, a dawał 3 razy więcej niż asesnio na środku ataku. Oczywiście, że strzeli czy poda mniej na środku ataku niż na prawej czy lewej, ale jest jeszcze Fede, wiec niech Rodrygo próbuje na środku, bo mu się minuty należą z to co pokazał z dobrymi rywalami. Fede na prawej, bo trzeba pomagać Carvajalowi, a w środku pomocy nie ma problemu, więc nie musi tam grać. Wg mnie Rodrygo w tym sezonie na środku ataku pokazał już więcej niż asesnio może pokazać na tej pozycji do końca przygody w Realu.

[KarBar]

Rodrygo na 9 traci tak samo jak Vini na 9. Obaj potrzebują miejsca. Więc to takie danie minut po to żeby dać minuty.
Ale niezależnie już w co pójdzie Carlo to warto by było żeby było to konsekwentne na dłuższą metę, a nie raz Hazard, raz Rodrygo, raz Asensio.

[arturzyx]

@KarBar nie no. Rodrygo ma instynkt i to pokazał kolejny raz z atletico. Poza tym jest najlepszy z tej trójki i ma potencjał. Nie ma tu dyskusji i on musi grać, bo tylko on tu ma przyszłość

[Wolf]

Rodrygo na 9 traci tak samo jak Vini na 9. Obaj potrzebują miejsca. Więc to takie danie minut po to żeby dać minuty.
Ale niezależnie już w co pójdzie Carlo to warto by było żeby było to konsekwentne na dłuższą metę, a nie raz Hazard, raz Rodrygo, raz Asensio.

Właśnie Rodrygo udowadnia, że to to on jest tym, który powinien dostać szansę a nie Asensio. A pierwsze zdanie to jakiś absurd. Rodrygo a Vini na 9 to dwie różne sprawy a ten pierwszy zdolności na 9 wykazywał już wcześniej. Przecież nawet dwa lata temu, kiedy na skrzydle powodziło mu się różnie była dyskusja czy z jego wykończeniem i ułożoną stopą nie przerzucić go na 9.

[Para Siempre]

Czy on serio będzie grał kartą Barcelony? Ja pierdole. Mógł się odciąć podczas wywiadu, a ten w to brnie. Aż powołania od Enrique przestają dziwić

[Para Siempre]

114 minut - 2 bramki, nieźle.

Ostatnio nawet trochę mi zaimponował aktywnością na boisku po wejściach. W sumie jako zmiennik nie wyglądałby źle. Obawiam się oczywiście, że po przedłużeniu kontraktu i mundialu czar pryśnie. Od Hazarda gorzej jednak nie będzie.

[Gehu]

Hazard mógłby w tym samym czasie wpierdalać w Burgerkingu co być na ławce rezerwowych - taka sama przydatność.

Z Asensio trochę dupa zbita. Jak miał by zostać, to już w lecie powinien mieć powiedziane i przedłużone. Teraz może iść za darmo wszędzie. Jedno jest pewne - gość ma gola i gwarantuje te kilka bramek w sezonie. Nie jest stary, pytanie ile krzyknie?

[kabanog]

114 minut - 2 bramki, nieźle.

Ostatnio nawet trochę mi zaimponował aktywnością na boisku po wejściach. W sumie jako zmiennik nie wyglądałby źle. Obawiam się oczywiście, że po przedłużeniu kontraktu i mundialu czar pryśnie. Od Hazarda gorzej jednak nie będzie.

Jakim przedłużeniu?

[Para Siempre]

Gdyby do niego doszło.

[kabanog]

Raz sądzisz, że to możliwe? Dwa chciałbyś? Sądzę, że Perez nie da mu oferty, dwa nie chciałbym, aby blokował miejsce dla nowego grajka.

Zgodziłbym się na taki manewr jedynie gdyby Marco faktycznie zaakceptowałby taką rolę, że wchodzi na ostatnie 5 minut. Jednak coś czuję, że mu to średnio pasuje, dwa myślę, że Perez z nim się nie będzie próbował ugadywać za to, że jest kretem.

[Para Siempre]

Nie wiem, czy możliwe - raczej dostanie bonus za podpis w innym klubie i odejdzie, żeby grać. Jeśli jednak mu tam wygodnie, na zmiennika jest ok. Odejdzie Mariano, na wylocie powinien być Hazard, za Modricia do pomocy może wracać Valverde. Wtedy będziemy potrzebowali ludzi do ataku i Asensio jako zmiennik byłby ok.

[lukecik]

Już sam Marco mówi, że lepiej się czuje bliżej środka niż na skrzydle. Szkoda będzie mimo wszystko jeśli damy mu odejść za free. Gość ma cyrkiel w nodze i grając w środku, a nie na skrzydle, gdzie brakuje mu szybkości, może dużo wnosić do gry.

[kabanog]

Tylko, chyba Carlo w poprzednim sezonie próbował go tam wmontować i nie wyszło.