ile meczów ManU zamierzasz obejrzeć w przyszłym sezonie? ze dwa?
Casemiro [Manchester United]
Re: Casemiro [Manchester United]
Chcieliśmy rozbijania CKM-u? No to mamy, nigdy więcej go już nie zobaczymy
Ogólnie szok, bo legendy generalnie nie odchodzą tak szybko, ale jak pomyślę o casusie Marcelka to lepiej niech już ten Kazik odejdzie w chwale, niż kaleczy lub gnije na ławie. Potencjalnym "zgniłym jabłkom" mówimy zdecydowane NIE Wymiana pokoleniowa musi być na bieżąco, zobaczymy jak Carlo to poskleja, ale lepiej niech Kroosa na DM nie wstawia, bo nawet przedszkolak widzi, ze to nie działa.
Tył i pomoc mamy obsadzoną wystarczająco, nawet to prawe skrzydło się połata. Brakuje tylko tej cholernej, rezerwowej "9".
Ogólnie szok, bo legendy generalnie nie odchodzą tak szybko, ale jak pomyślę o casusie Marcelka to lepiej niech już ten Kazik odejdzie w chwale, niż kaleczy lub gnije na ławie. Potencjalnym "zgniłym jabłkom" mówimy zdecydowane NIE Wymiana pokoleniowa musi być na bieżąco, zobaczymy jak Carlo to poskleja, ale lepiej niech Kroosa na DM nie wstawia, bo nawet przedszkolak widzi, ze to nie działa.
Tył i pomoc mamy obsadzoną wystarczająco, nawet to prawe skrzydło się połata. Brakuje tylko tej cholernej, rezerwowej "9".
A triunfar en buena lid, defendiento tu color!
Re: Casemiro [Manchester United]
Pewnie 0, ale bramki z danej kolejki zawsze oglądam.
No soy solo perfecto - soy Madridista tambien.
"W stepie szerokim, którego okiem nawet sokolim nie zmierzysz... Wstań, unieś głowę, wsłuchaj się w słowa pieśni o Małym Rycerzu."
"W stepie szerokim, którego okiem nawet sokolim nie zmierzysz... Wstań, unieś głowę, wsłuchaj się w słowa pieśni o Małym Rycerzu."
Re: Casemiro [Manchester United]
Smutno, pewnie jak po odejściu dziewczyny do patoli, bo chce większych emocji Jakoś bardziej go żałuję niż Varane i nie spodziewałem się, ale widocznie w Brazylii nie można licznej rodzinie zapewnić wędki tylko trzeba ryby do końca życia
Re: Casemiro [Manchester United]
Kasa, najatrakcyjniejsza obecnie liga, ciekawy trener, ekipa w budowie. On obsesyjnie ogląda mecze i ciągnęło go do Anglii więc nie obstawiam, że kasa była jedynym decydującym czynnikiem. U nas wygrał wszystko i to nie raz więc nie dziwi mnie, że mógł poczuć chęć na zmianę otoczenia, szczególnie że ktoś wykazał tak duże zainteresowanie. Dziękujemy za wszystko i powodzenia Case. Fajnie, że to nie Paryż czy City.
72 mln i 13 bonusu to bardzo dobry pieniądz, bo za środkowych z nieofensywną charakterystyką raczej się tyle nie płaci. Ilu kosztowało więcej? De Jong, Pogba, Tchouameni. Może jeszcze ktoś. Ale to tylko ciekawostka, bo co to dla nas kibiców oznacza 40, 50, 60, czy 80 mln? Jedynie w głowie można sobie ułożyć "no ok". Jeśli sam poprosił o ten transfer, a oferta była bardzo dobra, to trudno nawet rozpatrywać czy klub postąpił dobrze czy źle. Mieliśmy go siłą trzymać? Dobrze, że nie skończyło się jak z Mane, który poszedł za 32 mln.
Sportowo zobaczymy co z tego wyjdzie. Na ten moment wydaje się to dużym osłabieniem, szczególnie dla kluczowych meczów sezonu. ALE - nie ma co rozpaczać. Bez niego wyremontowaliśmy z PSG i utrzymaliśmy jak należy dogrywkę z City. Czyli da się. Gość miał słabszy sezon. Jest coraz starszy, a bazuje na fizyczności. Przyszedł Tchouameni. Na tej pozycji może również grać Camavinga, Kroos, od biedy Alaba i pewnie nawet Rudiger. Przypuszczam, ze Fede będzie grał częściej w środku dla asekuracji. Ten ruch spowoduje minuty dla Ceballosa. Może czasem zagramy trójką obrońców. Odblokowuje to młodych, którzy muszą szybciej nauczyć się pływać. Najwyższa pora, czyż nie?
72 mln i 13 bonusu to bardzo dobry pieniądz, bo za środkowych z nieofensywną charakterystyką raczej się tyle nie płaci. Ilu kosztowało więcej? De Jong, Pogba, Tchouameni. Może jeszcze ktoś. Ale to tylko ciekawostka, bo co to dla nas kibiców oznacza 40, 50, 60, czy 80 mln? Jedynie w głowie można sobie ułożyć "no ok". Jeśli sam poprosił o ten transfer, a oferta była bardzo dobra, to trudno nawet rozpatrywać czy klub postąpił dobrze czy źle. Mieliśmy go siłą trzymać? Dobrze, że nie skończyło się jak z Mane, który poszedł za 32 mln.
Sportowo zobaczymy co z tego wyjdzie. Na ten moment wydaje się to dużym osłabieniem, szczególnie dla kluczowych meczów sezonu. ALE - nie ma co rozpaczać. Bez niego wyremontowaliśmy z PSG i utrzymaliśmy jak należy dogrywkę z City. Czyli da się. Gość miał słabszy sezon. Jest coraz starszy, a bazuje na fizyczności. Przyszedł Tchouameni. Na tej pozycji może również grać Camavinga, Kroos, od biedy Alaba i pewnie nawet Rudiger. Przypuszczam, ze Fede będzie grał częściej w środku dla asekuracji. Ten ruch spowoduje minuty dla Ceballosa. Może czasem zagramy trójką obrońców. Odblokowuje to młodych, którzy muszą szybciej nauczyć się pływać. Najwyższa pora, czyż nie?
Re: Casemiro [Manchester United]
Teraz tak myślę, i o dziwo jego przejście do ManU może mu przedłużyć karierę piłkarza. Dlaczego, a no dlatego, że przez lata widzieliśmy, że jak Case łapie dołek formy, to aby z niego wyjść musi grać. Taki typ piłkarza, że po przez ciągłą grę wraca do formy. U nas już nie miałby podstawy, gdyby wpadł w dołek to tym bardziej ciężej by było mu wrócić do formy i zaliczyłby zapewne szybki zjazd do baz jak Marcelo, a w Manchesterze będzie miał titulara przez 2 sezony, więc jak wpadnie w dołek, a wpadnie, bo w tym wieku to pewnie częściej będzie w nie wpadał to nadal będzie grał i będzie mógł wracać na wyższe obroty.
Re: Casemiro [Manchester United]
Strasznie mnie zasmucił ten transfer. Spodziewałem się, że z całego CKM to Casemiro odejdzie jako ostatni i jeszcze spokojnie ze 4 lata tutaj pogra. W końcu miał mieć też porządnego zmiennika. Odejście Brazylijczyka to dla nas nie tylko spore osłabienie na chwilę obecną, ale też spore utrudnienie pokoleniowej środka pola - możliwe, że od przyszłego sezonu będziemy musieli grać zupełnie nową trójką (o ile to w ogóle będzie jeszcze trójka). Kasa niby niezła, ale - jak już wspominałem - skoro i tak nie wydamy z tego ani centa na transfery, to nie powinno nam to robić sporej różnicy.
Samemu Casemiro życzę spokojnej i intratnej piłkarskiej emerytury (choć akurat w United o spokój może być trudno...). Absolutnie nie można mieć do niego pretensji, że poczuł chęć zmiany otoczenia, bo wygrał tutaj wszystko, co tylko się dało - kto wie, czy w tym stuleciu zobaczymy jeszcze jakiegoś zawodnika, który dwa razy pod rząd obroni Ligę Mistrzów albo zbierze ich aż 5 w trakcie swojej kariery? Także powodzenia, mistrzu, i wróć jeszcze do nas kiedyś.
Samemu Casemiro życzę spokojnej i intratnej piłkarskiej emerytury (choć akurat w United o spokój może być trudno...). Absolutnie nie można mieć do niego pretensji, że poczuł chęć zmiany otoczenia, bo wygrał tutaj wszystko, co tylko się dało - kto wie, czy w tym stuleciu zobaczymy jeszcze jakiegoś zawodnika, który dwa razy pod rząd obroni Ligę Mistrzów albo zbierze ich aż 5 w trakcie swojej kariery? Także powodzenia, mistrzu, i wróć jeszcze do nas kiedyś.
Re: Casemiro [Manchester United]
No cóż, śmiałem się z Labogi gdy mówił, że wg niego Casemiro ma więcej jakości od Illarramendiego i to na niego należy stawiać Pięknie mnie wyjaśnił. 5 LM w 8 lat, OMG!
Ten ruch jak widać nie był taki z dnia na dzień, jak się wydawało. Powodzenia, oby ManU zaczął wreszcie coś grać.
Ten ruch jak widać nie był taki z dnia na dzień, jak się wydawało. Powodzenia, oby ManU zaczął wreszcie coś grać.
- Goldschmidt
- Posty: 1773
- Rejestracja: ndz maja 30, 2021 12:29 pm
Re: Casemiro [Manchester United]
Decyzja o odejściu była z dnia na dzień i jasno to wynika z jego słów. To że miał wątpliwości od miesięcy niewiele zmienia, bo nie sondowali rynku nawet w sytuacji gdy miał pewne odczucia. Decyzję podjął gdy United przyszło z ofertą, nieprzypadkowo.
W najlepszym przypadku zachował się po prostu miękko i niekonsekwentnie. Jeśli masz takie myśli dzień i tygodnie po finale LM to to komunikujesz, a nie dusisz w sobie i pogrzebujesz wątpliwości na wakacjach. W zasadzie to nawet bardziej martwi że agent i rodzina go 'uspokoili' na tyle by temat zniknął bo może sugerować że jego bliscy są na taką zmianę nieprzygotowani i mogą się od Anglii odbić kulturowo.
Szczerze im życzę by tak nie było, ale z jego słów nie wynika nic pozytywnego.
No, może jedynie to że idzie tam nie mówiąc otwarcie że to świetna oferta finansowa, tylko stara się wracać do bazy sportowej (dokładanie cegiełki itp). Ale i w tym pozostawia wiadro wątpliwości, bo brzmi jak naiwniak porywający się z motyką na słońce.
W najlepszym przypadku zachował się po prostu miękko i niekonsekwentnie. Jeśli masz takie myśli dzień i tygodnie po finale LM to to komunikujesz, a nie dusisz w sobie i pogrzebujesz wątpliwości na wakacjach. W zasadzie to nawet bardziej martwi że agent i rodzina go 'uspokoili' na tyle by temat zniknął bo może sugerować że jego bliscy są na taką zmianę nieprzygotowani i mogą się od Anglii odbić kulturowo.
Szczerze im życzę by tak nie było, ale z jego słów nie wynika nic pozytywnego.
No, może jedynie to że idzie tam nie mówiąc otwarcie że to świetna oferta finansowa, tylko stara się wracać do bazy sportowej (dokładanie cegiełki itp). Ale i w tym pozostawia wiadro wątpliwości, bo brzmi jak naiwniak porywający się z motyką na słońce.
Re: Casemiro [Manchester United]
Zupełnie odwrotnie to odebrałem: że sondowali rynek i ta oferta nie była przypadkowa.
Jednak po zakończeniu finału Ligi Mistrzów porozmawiałem z moim agentem i powiedziałem mu, że czuję w środku, iż kończy się tu mój cykl. Jestem wobec siebie bardzo szczery, także wobec wszystkich madridistas i prezesa. Uważam, że mój cykl się tu kończył. Agent powiedział, żebym poleciał na wakacje, uspokoił trochę głowę i po miesiącu porozmawialiśmy znowu, ale ciągle miałem odczucie, że mój cykl się skończył.
- Goldschmidt
- Posty: 1773
- Rejestracja: ndz maja 30, 2021 12:29 pm
Re: Casemiro [Manchester United]
Ale co sondowali skoro ostatecznie gość mu powiedział żeby jechał na wakacje i olali temat do momentu oferty którą otrzymali bo wysypał się Manchesterowi De Jong?
Znowu, ostatecznie i tak wrócimy do tego że różnicę zrobiła teczka kasy którą nagle obiecał Manchester. Nie da się od tego uciec.
Case może w sobie mieć wszelkie zadry świata, ale nie ma żadnych dowodów na to że a) klub wiedział o jego wątpliwościach, b) on w ogóle coś konkretnie zdecydował przed połową sierpnia. Przeciwnie, on pozostawia wrażenie że zrobił to wbrew odczuciom rodziny, spontanicznie i na dużym ryzyku.
Znowu, ostatecznie i tak wrócimy do tego że różnicę zrobiła teczka kasy którą nagle obiecał Manchester. Nie da się od tego uciec.
Case może w sobie mieć wszelkie zadry świata, ale nie ma żadnych dowodów na to że a) klub wiedział o jego wątpliwościach, b) on w ogóle coś konkretnie zdecydował przed połową sierpnia. Przeciwnie, on pozostawia wrażenie że zrobił to wbrew odczuciom rodziny, spontanicznie i na dużym ryzyku.
Re: Casemiro [Manchester United]
Ale masz dalszą część wypowiedzi, ze po miesiącu temat był kontynuowany. Informując agenta że chce odejść, ponownie to robiąc miesiąc później, jakoś nie wydaje mi się żeby ten siedział bezczynnie. Zresztą on za to bierze siano więc to byłoby głupie. Na pewno sondował opcje. Jeśli nie byłoby nic ciekawego, to pewnie by został, a tak przyszło United i poszło to dalej. Pewnie był dla nich alternatywą de Jonga, ale musieli wiedzieć, że jest na rynku.
- Goldschmidt
- Posty: 1773
- Rejestracja: ndz maja 30, 2021 12:29 pm
Re: Casemiro [Manchester United]
No ale jakie to ma znaczenie czy był kontynuowany? Nie jest powiedziane że z kimkolwiek rozmawiali, a nawet jeśli to i tak tylko by sugerowało że nikt go nie chciał do czasu lub nie oferował wystarczającej kasy. A gdyby w Manchesterze wiedzieli że jest otwarty na odejście to sądzisz że zaczynaliby negocjacje z jego agentem od oferty bliskiej dwukrotności zarobków? Po chuj mieliby się tak gimnastykować i jeszcze wysyłać Rafę na Whatsappie z misją przekonywania? Tu się nic nie spina w całość pod tezę że o odejściu zdecydowali dawno temu. Nie ma powodu by w to wierzyć bo nie było nawet pół przecieku czy plotki ani informacji z Realu że są na to przygotowani, a w dwa dni po pierwszych donosach leciały już nazwiska Guimaraesa na zastepstwo. Zdecydowała przede wszystkim wysokość oferty, a nie żadne przeczucia.
Re: Casemiro [Manchester United]
Rok temu nikt mu nie bronił wynegocjować wyższych zarobków przy obowiązującym wówczas kontrakcie do 2023 roku. Taka zmiana zdania w rok jest po prostu absurdalna, ale na szczęście w Realu nikt nie trzyma zawodników na siłę. Całe szczęście, że w maju udało się zakupić tego Tchou, bo teraz bylibyśmy w totalnej dupie. Kasę też udało się fajną zarobić na tym rozstaniu.
Re: Casemiro [Manchester United]
@Goldschmidt co z tego, że wcześniej mogło nie być za niego oferty, ani że klub nic nie wiedział o jego zamiarach? Dwie rzeczy są do rozgraniczenia: chęć odejścia i oferta Manchesteru. Chciał odejść do Anglii, rozmawiał o tym z agentem, rodziną i być może z kimś w klubie, a może nie, bo nieprecyzyjnie się w wywiadzie wypowiedział. Chciał zmienić otoczenie, ale przecież nie musiała to być chęć odejścia za wszelką cenę.
Oczywiście sam transfer do Manchesteru mógł być szybki i mógł przyjść późno. Może nawet oni nie byli najlepszą opcją dla niego, a on dla nich. Dla mnie jasne jest, że Manchester musiał wiedzieć, że Casemiro poniekąd jest na rynku. Ale to szczegół. Kwestia nie do rozstrzygnięcia: dla ciebie poleciał na hajs, dla mnie hajs nie był podstawą (co nie oznacza, że miał marginalne znaczenie). W każdym razie wychodzi na to, że zamiar miał od jakiegoś czasu, a decyzja konkretnie o kierunku ManUtd mogła być szybka.
Oczywiście sam transfer do Manchesteru mógł być szybki i mógł przyjść późno. Może nawet oni nie byli najlepszą opcją dla niego, a on dla nich. Dla mnie jasne jest, że Manchester musiał wiedzieć, że Casemiro poniekąd jest na rynku. Ale to szczegół. Kwestia nie do rozstrzygnięcia: dla ciebie poleciał na hajs, dla mnie hajs nie był podstawą (co nie oznacza, że miał marginalne znaczenie). W każdym razie wychodzi na to, że zamiar miał od jakiegoś czasu, a decyzja konkretnie o kierunku ManUtd mogła być szybka.
- Goldschmidt
- Posty: 1773
- Rejestracja: ndz maja 30, 2021 12:29 pm
Re: Casemiro [Manchester United]
@minusek
Ależ jasne że trudno sądzić, że nie myślał o odejściu skoro wiedział że kolegom powoli kończą się kontrakty i sam o 'efekcie Alonso 2014' wspominałem już na samym początku okienka więc zgadzamy się że zapewne o tym myślał. Klucz w tym, że teraz świat obiegają newsy że decyzję podjął miesiące temu, a klub wszystko utrzymał w sekrecie. A na to nie ma podstaw, panowała kompletna cisza bez plotek i nawet jeżeli w gabinetach rozmawiali o tym od 2 miesięcy to pretendentów najprawdopodobniej sortowali przede wszystkim wedle oferty zarobkowej.
W Anglii DMami w tym okienku interesowały się głównie United i Chelsea. Pozycja w Liver zajęta, w City jest Rodri którego być może by wygryzł i mają krótką ławkę ale nic na to nie wskazywało, nie sądzę by go ciągnęło do Arsenalu i w Totkach też raczej nie ma miejsca na podobny kontrakt. Ze strony Chelsea nie było nic i słusznie bo mieli większe szanse na De Jonga. Temat ruszył tylko w momencie pogodzonych warunków kontraktu z pracodawcą. Nic innego nie było przełomowe. A już na pewno nie projekt sportowy xD Chyba że faktycznie jest tak naiwny jak sugerują teksty o ambicji wygrania ligi z United.
Jest mi gościa po ludzku szkoda. I mam nadzieję, że te obrazki z płaczącą na konferencji córką to tylko emocje chwili, a nie preludium do tego co nadejdzie.
Ależ jasne że trudno sądzić, że nie myślał o odejściu skoro wiedział że kolegom powoli kończą się kontrakty i sam o 'efekcie Alonso 2014' wspominałem już na samym początku okienka więc zgadzamy się że zapewne o tym myślał. Klucz w tym, że teraz świat obiegają newsy że decyzję podjął miesiące temu, a klub wszystko utrzymał w sekrecie. A na to nie ma podstaw, panowała kompletna cisza bez plotek i nawet jeżeli w gabinetach rozmawiali o tym od 2 miesięcy to pretendentów najprawdopodobniej sortowali przede wszystkim wedle oferty zarobkowej.
W Anglii DMami w tym okienku interesowały się głównie United i Chelsea. Pozycja w Liver zajęta, w City jest Rodri którego być może by wygryzł i mają krótką ławkę ale nic na to nie wskazywało, nie sądzę by go ciągnęło do Arsenalu i w Totkach też raczej nie ma miejsca na podobny kontrakt. Ze strony Chelsea nie było nic i słusznie bo mieli większe szanse na De Jonga. Temat ruszył tylko w momencie pogodzonych warunków kontraktu z pracodawcą. Nic innego nie było przełomowe. A już na pewno nie projekt sportowy xD Chyba że faktycznie jest tak naiwny jak sugerują teksty o ambicji wygrania ligi z United.
Jest mi gościa po ludzku szkoda. I mam nadzieję, że te obrazki z płaczącą na konferencji córką to tylko emocje chwili, a nie preludium do tego co nadejdzie.
Re: Casemiro [Manchester United]
Nie przeczę, mogło tak być. Ja też nie sądzę, że jego odejście było przesądzone od dawna. Miał zamiar, ale fakt, że zamiar to jedno, ale do jego urzeczywistnienia musiało się zapewne złożyć kilka czynników, co nastąpiło dopiero w połowie sierpnia, a przecież mogło nie nastąpić w tym roku. Przy czym klub mógł wiedzieć o jego zamiarze. Może wydanie takiej kasy na Tchouameniego było tego pokłosiem, albo przynajmniej stanowiło to jeden z argumentów takiego ruchu.Goldschmidt pisze: ↑pn sie 22, 2022 4:46 pm Klucz w tym, że teraz świat obiegają newsy że decyzję podjął miesiące temu, a klub wszystko utrzymał w sekrecie. A na to nie ma podstaw, panowała kompletna cisza bez plotek i nawet jeżeli w gabinetach rozmawiali o tym od 2 miesięcy to pretendentów najprawdopodobniej sortowali przede wszystkim wedle oferty zarobkowej.
-
- Posty: 599
- Rejestracja: wt cze 01, 2021 3:25 pm
Re: Casemiro [Manchester United]
United to niesamowity klub. Kupili typa, który tworzył legendarny środek pola, i uznali, że posadzą go na miesiąc na ławkę żeby stracił rytm. Ten Haag chyba go jednak nie chciał.
Re: Casemiro [Manchester United]
3 ostatnie mecze Casemiro w PL: dwie bezpośrednie czerwone kartki i 7-0 w dupe od LFC Co ciekawe w Realu nigdy bezpośredniej czerwonej nie dostał, a w ciągu całej kariery w Realu wyłapał tylko dwie czerwone kartki.