Bernardo Silva

[Goldschmidt]

Wiem że nie przyjdzie i się nie interesujemy.
Temat zakładam tylko dla potomnych żeby był ślad po tym jak Perez chciał wpakować 200 w zawodnika który się ostatecznie na klub wypiął, a rok później za 85 wziął B2B na granie ochłapów na DMie, przy czym zadłużona po szyję Bareczka negocjuje sobie gościa za 20-30 milionów poniżej wartości rynkowej.

[IVAN_ZAMORANO]

Chujowy ten Real.

[Goldschmidt]

Wiem że nowe forum itd ale stare zwyczaje obowiązują - trzymaj się tematu ;*

[Para Siempre]

Przydałby się, ale jedyna opcja to chyba tylko wtedy, gdyby odszedł Asensio i Ceballos.

[Culé a muerte]

przy czym zadłużona po szyję Bareczka negocjuje sobie gościa za 20-30 milionów poniżej wartości rynkowej.

Tak to jest jak sie fachowiec zajmuje negocjacjami. Za Bartomeu to by pewnie 100 mln, pensja 25 i cos jeszcze.

[arturzyx]

Perez prędzej dopłaci barcelonie niż będzie o kogoś, o kim barcelona pomyślała walczył. Za 2 lata z halandem będzie tak samo, bo potrzebuje sojuszników. Będzie teraz tak, jak ze słynnym paktem o nieagresji z atletico xdd
Jednak silva to magik i może jak ich tabas zablokuje to by się to udało. Chociaż nie wiem, czy Real nie kupiłby go i nie wypożyczył do barcelony xdddddddddddddddddddddddddd

[IVAN_ZAMORANO]

Wiem że nowe forum itd ale stare zwyczaje obowiązują - trzymaj się tematu ;*

Ale o czym Ty chcesz dyskutować? Wychodzi z Ciebie malkontenctwo i widać to niemalże na każdym kroku. Tym zabawniejsze, że odbywa się to po wyrównaniu najlepszego wyniku w historii tego klubu. Czego nie zrobiłby Florentino - jest to krytykowane, poddawane w wątpliwość. A koniec końców - większość jego decyzji przetrwało próbę czasu i zwyczajnie się broni. Ściągnięcie Tchouameniego, określanego przez wielu jako generacyjny talent na pozycji DM'a, też jest złe. Zwłaszcza, że Casemiro notuje powolny zjazd i nie wiadomo czy przeprowadzi osobistą remontadę jak miało to miejsce w sezonie 19/20 czy tam 20/21.

Sorry, ale narzekanie to nie jest mój język. Nie rozumiem narzekaczy i nie chcę zrozumieć. Stronię od takich osób w życiu prywatnym.

[Goldschmidt]

Ale kto powiedział że chcę dyskutować To akurat ty poczułeś potrzebę odpowiedzi rzekomemu malkontentowi tj. osobie reprezentującej ludzi z którymi rozmów unikasz. Dosyć zabawne.

Tłumaczyłem już - temat jest o Bernardo. Nie o tym czy Real jest chujowy czy nie. I szczęśliwie kwestia jego chęci odejścia wróciła na tapetę więc sobie skomentowałem jak durne w perspektywie czasu jest niezainteresowanie się tym zawodnikiem biorąc pod uwagę nasze potrzeby.

Tchouameni nie jest przez nikogo uważany za generacyjny talent na pozycji DMa. Lub inaczej - ci co tak uważają chyba w ogóle go nie oglądali albo nic na jego temat nie przeczytali. Jest box-to-boxem o defensywnej charakterstyce. Jak powiedzmy Kante. To czy się przekwalifikuje na DMa to wcale nic pewnego, jednak nie znaczy to że inwestycja jest zła bo zwyczajnie można z nim grać inaczej.

Czego nie zrobiłby Florentino - jest to krytykowane, poddawane w wątpliwość.

Bzdura. Przynajmniej nie przeze mnie.

A koniec końców - większość jego decyzji przetrwało próbę czasu i zwyczajnie się broni.

Co nie znaczy, że należy przestać komentować te chujowe albo szukać odpowiednich proporcji w chwaleniu i krytyce.

[emo07]

Nie no o czym ta dyskusja w ogóle, jeśli Bernardo odejdzie do Barcelony za taką śmieszną kwotę, to będzie potężne wzmocnienie i można mieć śmiało żal, że z niego nie skorzystaliśmy (o ile to możliwe), bo mógłby grać na prawym ataku, który jest u nas biedny. Jeszcze jak pod dyskusję jest podłączony Tchou, to wg mnie przepłaciliśmy za bądź co bądź kota w worku, tym bardziej w porównaniu do takiego Bernardo, ale zrobiliśmy to chyba w afekcie po porażce z Kylianem i chcąc utrzeć nosa PSG.

Barca bywała już mocna w zeszłym sezonie, teraz mają skład nieporównywalnie lepszy i na papierze nie są gorsi od nas. Xavi póki co się sprawdza i mi totalnie nie podoba się to, że nadal się wzmacniają, mimo słabej sytuacji finansowej (my przeciwnie, mamy sporo hajsu, a możliwe, że żaden z transferów nie wzmocni na stałe pierwszej XI).

[minusek]

Gościa jest szkoda, bo może grać w środku, byłby świetnym uzupełnieniem dynamicznego obrońcy w stylu zdrowego i wybieranego Carvajala, a ponadto wziąłby ciężar wyższego rozegrania przy absencji i po odejściu Karima. Cóż, najlepiej niech na razie gnije w City.

[Gondola.]

Barca to mogłaby się zająć zarejestrowaniem swoich nowych nabytków (których część zaraz może wyjechać z Katalonii tak szybko jak tam wjechała) a nie kupowaniem kolejnego pomocnika za grube miliony z piątej dźwigni.

[Para Siempre]

Rozumiem to tak, że czwarta sprzedaż praw pozwoli wszystkich zarejestrować, a sprzedaż De Jonga pozwoli ściągnąć za analogiczne pieniądze (i pewnie mniejszą pensje) Bernardo.

Biorąc pod uwagę, że za rok odejdzie Mariano i pewnie Asensio, będzie rok starszy Benzema, i raczej będzie bez szans na Mbappe / Haalanda, to taki Bernardo byłby jak znalazł jako uzupełnienie ataku.

[lukexpl]

Pomocnik jako uzupełnienie ataku, a w dodatku alternatywa dla o wiele bardziej bramkostrzelnego Mbappe czy Haalanda? Obawiam się, że jak Karim straci formę to będzie nam potrzebna strzelba do ataku, a nie rozgrywający.

[Goldschmidt]

Z prawego skrzydła strzelił w karierze więcej niż Mbappe i Nkunku razem wzięci. Sądzę że skoro klub za wszelką cenę chce wpychać lewoskrzydłowego na prawą stronę to Bernardo nie byłby tam raczej fatalną opcją, którą można byłoby przesuwać za ten rok, dwa, trzy gdy Modrić zawiesi buty na kołku.

[lukexpl]

Ale od kilku sezonów już praktycznie na tej pozycji nie gra, a jak gra to znacząco traci swojego skilla. Śmiem twierdzić, że obecnie lepszy od takiego Fede na tej pozycji by nie był, a sama lewa noga to nie wszystko. Na PS w tym sezonie były o wiele lepsze opcje, jak Gnabry czy Mahrez, a i tak Real nie był zainteresowany. Równie dobrze możemy założyć wątek o KdB, szanse na transfer takie same, czyli zerowe. Silva może sobie mówić o chęci odejścia, ale jego kierunek jest jasny dla wszystkich. A Perez w obecnej sytuacji nie będzie wchodził Barcelonie w paradę, bo w końcu musi "ratować" hiszpański i światowy futbol.

[Goldschmidt]

Taki argument jak geniuszów którzy sugerują że Alaba zapomniał jak się gra na LO

A tematów im więcej tym w sumie lepiej. Żaden problem z dyskutowaniem o transferach, które byłyby dla obecnego Realu z korzyścią, tym bardziej jeżeli są donosy że Real się interesuje. Choć od kilku lat ta ostatnia kwestia coraz mniej reprezentuje zdanie zarządu.

Z ostatnim zdaniem też się zgadzam. Niech ratuje La Ligę. Najlepiej niech odda trzy kolejne tytuły, żeby Mbappe wjechał w końcu jako mesjasz a nie dopełnienie całości.

[lukexpl]

No Alaba jak gra na LO to akurat nie traci na jakości, a nawet zyskuje, czego właśnie o Silvie na PS ostatnimi czasy powiedzieć nie można.

[Goldschmidt]

Temat jak bumerang.

Bierzemy jak Bayern Cancelo?

[wonderkid_jr]

Ja bym go brał. Gość w kwiecie wieku. Może operować bliżej strony. Skoro typ chce „uciec” z Manchesteru to i cena powinna być atrakcyjna.

[ankhu]

Za Modricia jak znalazł. On jednak wolałby do Barcy, a i Pep wspiera swoich. A ze ich nie stać to zostanie

[minusek]

Ja to widzę następująco: w zimie nie. W lecie w zależności od tego jak realne jest wzięcie Bellinghama. Powinnismy byli za to ruszyć po Cancelo.

[Goldschmidt]

Czemu zima ma znaczenie? Tym bardziej na zasadzie wypożycz + ew. kup jak się dopasuje i Modrić +- Kroos zdecydują że odchodzą?

Wbija, gra na ŚP, Fede wraca na skrzydło na którym wyglądał w tym sezonie lepiej a każdy inny grający tam zawodnik gorzej, kadra silniejsza, łatwiej walczyć na kilku frontach, dochodzi zawodnik który miał szansę ocieplić sobie opinię o Realu jako kolejnym klubie przez pół roku + może też grać wyżej albo wymieniać się na stronie z Fede lepiej niż ociężała legenda. W czym poza ewentualnymi sympatiami samego zawodnika problem?

[Gehu]

Oby Perez miał tu konto i przeczytał co napisałeś.

[minusek]

Czemu zima ma znaczenie? Tym bardziej na zasadzie wypożycz + ew. kup jak się dopasuje i Modrić +- Kroos zdecydują że odchodzą?

Wbija, gra na ŚP, Fede wraca na skrzydło na którym wyglądał w tym sezonie lepiej a każdy inny grający tam zawodnik gorzej, kadra silniejsza, łatwiej walczyć na kilku frontach, dochodzi zawodnik który miał szansę ocieplić sobie opinię o Realu jako kolejnym klubie przez pół roku + może też grać wyżej albo wymieniać się na stronie z Fede lepiej niż ociężała legenda. W czym poza ewentualnymi sympatiami samego zawodnika problem?

Odpowiedz to Rodrygo (i trochę Fede). Podoba mi się rozwój Brazylijczyka i podwieszanie go za Karimem/zrobienie z niego wolnego elektronu. Podobnie z Fede, przesunięcie go bliżej prawej strony wypaliło, a przede wszystkim daje na przyszłość ogromne możliwości asekuracji i środka i prawego obrońcy. Tak, wciąż się łudzę, ze wyrwiemy z kapelusza jakiegoś koksa jak młodszy Carvajal, czyli kogoś wybieganego z zacięciem ofensywnym w stylu Salgado, Cafu czy Maicona. Wtedy nominalny prawoskrzydłowy nie byłby niezbędny i przy dziewiątce post-Karim (czyli za rok, maks dwa?) taki Rodrygo byłby świetnym spoiwem.

Wyżej ustawiony pomocnik i normalny skrzydlowy to tez dobre rozwiazanie. Ale czy wówczas będziemy w stanie wykorzystać w pełni potencjał Valverde? Dlatego to nie tak ze nie chce tu dobrego grajka i tyle, bo jak przyjdzie to będzie Ok. Ale wolałbym dalej oglądać rozwój aktualnej sytuacji.

[Goldschmidt]

Nie jestem fanem czekania aż ktoś gościa sprzątnie tylko dlatego że Rodrygo może być fajnym spoiwem za dwa lata na podstawie rozwoju w tym sezonie w postaci 4 bramek strzelonych z pozycji Benzemy, na której półtora sezonu nie zagra.

Ale to tylko moje wrażenie.

A o Fede na prawym środku trudno powiedzieć cokolwiek pozytywnego w tym sezonie bo głowa poza boiskiem.
O koksach na prawy bok też nic nie wiem, ale może o kimś zapominam i nie będziemy musieli czekać na lato 2026 i zbawcę Achrafa. Na razie mamy kontrakty 3-4 PO do lata 2024, 2 z których się nie pozbędziemy + Brazola z Szachtara. Więc zanim taki koks wjedzie to Silva już byłby tu raczej trzeci sezon.