Karim, Karim.. coś Ty narobił?


Acha - nikt nie miał takiej ochrony i abonamentu na grę jak ten piłkarz - niespotykane w takim klubie jak Real Madryt.
Rozpocznijmy erę Galacticos 3.0
Po primo nie tyle Kane odrzucił Bayern, co Bayern zrezygnował z Kane'a. Po wywaleniu na zakończenie sezonu Kahna i Salihamidzicia zmieniła się koncepcja i zrezygnowali z Kane'a na rzecz Vlahovicia.
No właśnie, więc jaki sens jest przejmować się tym czy tamtym, skoro summa summarum jesteśmy w obecnej sytuacji zmuszeni na to wszystko przymknąć oko i po prostu po niego pójść?
Tego się już nie dowiemy, ale różnie mogłoby być. Równie dobrze to Karim stałby się zmiennikiem przez mnożące się problemy zdrowotne i słabą formę. A jakie inne drogi otwierają się za rok?
Czy ja wiem? Rudiger, Kroos, Ozil, Khedira, wcześniej Schuster. Nie widzę kogoś, kto nie spełnił oczekiwań. A z Brytyjczykami już tak kolorowo nie było. Bale dal dużo w ważnych momentach, ale w ogólnym rozrachunku transfer byl średni. Becks również, ale na pewno nie pomogło mu przestawianie go na srodek. Jedynie jego osobista remontada w sezonie Capello poprawia obraz. Woodgate totalna wtopa, ale zdarza się. McManaman i Owen to dla mnie czasy „oglądania” meczów w telegazecie i tych kilku w sezonie w otwartej tv. Owen przychodził jako ZP i raczej tez byl wtopą. Kiedyś czytałem artykuł jak to z brytolami było historycznie w całej la lidze i ogólny wniosek jest taki, ze najczęściej nie spełniają oni oczekiwań. Nie mówię ze Kane tez będzie wtopa, ale warto to wziac pod uwagę. Tak mysle. Tak samo jak to, ze problemy z kolanem+leczenie zachowawcze najczesciej nie kończy się dobrze (Bellingham).Goldschmidt pisze: ↑pn cze 05, 2023 8:43 am Brytyjczycy w Hiszpanii radzą sobie podobnie jak Niemcy. Nie ma powodu by jednym wypominać paszport a drugim nie. Dopasowywanie się kulturowe to kwestia bardzo osobista i niesprawiedliwym jest generalizować w dół, tym bardziej jeżeli sam zawodnik faktycznie wyraża chęć gry dla nas.
Nie był. I radzę zmienić źródła. Owen strzelił 13 bramek, dokładając trzy asysty, przy bramce co 144 minuty. Grając jako rezerwowy. Oby każda wtopa była taka. Dałby dużo więcej, gdyby nie chora hiszpańska ochrona Raula. Jak przecież można by posadzić na ławce kapitana, który strzela bramkę prawie co 300 minut a w cały sezonie strzela aż 9 bramek grając jako podstawowy zawodnik...? Gdyby wtedy kierując się kryteriami piłkarskimi postawiono na atak Ronaldo-Owen sezon skończyłby się pewnie lepiej. A tak wyszło jak wyszło i narodziła się bzdurna teoria, że Owen był wtopą.
Bale średniminusek pisze: ↑pn cze 05, 2023 9:55 amCzy ja wiem? Rudiger, Kroos, Ozil, Khedira, wcześniej Schuster. Nie widzę kogoś, kto nie spełnił oczekiwań. A z Brytyjczykami już tak kolorowo nie było. Bale dal dużo w ważnych momentach, ale w ogólnym rozrachunku transfer byl średni. Becks również, ale na pewno nie pomogło mu przestawianie go na srodek. Jedynie jego osobista remontada w sezonie Capello poprawia obraz. Woodgate totalna wtopa, ale zdarza się. McManaman i Owen to dla mnie czasy „oglądania” meczów w telegazecie i tych kilku w sezonie w otwartej tv. Owen przychodził jako ZP i raczej tez byl wtopą. Kiedyś czytałem artykuł jak to z brytolami było historycznie w całej la lidze i ogólny wniosek jest taki, ze najczęściej nie spełniają oni oczekiwań. Nie mówię ze Kane tez będzie wtopa, ale warto to wziac pod uwagę. Tak mysle. Tak samo jak to, ze problemy z kolanem+leczenie zachowawcze najczęściej nie kończy się dobrze (Bellingham).Goldschmidt pisze: ↑pn cze 05, 2023 8:43 am Brytyjczycy w Hiszpanii radzą sobie podobnie jak Niemcy. Nie ma powodu by jednym wypominać paszport a drugim nie. Dopasowywanie się kulturowe to kwestia bardzo osobista i niesprawiedliwym jest generalizować w dół, tym bardziej jeżeli sam zawodnik faktycznie wyraża chęć gry dla nas.
Zacznijmy od tego że jego wybór na ZP to absurd i ocenianie go przez pryzmat tej nagrody jest niestosowne.minusek pisze: ↑pn cze 05, 2023 11:14 amOwen to ZP, która nie potrafiła wygryźć ze składu Raula (który nie był nominalną 9, to tak jakby Rodrygo teraz ganić że nie strzelił więcej niż 20 bramek) i grubego Ronaldo, czyli gościa który stał cały mecz w miejscu, aby czasem odpalić w jednej akcji. Pograł rok i papa, taki to był wybitny transfer. Przypominam, że mowa o złotej piłce więc oczekiwania były naturalnie trochę inne niż aktualnie do Joselu.
W sumie prawda. Przeniesione. Offtop jednak niech się kręci, bo rozmawiamy o następcy Karima więc temat związany.Zidanka5 pisze: ↑pn cze 05, 2023 10:58 am Panowie, temat / wątek dotyczący Karima powinien trafić do lamusa, czyli "Byli piłkarze i trenerzy", a Wasza dyskusja dotyczy kto ewentualnie mógłby Benzeme zastąpić, to może przenieście się do działu Transfery - "Kto i dlaczego powinien dojść do Realu". Taka mała sugestia.
Dzięki. A mogę jeszcze prosić o oznaczenie wątku serduszkiem tak jak przy MarceloGoldschmidt pisze: ↑pn cze 05, 2023 11:18 amW sumie prawda. Przeniesione. Offtop jednak niech się kręci, bo rozmawiamy o następcy Karima więc temat związany.Zidanka5 pisze: ↑pn cze 05, 2023 10:58 amPanowie, temat / wątek dotyczący Karima powinien trafić do lamusa, czyli "Byli piłkarze i trenerzy", a Wasza dyskusja dotyczy kto ewentualnie mógłby Benzeme zastąpić, to może przenieście się do działu Transfery - "Kto i dlaczego powinien dojść do Realu". Taka mała sugestia.
Oczekiwania mogą sobie być, najczęściej są one nieadekwatne, szczególnie że są sterowane przez nagrody indywidualne, a na taką Owen w 2001 nie zasłużył. Czy był jednym z lepszych napastników? Owszem. Nie znaczy że nagle musi być najlepszy na świecie po transferze do Realu, a biorąc pod uwagę z kim (lub czym) się mierzył to i tak ten jego sezon należy zaliczyć do dobrych tudzież obiecujących, a nie traktować go jako transferowy flop.minusek pisze: ↑pn cze 05, 2023 12:15 pm Ale do Khediry czy Ozila nie było takich oczekiwań jakie były w stosunku do Bale’a i Owena. Robisz rekordowy transfer lub kupujesz złota pilke (słusznie czy niesłusznie, nadal jeden z najlepszych), to trochę co innego niż wzięcie utalentowanego chłopaka. Tak samo oczekiwania do Kane’a będą najwyższe.
Jak niejeden kibic. Ciekawe tylko skąd bierze się naiwne przekonanie, że Haaland obudzi się za rok i powie "spoko, ugrałem tu wszystko, nara" mimo że siedzi w najlepszej lidze świata. Co ma się stać? I czego w kontekście tego 'all-in' obecnie nie robimy? Mamy czekać u drzwi jak piesek licząc że się wkurwi na Pepa lub znudzi wygrywaniem oraz pisaniem własnej historii w Anglii? Czy wyłożyć trzy stówy i liczyć że szejkowie nie wywalą faksu do kosza? W 2023 czy 2024 to nierealne i wymaga niewartych zachodu poświęceń ze strony dyrekcji sportowej.w zasadzie to bardziej na tak byłbym tylko dla pójścia all in po Haalanda
Ten gruby Ronaldo w tamtym choćby sezonie jako jedyny strzelił ponad 20 bramek. Gruby to on zaczął być w następnym sezonie co skończyło się transferem do Milanu. A Owen piłkarsko Raula wygryzł. To, że Raul miał nieuzasadniony parasol ochronny to nie jego wina.minusek pisze: ↑pn cze 05, 2023 11:14 am Owen to ZP, która nie potrafiła wygryźć ze składu Raula (który nie był nominalną 9, to tak jakby Rodrygo teraz ganić że nie strzelił więcej niż 20 bramek) i grubego Ronaldo, czyli gościa który stał cały mecz w miejscu, aby czasem odpalić w jednej akcji. Pograł rok i papa, taki to był wybitny transfer.
W punkt
Idealnie w punktGoldschmidt pisze: ↑pn cze 05, 2023 11:18 am Po trzecie, Owen jak na zawodnika który przesiedział rok w hotelu, wyniki miał wybitne. A pomimo tego Real miał go w dupie. Ot optyka sytuacji.
Dwumetrowe to CrouchGoldschmidt pisze: ↑pn cze 05, 2023 12:41 pmM.in dzięki Kane'owi który dał przykład że angielski napastnik to niekoniecznie dwumetrowe drewno pokroju Andy Carrolla czy trup piłkarski jak tylko stuknie 30ka vide Rooney.
Haaland przed 2025 to mrzonka. Czy wtedy będzie chciał odejść to się okaże. Może tak, skoro miał w planie zaliczyć kilka topowych lig i do tego lubi Hiszpanię a może nie, bo w szejkowej manchesterskiej, mlekiem i miodem płynącej krainie będzie mu wygodnie - vide Lewandowski w Bayernie. Poza tym mówimy o roku 2025. To za dwa lata. Przez taki okres wiele może się zmienić. Dlatego cieszą mnie też zapowiadane zmiany na to okno, bo już słuchać nie mogłem idiotyzmów pt. najpierw "nie kupujemy bo czekamy na Mbappe w 2022" a potem "nie kupujemy bo czekamy na Mbappe i/lub Haalanda w 2024". Nawet ten Mbappe w przyszłym roku jest tak 50/50 a co dopiero Haaland. Sezonów przejściowych już nam wystarczy.Goldschmidt pisze: ↑pn cze 05, 2023 12:41 pmJak niejeden kibic. Ciekawe tylko skąd bierze się naiwne przekonanie, że Haaland obudzi się za rok i powie "spoko, ugrałem tu wszystko, nara" mimo że siedzi w najlepszej lidze świata. Co ma się stać? I czego w kontekście tego 'all-in' obecnie nie robimy? Mamy czekać u drzwi jak piesek licząc że się wkurwi na Pepa lub znudzi wygrywaniem oraz pisaniem własnej historii w Anglii? Czy wyłożyć trzy stówy i liczyć że szejkowie nie wywalą faksu do kosza? W 2023 czy 2024 to nierealne i wymaga niewartych zachodu poświęceń ze strony dyrekcji sportowej.w zasadzie to bardziej na tak byłbym tylko dla pójścia all in po Haalanda