Madridistas.pl

Osiemnastoletni reprezentant Turcji (rocznik 2005), który w ostatnich dniach rozpalił transferowy rynek. Według najświeższych doniesień Real wygrał walkę o jego względy i zawodnik niebawem wyląduje w Madrycie. Może się wydawać, że to spontaniczny ruch znikąd i swego rodzaju duży pstryczek w stronę Barcelony, która od kilku dni bardzo starała się o ten transfer, ale ponoć obserwujemy go od sezonu 21/22 i cała operacja od dawna była zaplanowana.

Jeżeli chodzi o profil to jest to lewonożna 10, ale w ostatnim sezonie grał głównie na prawym skrzydle, więc można go rozwinąć w tym kierunku. Poniżej mała analiza.

Potrzebny jak dziura w moście.

Ale kto wie. Najwyżej ewentualnie będzie kogo sprzedać z zyskiem. No i umie przynajmniej od czasu do czasu ułożyć stopę (bramka z Walią). Może się nada.

Czy jego przyjście i brak transferu napastnika zapowiada przesunięcie Rodrygo na 9? Bo inaczej nie potrafię zinterpretować tego ruchu. W pomocy Guler praktycznie nie miałby szans na minuty, bo konkurencja jest tam chyba największa w historii klubu, a może i piłki nożnej w ogóle. Na prawym skrzydle natomiast szans na grę byłoby sporo więcej, gdyby Brazylijczyk zaczął występować w środku:

Vinicius/? - Rodrygo/Joselu - Valverde/Guler/Brahim

A w pomocy i tak talentu by nie zabrakło, bo do obsadzenia 3 pozycji byłby Modrić, Kroos, Tchou, Cama, Ceballos i Bellingham. Na papierze prawie wszystkie pozycje obsadzone, w praktyce zobaczymy jak by coś takiego zadziałało.

Jeśli zostanie w pierwszej drużynie to będzie to raczej spore ugięcie się pod jego oczekiwaniami żeby tylko nie przechwyciła go Barcelona niż planowanie Rodrygo na 9, moim zdaniem. Nie mam przekonania do tych tureckich wonderkidów, ale jak na swój wiek wykręca dobre liczby, więc za tę kwotę ryzyko niewielkie. Pewnie najlepiej by mu wyszło wypożyczenie, no ale jeśli chce się pchać do topowego klubu na już, tak jak sugerują media, to zobaczymy. Pewnie będzie trochę szans na tej prawej stronie, bo ja nie wiem jak Ancelotti chce zapewnić obiecane minuty Ceballosowi, a co dopiero kolejnemu.

Jak na 18 latka kompile ma jak młody Messi

Trudno powiedzieć, ale na pewno jest wart więcej niż 20 baniek, które za niego płacimy. Ogólnie tyle talentu u nas, że za 3-4 lata powinniśmy mieć kolejną dynastie piłkarską. Jak jeszcze pomyśle o Daviesie i Mbappe, to łeb urywa. Tylko ten najbliższy rok średnio się zapowiada.

Tylko dupa z niego będzie jak sezon przesiedzi na ławce.

Para Siempre pisze: ↑śr lip 05, 2023 5:52 pmTylko ten najbliższy rok średnio się zapowiada.

Dlaczego? Chcąc nie chcąc - przychodzi Kylian. Niezależnie od stanu boków obrony - ta kadra jest w stanie grać o wszystko.

Kylian musiałby zrezygnować z pensji PSG (40 mln?), dodatku lojalnościowego (50 mln?) i premii za podpis w Realu dla piłkarza bez kontraktu (60-80 mln?) i zamienić to na kontrakt z Realem wart 30-35 mln rocznie. Różnica to jakieś 130-150 mln, nie wiem czy u nas w paręnaście lat tyle Benzema zarobił, ile Mbappe dostanie za rok w Paryżu.

Nie widzę tego.

Wypierdalać z żółwiem z tego tematu. Co do naszego Kebsika - fajny, dynamiczny, nieźle ułożona noga - powiedział bym, że z tą szybkością, dryblingiem i strzałem może być z niego coś więcej niż z takiego Asensio. Na pewno jest od niego dynamiczniejszy. Może to Turecki Robben? Na prawej mamy totalną kupę, więc czemu nie spróbować takim młodzikiem? Przecież Rodrygo nie zagra 80% minut bo jest trochę kruchy. Fede na prawej? Dla mnie trochę ostateczność, choć miał tam fajne mecze. Carlo będzie miał problem z takim środkiem pola, chyba że faktycznie przesunie Came na lewą obronę i trochę odstawi granie Kroosem i Luką

Jak on przyjdzie i ma grać w pierwszym składzie to już na żółwia braknie miejsca.
Jeśli brak napastnika znaczyłby że pogramy dzieciakami i spróbujemy stworzyć coś nowego to ja bym chciał żeby w tą stronę poszli.

Nic nowego nie będzie. Będzie 433. I typowej 9 też nie będzie. Będzie czekanie na żółwia - w tym okienku albo w przyszłym. Czy się to komuś podoba czy nie Perez ma fiksa i tyle.

Jeśli Turka traktujemy poważnie, a takie pojawiają się głosy i dajemy do pierwszej drużyny to pewnie będzie coś takiego:

Vini/Brahim - Rodrygo/Joselu - Valverde lub Bellingham/Guler

Jeśli Perez skaptuje zółwia w tym okienku (a jest to bardziej możliwe niż się niektórym wydaje, pod warunkiem oczywiście, że dla żółwia trofea będą znaczyć więcej niż pieniądze) to pewnie będzie wyglądać tak:

Vini/Brahim - Mbappe/Joselu - Rodrygo/Guler.

I mam nieodparte wrażenie, że ku temu Perez prze. Najlepiej teraz. A w 2024 zamieni Joselu na Endricka.

Jak już zaobserwowaliśmy w tym sezonie i dwa lata temu, tu nie ma gwarantowanych trofeów.

Ale Guler może być ciekawy. Na ten sezon zupełnie niepotrzebny, tym bardziej przy rywalizacji w pomocy, ale na później? Jeżeli któremuś pomocnikowi się odwidzi czekanie na minuty? Albo jeśli będzie potrzebny zawodnik o jego charakterystyce z boku (na ten moment nie jest, zależy od układu za 6-12-24 miesiące)? Czemu nie.

Jeśli to przejdzie to na razie transfery są bardzo dobre.
Oby nie zniweczono wszystkiego tym jednym konkretnym i można zacząć patrzeć na projekt poważnie.

Zobaczymy co pokaże w pretemporadzie. Według kompliacji to może być realna opcja na PS, zwłaszcza jak na nim transfery się skończą a Rodrygo zostanie przepchany na 9, tym bardziej jeśli to "nowy Messi". Tylko trzeba zobaczyć jak to wygląda w rzeczywistości, bo raz, że to tylko liga turecka a dwa, że na kompilacjach to i Mariano może wyglądać zajebiście.

EDIT: Jest oficjalka. Cóż, życzę powodzenia. Oby to było coś więcej niż tylko zrobienie na złość Barcelonie. Przy naszej mizerii w ataku to dobrze byłoby, aby odpalił na pretemporadzie i został jako piąty. Wtedy będzie brakować już tylko jednego.

Nie znam człowieka, ale dla mnie największą frajdą jest to, że sprzątnęliśmy go sprzed nosa putkom. Ból dupy i trzask pękających rowów na twiterku u polskich putek zdecydowanie warte jest tych 20 baniek. Nawet jeśli się u nas nie sprawdzi, to pewnie sprzedamy go za podobne pieniądze, więc dużo do stracenia nie mamy. Może za rok faktycznie Modrić mu przekaże dychę i będziemy mieć cracka do środka.

Arda mówi, że wypożyczenie nie jest w jego w planach i zostaje by grać. Ciekawe czy klub i Carlo mają podobne zdanie? Zobaczymy co pokaże na premtemporadzie.

Jeden sezon styknie by go wyjaśnić. Będzie albo w grupie Viniego i Rodrygo, albo trafi do grupy Brahima i Odegaarda. Oby tylko coś pograł na tym PS. To oznacza, że Mekambe chyba jednak nie w tym roku.

Jest jeszcze inna opcja: dołączy do Reiniera i razem stworzą nową grupę

Aż tak źle bym mu nie wróżył. Pozostaje czekać i zobaczyć co nam pokaże w presezonie. W ogóle bardzo pewny siebie z tym zostawaniem w składzie na nowy sezon. Ciekawy typ.

lukexpl pisze: ↑pt lip 07, 2023 10:23 pm Jest jeszcze inna opcja: dołączy do Reiniera i razem stworzą nową grupę

To by była najgorsza z możliwych opcji, więc miejmy nadzieję, że tak się nie skończy. Generalnie zawsze jestem trochę sceptyczny względem wszystkich nowych Pele, Maradonów, Messich itp. oraz wszelkiej maści wonderkidów, dlatego nie dołączam to tych, którzy już widzą w tym sezonie Turka w once de gala, ale chciałbym żeby był sensowną opcją rozszerzenia kadry w ataku czyli czymś czego nie mieliśmy praktycznie ostatnimi sezonami. Takie wejścia do topowej piłki razem z futryną jak w wykonaniu choćby R9 są rzadkością i choć życzyłbym ich zarówno Ardzie jak i Endrickowi, to trzeba nastawiać się na spokojne wprowadzanie i obserwowanie efektów.
Pytanie jeszcze jak ustawi kadrę Carlo. Jeśli doczekamy jeszcze transferu napastnika w tym okienku to pozostanie przy 433 i potraktowanie Gulera jako PS jest najlepszym wyjściem. Jak Carlo zacznie mieszać i bawić się w 442 czy 4312 to mam obawy, zwłaszcza co do Viniego. Pożyjemy, zobaczymy.

Idzie pod nóż, widzimy się za dwa miesiące. Albo za sześć.

Ponoć połowa października. Zobaczymy. Oby nie skoczyło się jak z Hazardem.

Nie skończy się jak z Hazardem.

Jakieś info jak mu idzie leczenie?
Kiedy będzie dostępny?

Chyba niedługo. Tylko co dalej? Przy aktualnej taktyce gdzie on ma grać? I za kogo? Trochę rola jak Brahim, czyli po korekcie taktyki może wejść na ogony, tylko no właśnie, jest jeszcze Brahim.

Całe skrzydło puste, minimum trzech pomocników którzy poradzą sobie w grze w dwójce pivotów serwujących crackowi i skrzydłowym + napastnikowi, a mimo wszystko powszechny jest pogląd że w sumie to nie wiadomo po co on tu w ogóle siedzi skoro i tak nie zagra.