Carlo Ancelotti
Re: Carlo Ancelotti
Jak Perez zostawi Carlo to da prosty przekaz że tu nie o piłkę, nie o trofea chodzi tylko o cyferki finansowe.
I błagam nie ZZ. On już tu zrobił ile mógł, jego poprzedni epizod mamy za sobą i niech tak już zostanie.
Xabi? Pytanie na ile jest mocny i na ile wywalczy z Perezem swoją wizję gry.
I błagam nie ZZ. On już tu zrobił ile mógł, jego poprzedni epizod mamy za sobą i niech tak już zostanie.
Xabi? Pytanie na ile jest mocny i na ile wywalczy z Perezem swoją wizję gry.
Re: Carlo Ancelotti
Zizou akurat już odpala wrotki na kadrę Francji po Mundialu 2026, więc tym razem raczej nie on. Natomiast żeby gadać o następcy to najpierw musi być decyzja o zmianie trenera. A przy tym co Floro odpierdala w tym sezonie to ja nie wykluczam pozostania Carlo do momentu zobaczenia oficjalki.
A co do następcy - Xabi wydaje się faworytem, aczkolwiek jak nie chciałem tu Kloppa to pod tą kadrę mógłby pasować lepiej. Zwłaszcza jeśli Xabi będzie chciał grać piątką z tyłu.
A co do następcy - Xabi wydaje się faworytem, aczkolwiek jak nie chciałem tu Kloppa to pod tą kadrę mógłby pasować lepiej. Zwłaszcza jeśli Xabi będzie chciał grać piątką z tyłu.
"Nie ma sprawiedliwości, jestem tylko ja - powiedział Śmierć" - Terry Pratchett, Mort
Re: Carlo Ancelotti
U nas piątką z tyłu nie pogra bo mu obrońców braknie.
Re: Carlo Ancelotti
Wiadomo, u nas zestawienie linii obrony w czwórce, podstawa plus rezerwa, bez pomocników to już będzie sukces
Wszystkie znaki zdają się wskazywać na Xabiego, który to z kolei będzie zmuszony do przyzwyczajenia się do gry czwórką w obronie. Ciekawie jak to wpłynie na jego wyniki. I jakie transfery dostanie, bo jak Perez dorzuci mu tylko TAA( oby przyszedł) i powie radź sobie to może być różnie delikatnie mówiąc. Oprócz tych, którzy odejście powinno być oczywiste dla wszystkich (Lucas i Vallejo) są tacy, którzy dobrze by poszukali sobie nowego wyzwania (Alaba, ktoś z dwójki Mendy/Fran) i tacy nad którymi trzeba się mocno zastanowić (Camavinga, Rodrygo). Generalnie na szybko do wzmocnienia boki obrony i środek pola na pewno. Środek obrony też by się przydało, aczkolwiek tu będzie zależało sporo od odejść oraz od podejścia do młodych (Jacobo i spółka).

Wszystkie znaki zdają się wskazywać na Xabiego, który to z kolei będzie zmuszony do przyzwyczajenia się do gry czwórką w obronie. Ciekawie jak to wpłynie na jego wyniki. I jakie transfery dostanie, bo jak Perez dorzuci mu tylko TAA( oby przyszedł) i powie radź sobie to może być różnie delikatnie mówiąc. Oprócz tych, którzy odejście powinno być oczywiste dla wszystkich (Lucas i Vallejo) są tacy, którzy dobrze by poszukali sobie nowego wyzwania (Alaba, ktoś z dwójki Mendy/Fran) i tacy nad którymi trzeba się mocno zastanowić (Camavinga, Rodrygo). Generalnie na szybko do wzmocnienia boki obrony i środek pola na pewno. Środek obrony też by się przydało, aczkolwiek tu będzie zależało sporo od odejść oraz od podejścia do młodych (Jacobo i spółka).
"Nie ma sprawiedliwości, jestem tylko ja - powiedział Śmierć" - Terry Pratchett, Mort
Re: Carlo Ancelotti
Coooo?! Camavinga nie ma jeszcze 23 lat. Sezon ma słaby, ale za każdym razem jak wchodził na jakiś poziom, to wylatywał przez kontuzje. Do tego może grać na 6, może trochę wyżej, jako jedyny z naszych pomocników coś gra do przodu, no i może też pokryć lewą obronę, która kuleje nie mniej od prawej. NIE DO RUSZENIA.
Ktoś z dwójki Mendy/Fran to też napisane chyba na odwal się, bo tak słabego piłkarza jak Fran dawno u nas nie widziałem. Z przodu nic, z tyłu nic, w dodatku okrutnie surowy technicznie i mnóstwo strat jak tylko ktoś założy porządny pressing. Mendy z kolei jest dostępny przez 50% czasu więc jak go liczyć? Powrót Miguela, Cama, od biedy Mendy i przeczesywanie rynku.
Niech przychodzi Xabi i zacznie od wypracowania schematów rozpoczynania akcji. U nas wyprowadzanie piłki leży i kwiczy, trzeba ruszyć ten drewniany środek.
Rodrygo to trudny temat. Nie wiem co będziemy grać, ale wiem że jest odpowiedni do krótkiej gry, w dodatku mogłoby to wypalić gdyby mógł pograć z kimś na skrzydle. Z drugiej strony czuje się jako pewniaczek, co nie pomaga. Pytanie kto za niego, bo sama w sobie sprzedaż co nam daje?
Ktoś z dwójki Mendy/Fran to też napisane chyba na odwal się, bo tak słabego piłkarza jak Fran dawno u nas nie widziałem. Z przodu nic, z tyłu nic, w dodatku okrutnie surowy technicznie i mnóstwo strat jak tylko ktoś założy porządny pressing. Mendy z kolei jest dostępny przez 50% czasu więc jak go liczyć? Powrót Miguela, Cama, od biedy Mendy i przeczesywanie rynku.
Niech przychodzi Xabi i zacznie od wypracowania schematów rozpoczynania akcji. U nas wyprowadzanie piłki leży i kwiczy, trzeba ruszyć ten drewniany środek.
Rodrygo to trudny temat. Nie wiem co będziemy grać, ale wiem że jest odpowiedni do krótkiej gry, w dodatku mogłoby to wypalić gdyby mógł pograć z kimś na skrzydle. Z drugiej strony czuje się jako pewniaczek, co nie pomaga. Pytanie kto za niego, bo sama w sobie sprzedaż co nam daje?
Re: Carlo Ancelotti
Camavinga kończy tu czwarty sezon. Fajny chłopak, ale widzisz u niego jakiś progres? Nawet głupi faul na karnego w finale SH pokazuje, że robi te same błędy co cztery lata temu. To raz. A dwa to właśnie kontuzje. One nie są czynnikiem usprawiedliwiającym, ale obciążającym. Chłop nie dość, że nie robi postępu to jeszcze zaczyna być nagminnie kontuzjowany. Co z tego, że może zagrać na kilku pozycjach, skoro na żadnej przekonująco w dłuższym okresie czasu a i jego dostępność jest ograniczona? A potem płacz, że nie ma kim grać w pomocy.
Ktoś z dwójki Mendy/Fran, bo nie wierzę w wymianę obu a to najlepiej należałoby zrobić. Fran ma ambicję, ale umiejętności nie te niestety chyba. Z kolei Mendy jak jest zdrowy i w formie to jest najlepszym defensywnie LO na świecie. Problem polega na tym, że oba te czynniki łącznie to występują średnio max dwa-trzy miesiące na sezon. Reszta to albo kontuzja albo chujowa forma. Dlatego byłem przeciwny przedłużaniem z nim kontraktu.
Rodrygo to powinna być krótka piłka - albo akceptujesz, że jesteś zawodnikiem rezerwowym a jeśli chcesz wejść do podstawy to musisz na boisku wygryźć Viniego lub Kyliana albo się rozstajemy. Nie było jednego całego sezonu w którym on udowodniłby, że jest w stanie chociaż nawiązać walkę na poziomie Kyliana czy Viniego. Dla mnie idealnie byłoby gdyby został jak zawodnik nr 12 czy 13, ale musi to zaakceptować i skończyć z wrzucaniem głodnych kawałków na WhatsAppa. Jeśli nie to w przypadku dobrej oferty należałoby się pożegnać.
Ktoś z dwójki Mendy/Fran, bo nie wierzę w wymianę obu a to najlepiej należałoby zrobić. Fran ma ambicję, ale umiejętności nie te niestety chyba. Z kolei Mendy jak jest zdrowy i w formie to jest najlepszym defensywnie LO na świecie. Problem polega na tym, że oba te czynniki łącznie to występują średnio max dwa-trzy miesiące na sezon. Reszta to albo kontuzja albo chujowa forma. Dlatego byłem przeciwny przedłużaniem z nim kontraktu.
Rodrygo to powinna być krótka piłka - albo akceptujesz, że jesteś zawodnikiem rezerwowym a jeśli chcesz wejść do podstawy to musisz na boisku wygryźć Viniego lub Kyliana albo się rozstajemy. Nie było jednego całego sezonu w którym on udowodniłby, że jest w stanie chociaż nawiązać walkę na poziomie Kyliana czy Viniego. Dla mnie idealnie byłoby gdyby został jak zawodnik nr 12 czy 13, ale musi to zaakceptować i skończyć z wrzucaniem głodnych kawałków na WhatsAppa. Jeśli nie to w przypadku dobrej oferty należałoby się pożegnać.
"Nie ma sprawiedliwości, jestem tylko ja - powiedział Śmierć" - Terry Pratchett, Mort
Re: Carlo Ancelotti
Mnie Cama przekonywał zarówno w środku jak i na lewej obronie. Progres był znaczny w stosunku do jego początków: szybciej grał piłką i miał mniej bezsensownych ostrych wejść. Trochę stracił umiejętność zagrywania miękkich piłek za linię obrony, ale to dlatego że trzymał bardziej tyły. Tego sezonu nie liczę. On jest młodziutki i mam nadzieje że nie ma w klubie idei jego sprzedaży. Kontuzje faktycznie mogą być problemem, trzeba przeczekać i zobaczyć czy ciągle będzie na nie podatny.
Ostatni News o Rodrygo… xD jak chce to niech spada. Jako #12 byłby super, a jeśli oczekuje pierwszego składu to papa. Pytanie kto za niego? A jeszcze wcześniej, co my będziemy grać i pod czyim nadzorem.
Wszystko idzie w kierunku Solariego na MŚ i następnie Xabiego. Ciekawa opcja z Solarim. Gość, który ustawiał skład tak jak wszyscy kibice tego oczekiwali. Słaba forma = ława. Innego takiego trenera nie widziałem.
MŚ to też interesujący temat. Nie wiem jak dla was, ale dla mnie bynajmniej nie jest to wakacyjny pucharek. Raz na 4 lata, z najlepszymi ekipami. Mam nadzieje ze to wypali, przyjmie się i stanie się prestiżowe. Chętnie to obejrzę.
Ostatni News o Rodrygo… xD jak chce to niech spada. Jako #12 byłby super, a jeśli oczekuje pierwszego składu to papa. Pytanie kto za niego? A jeszcze wcześniej, co my będziemy grać i pod czyim nadzorem.
Wszystko idzie w kierunku Solariego na MŚ i następnie Xabiego. Ciekawa opcja z Solarim. Gość, który ustawiał skład tak jak wszyscy kibice tego oczekiwali. Słaba forma = ława. Innego takiego trenera nie widziałem.
MŚ to też interesujący temat. Nie wiem jak dla was, ale dla mnie bynajmniej nie jest to wakacyjny pucharek. Raz na 4 lata, z najlepszymi ekipami. Mam nadzieje ze to wypali, przyjmie się i stanie się prestiżowe. Chętnie to obejrzę.
- madridcampeon
- Posty: 771
- Rejestracja: ndz maja 30, 2021 12:38 pm
- Lokalizacja: Nowa Ruda
Re: Carlo Ancelotti
Ja nawet te dawne KMŚ, te gównoturnieje rozgrywane w grudniu lubiłem i jarałem się nimi ponadprzeciętnie mocno. Miałem co do nich podejście, że tak powiem, bardziej południowoamerykańskie niż europejskie. Więc te mistrzostwa tym bardziej. Jednak pewnie nigdy TE klubowe mundiale nie będą traktowane równie serio, co mundiale reprezentacyjne przez kadry narodowe. Szkoda. Tak w ogóle, to gdzie to będzie transmitowane? Wiadomo już coś?
Re: Carlo Ancelotti
Podobno bezpłatnie na DANZ.
- madridcampeon
- Posty: 771
- Rejestracja: ndz maja 30, 2021 12:38 pm
- Lokalizacja: Nowa Ruda
Re: Carlo Ancelotti
O, to fajnie byłoby.
Re: Carlo Ancelotti
Jak dla mnie ten progres jak na cztery lata pobytu jest zdecydowanie za mały. Ponadto nadal nie wyleczył się ze swojej naczelnej wady czyli głupich fauli i to do tego stopnia, że już nawet komentatorzy (i nie tylko oni, bo kibice Realu na twitterze też) śmieszkują, że w każdym meczu Cama musi coś odjebać. A na to wszystko nakłada się tegoroczny wysyp kontuzji. Wszystko to sprawiło, że jak synka lubię to skończyła mi się do niego cierpliwość. Może w przyszłym sezonie chłopak odpokutuje, bo i tak nie wierzę w jego transfer w tym okienku.minusek pisze: ↑sob maja 03, 2025 7:49 am Mnie Cama przekonywał zarówno w środku jak i na lewej obronie. Progres był znaczny w stosunku do jego początków: szybciej grał piłką i miał mniej bezsensownych ostrych wejść. Trochę stracił umiejętność zagrywania miękkich piłek za linię obrony, ale to dlatego że trzymał bardziej tyły. Tego sezonu nie liczę. On jest młodziutki i mam nadzieje że nie ma w klubie idei jego sprzedaży. Kontuzje faktycznie mogą być problemem, trzeba przeczekać i zobaczyć czy ciągle będzie na nie podatny.
Nie podobnie tylko na pewno. Już sobie założyłem konto. Można sobie pooglądać nawet mecze i bramki z poprzednich turniejów z ostatnim naszym triumfem w PI włącznie.
"Nie ma sprawiedliwości, jestem tylko ja - powiedział Śmierć" - Terry Pratchett, Mort