Éder Militão

minusek
Posty: 1554
Rejestracja: ndz maja 30, 2021 9:32 pm

Re: Éder Militão

Post autor: minusek »

Ale występ wczoraj :milczek:

Co dalej? Nacho pewnie odejdzie. Alaba wróci dopiero na jesień, ale jeszcze przed kontuzją nie dojeżdżał więc raczej trzeba go traktować jako dodatek do kadry.
Zostaje Rudi, 31 lat, top. I Miliato po ciężkiej kontuzji, który lubi być elektryczny. Na 1 sezon można wymienić Nacho na Rafę Marina i obserwować (szczególnie że można łatać Tchouamenim), ale to powinien być rok weryfikacji: czy Militao będzie miał ciągłość z jakością, czy Alaba nada się na 4 obrońcę i czy fizycznie będzie jeszcze w stanie grać na takim poziomie, czy Rafa Marin jest odpowiedni i czy Rudiger w wieku 32 lat nadal dźwignie całą defensywę. Jeżeli Rafa Marin nie okaże się zawodnikiem na pierwszy skład, to najpóźniej za rok potrzebny będzie jakiś pewnik do gry.
Awatar użytkownika
eltacondedios
Posty: 367
Rejestracja: czw cze 03, 2021 12:21 pm

Re: Éder Militão

Post autor: eltacondedios »

Trzeba liczyć się z tym, że może nie wrócić na swój poziom, tak bywa po więzadłach. W ogóle nie wiem skąd była debata o występie w finale, skoro dotychczas nie został zweryfikowany, więc dlaczego po tak długiej kontuzji miałby wskoczyć za Nacho, który ostatnio wygląda dużo lepiej niż wcześniej?

W ciągu roku najpierw Castellanos, teraz Sorloth, znowu głównym winowajcą Militao. Dobrze, że teraz jest miejsce na popełnianie tego typu błędów, ale od początku przyszłego sezonu już nie może być taryfy ulgowej.

To fakt, że przyszły rok może być niespokojny na środku obrony. Poziom Militao na dłuższą metę to niewiadoma, Alaba też po urazie i słabym roku przed urazem, Rafa Marin musi wskoczyć na wyższy poziom, bo na ten moment nie wydaje się żeby miał być poważnym rozwiązaniem. On w tym Alaves wcale nie wymiata.
ODPOWIEDZ