Pierwszy mecz towarzyski rozegrany w ramach wakacyjnych przygotowań do sezonu 2023/2024 z udziałem Realu Madryt mamy już za sobą. Udało się go wygrać, aczkolwiek rezultaty tego typu spotkań to rzecz drugorzędna. Trzy spośród naszych tegorocznych transferów po raz pierwszy pokazało się kibicom - jedni z lepszej, drudzy z gorszej strony. Meczów letnim tournée po Stanach Zjednoczonych będzie łącznie cztery, a zatem przed nami jeszcze trzy.
Następny z nich podopieczni Ancelottiego rozegrają w Teksasie, a przeciwnikiem będzie rywal z ligi angielskiej, Manchester United. Czerwone Diabły rozpoczną zmagania ligowe w podobnym czasie, co Real, jednak pierwsze gry sparingowe rozgrywał już w pierwszej połowie lipca.
Jak do tej pory ekipa z Manchesteru wszystkie swoje letnie mecze testowe wygrała. 12 lipca pokonała ona Leeds 2-0, następnie tydzień później Olympique Lyon 1-0, ale tamte spotkania odbywały się w Europie. W USA mierzyli się oni tylko z Arsenalem, choć i swoich ligowych przeciwników pokonali, podobnie jak Leeds, dwoma bramkami. W oczy rzuca się więc dobra gra defensywna w tych sprawdzianach letnich, choć oczywiście wiemy, że trudno wysnuwać jakieś wnioski. Pamiętamy chyba pretemporadę w wykonaniu naszej drużyny w roku 2019 pod wodzą Zidane'a, gdzie postawa w defensywie wołała o pomstę do nieba, jednak gdy przyszły mecze o stawkę, to okazało się, że dyscyplina obronna jest znakomita.
Co ciekawe - niespełna dobę przed starciem z naszym zespołem Manchester United rozegra potyczkę z Wrexhamem. Starcie z podopiecznymi Ancelottiego rozegrane zostanie w czwartek nad ranem. Pierwszy gwizdek około 2:30 naszego, środkowoeuropejskiego letniego czasu.
Na sędziego głównego tej rywalizacji wyznaczony został Łukasz Szpala, któremu za liniami bocznymi poasystują Walt Heatherly i Chris Elliott, z kolei zadania czwartego sędziego wykona Lorenzo Hernandez.
Real Madryt - Manchester United: drugi mecz towarzyski w sezonie 2023/2024, czwartek, 27 lipca 2023, godzina 2:30 CEST, NRG Stadium.
Sędzia: Łukasz Szpala (Polska/Stany Zjednoczone).
Real Madryt - Manchester United [2-0]
- madridcampeon
- Posty: 771
- Rejestracja: ndz maja 30, 2021 12:38 pm
- Lokalizacja: Nowa Ruda
Real Madryt - Manchester United [2-0]
Ostatnio zmieniony czw lip 27, 2023 12:37 pm przez madridcampeon, łącznie zmieniany 2 razy.
Re: Real Madryt - Manchester United
Hmm, chyba niektorzy będą zadowoleni, bo wyglada na to ze to bedzie zupelnie inny zespol i zupełnie inna gra. W tym 4-3-1-2 błyszczy srodek: Tchouameni, Camavinga,
Jude to ogromna jakość. Skrzydła otwarte dla wysoko wychodzących obrońców to coś, czego dawno nie było (Fran na razie tylko biega, ale niezle biega
). Mysle ze Vini traci na tym ustawieniu, ale trzeba to będzie ocenić na większej próbie. Zobaczymy tez jak bedzie to wygladalo z murarzami, gdzie nie bedzie dało się tak wychodzić z głębi.
Joselu to jest napastnik, jakiego nam przez lata brakowało. Po wejściu mail dosłownie 3 okazje w 10 minut i to jest niesamowite, jak go pilka szuka w polu karnym. Do tego zamyka mecz golem z przewrotki. I dlatego niestety nie widzę tego, jak my mamy rozegrać sezon z Vinim i Rodrygo, bez napastnika.
Lunin naprawdę fajnie wyglądał, również z pilka przy nodze. Jak się Thibaut obrazi, to trochę braknie nam centymetrów, ale nie bedzie najgorzej
Jude to ogromna jakość. Skrzydła otwarte dla wysoko wychodzących obrońców to coś, czego dawno nie było (Fran na razie tylko biega, ale niezle biega

Joselu to jest napastnik, jakiego nam przez lata brakowało. Po wejściu mail dosłownie 3 okazje w 10 minut i to jest niesamowite, jak go pilka szuka w polu karnym. Do tego zamyka mecz golem z przewrotki. I dlatego niestety nie widzę tego, jak my mamy rozegrać sezon z Vinim i Rodrygo, bez napastnika.
Lunin naprawdę fajnie wyglądał, również z pilka przy nodze. Jak się Thibaut obrazi, to trochę braknie nam centymetrów, ale nie bedzie najgorzej

Re: Real Madryt - Manchester United
Za to w fazie defensywnej jest kiepsko. Niski pressing, napastnicy wysunięci daleko do przodu nie cofają się pomagać kolegom. Przynajmniej w drugiej połowie rzucało się to w oczy z Joselu i Brahimem. Generalnie znowu może być wesoło w obronie.
- Goldschmidt
- Posty: 1773
- Rejestracja: ndz maja 30, 2021 12:29 pm
Re: Real Madryt - Manchester United
Tchou utwierdza mnie w poglądzie że nie jest DMem. Albo jak jest to jest pivotem, który potrafi i chce robić znacznie więcej niż będzie miał szansę jeśli się mu założy kaganiec i da niewdzięczne zadania sprzątania po Bellim i innym pomocniku.
Jeżeli skutecznie pójdziemy w stronę Milanu 2003-07 to narzekać będzie trudno. Ale na pewno ktoś będzie musiał wejść w buty Szewczenki. A Rodrygo nawet technicznie jeszcze nie Tomasson.
Jeżeli skutecznie pójdziemy w stronę Milanu 2003-07 to narzekać będzie trudno. Ale na pewno ktoś będzie musiał wejść w buty Szewczenki. A Rodrygo nawet technicznie jeszcze nie Tomasson.
Re: Real Madryt - Manchester United [2-0]
Od początku mówiło się, ze lubi i potrafi wyjść wyżej. Ale moim zdaniem on przede wszystkim musi asekurować przestrzenie po wysoko grających bocznych obroncach. Widac bylo w tym meczu, ze zamysłem jest ich gra asymetryczna i jak jeden wychodzi, to drugi zostaje. Jak nie on ma pokrywac te dziury, to kto? Chyba ze przyjdzie M i zostanie 4-3-3.
- Goldschmidt
- Posty: 1773
- Rejestracja: ndz maja 30, 2021 12:29 pm
Re: Real Madryt - Manchester United [2-0]
No nie jest to zła cecha. Alonso też czasami to lubił (szczególnie w kadrze, gdzie wkurwiał tym Cules którzy nie wiedzieli czemu gra w podstawie i rozpycha ich tercet po boisku) mimo że całą karierę był zawodnikiem operującym z głębi lub grającym plastra na rozgrywającego przeciwników. Pytanie czy dostosuje się do nawyków Tchou drużynę czy będzie się go hamować względem "dobra drużyny".
Camavinga z kolei umie w kasowanie, pojedynki i asekurację choć nie na każdej pozycji. Na środku, tj. pozycji którą preferuje, dotychczas był bardziej nieodpowiedzialny i nierówny niż z boku, gdzie jego atuty na tym etapie rozwoju prościej spożytkować bez większego ryzyka.
Wg mnie z powodzeniem możemy rozwijać całą czwórkę pomocników + Ceballosa w diamencie choć na razie najbliżej analogii do Pirlo jest Kroos, a drugi z kolei to Tchou. A to niestety źle. Także dla dosyć anonimowego w tej całej dyskusji Fede.
Camavinga z kolei umie w kasowanie, pojedynki i asekurację choć nie na każdej pozycji. Na środku, tj. pozycji którą preferuje, dotychczas był bardziej nieodpowiedzialny i nierówny niż z boku, gdzie jego atuty na tym etapie rozwoju prościej spożytkować bez większego ryzyka.
Wg mnie z powodzeniem możemy rozwijać całą czwórkę pomocników + Ceballosa w diamencie choć na razie najbliżej analogii do Pirlo jest Kroos, a drugi z kolei to Tchou. A to niestety źle. Także dla dosyć anonimowego w tej całej dyskusji Fede.