CdR 1/4: Real Madryt - Atlético Madryt [3-1, po dogrywce]
- madridcampeon
- Posty: 771
- Rejestracja: ndz maja 30, 2021 12:38 pm
- Lokalizacja: Nowa Ruda
CdR 1/4: Real Madryt - Atlético Madryt [3-1, po dogrywce]
Wystarczyło półtora meczu z dobrą grą, by nasz nastrój uległ nagłej poprawie. Najpierw remontada z Villarrealem, a potem triumf na San Mamés uspokoiły nas znacząco, teraz zaś mamy nadzieję, że dobra passa trwać będzie jak najdłużej.
Jeszcze w miniony czwartek o 22:00 absolutnie nie spodziewaliśmy się, że środek bieżącego tygodnia będzie dla naszego zespołu aż tak pracowity. Dzięki wygranej na Estadio de la Cerámica awansowaliśmy do ćwierćfinału Pucharu Króla, w którym to zmierzymy się z Atlético. Dla wielu kibiców będzie to hit tej rundy, i to pomimo że los spiął ze sobą także Barcelonę i Real Sociedad.
Atlético również dotychczasową część drugiej połowy stycznia może zaliczyć do udanych, gdyż w 1/8 finału Pucharu Króla udało im się wygrać 2-0 z Levante, które w ostatnich latach bywało prawdziwą zmorą drużyny Simeonego i "Żaby" wielokrotnie odbierały im punkty.
Będą to drugie w tym sezonie wielkie derby Madrytu. Pierwsze, rozgrywane w ramach rundy jesiennej LaLiga, podopieczni Ancelottiego wygrali na Metropolitano 2-1.
W ubiegły weekend Atlético bez żadnego problemu pokonało Real Valladolid 3-0, wszystkie gole strzelając w trakcie pierwszych 28 minut meczu. Simeone niemalże eksplodował radością po każdym golu, a morale drużyny zapewne też podskoczyło.
Czwartkowe derby zapowiadają się więc jako potyczka dwóch wychodzących z kryzysu drużyn. Jedna z nich otrzyma w połowie tygodnia otrzeźwiający zimny prysznic, a druga kolejną, jeszcze większą dawkę pewności siebie.
Na arbitra głównego czwartkowych derbów Madrytu wyznaczony został César Soto Grado, któremu za liniami bocznymi poasystują Diego Sánchez Rojo i Carlos Álvarez Fernández, z kolei zadania czwartego sędziego wykona Miguel Sesma Espinosa.
Sędzią VAR będzie José Luis González González, a jego pomocnikiem Juan Luis Pulido Santana.
Real Madryt - Atlético Madryt: 1/4 finału Pucharu Króla 2022/2023, czwartek, 26 stycznia 2023, godzina 21:00, Santiago Bernabéu.
Sędzia: César Soto Grado.
Jeszcze w miniony czwartek o 22:00 absolutnie nie spodziewaliśmy się, że środek bieżącego tygodnia będzie dla naszego zespołu aż tak pracowity. Dzięki wygranej na Estadio de la Cerámica awansowaliśmy do ćwierćfinału Pucharu Króla, w którym to zmierzymy się z Atlético. Dla wielu kibiców będzie to hit tej rundy, i to pomimo że los spiął ze sobą także Barcelonę i Real Sociedad.
Atlético również dotychczasową część drugiej połowy stycznia może zaliczyć do udanych, gdyż w 1/8 finału Pucharu Króla udało im się wygrać 2-0 z Levante, które w ostatnich latach bywało prawdziwą zmorą drużyny Simeonego i "Żaby" wielokrotnie odbierały im punkty.
Będą to drugie w tym sezonie wielkie derby Madrytu. Pierwsze, rozgrywane w ramach rundy jesiennej LaLiga, podopieczni Ancelottiego wygrali na Metropolitano 2-1.
W ubiegły weekend Atlético bez żadnego problemu pokonało Real Valladolid 3-0, wszystkie gole strzelając w trakcie pierwszych 28 minut meczu. Simeone niemalże eksplodował radością po każdym golu, a morale drużyny zapewne też podskoczyło.
Czwartkowe derby zapowiadają się więc jako potyczka dwóch wychodzących z kryzysu drużyn. Jedna z nich otrzyma w połowie tygodnia otrzeźwiający zimny prysznic, a druga kolejną, jeszcze większą dawkę pewności siebie.
Na arbitra głównego czwartkowych derbów Madrytu wyznaczony został César Soto Grado, któremu za liniami bocznymi poasystują Diego Sánchez Rojo i Carlos Álvarez Fernández, z kolei zadania czwartego sędziego wykona Miguel Sesma Espinosa.
Sędzią VAR będzie José Luis González González, a jego pomocnikiem Juan Luis Pulido Santana.
Real Madryt - Atlético Madryt: 1/4 finału Pucharu Króla 2022/2023, czwartek, 26 stycznia 2023, godzina 21:00, Santiago Bernabéu.
Sędzia: César Soto Grado.
Ostatnio zmieniony czw sty 26, 2023 10:33 pm przez madridcampeon, łącznie zmieniany 1 raz.
- Goldschmidt
- Posty: 1773
- Rejestracja: ndz maja 30, 2021 12:29 pm
Re: Real Madryt - Atlético Madryt
Nie bardzo wiadomo czego się spodziewać, ale ostatnie dwa występy sugerują że podejście powinno być dobre. Materace pewnie będą prowokować Viniego i Camavingę. Od czasu powrotu są też w niezłej formie strzeleckiej.
Oby udało się to rozegrać tak by Benzema mógł zejść przed 80 min, ale to raczej mrzonka.
PS
Oby udało się to rozegrać tak by Benzema mógł zejść przed 80 min, ale to raczej mrzonka.
PS
On [Nacho] woli grać jako stoper. Pamiętam o tym i dlatego jutro zagra na boku [śmiech sali]

Re: Real Madryt - Atlético Madryt
Wygrana z Villarrealem była potrzebna dla morale.
Teraz z kolei mamy derby, w dodatku robi się blisko zagrania w finale, a to puchar którego dawno nie zdobyliśmy. Chciałbym bardzo zmiany mentalności i walczenia o CdR co roku, ale... może niekoniecznie w tym sezonie? Mamy trudny fizycznie okres i nie wiem czy to dobre jak nam zaraz wpadną 2 dodatkowe mecze z FCB/Osasuną/Bilbao lub Valencią. Już bez tego jest młyn, a zaraz wyjazd na klubowe mistrzostwa świata. Podstawa to liga wg mnie i trzeba zrobić wszystko żeby ją wygrać. O LM też trzeba powalczyć, szczególnie że nie widać rywala, który ewidentnie nam odjechał. A puchar? Byłoby fajnie, ale licząc siły na zamiary...
Czyli podsumowując, mam ambiwalentne odczucia. Będę rzecz jasna kibicował i liczę na wygraną, ale w razie w nie będzie katastrofy.
E: jestem debilem. Po tym komentarzu wszedłem na rm.pl i zobaczyłem te artykuły dot. bydła od materacy. Nie ma opcji, trzeba ich wyrzucić z pucharu i niech pół roku ich jedynym celem będzie dostanie się do LM w kolejnym sezonie.
Teraz z kolei mamy derby, w dodatku robi się blisko zagrania w finale, a to puchar którego dawno nie zdobyliśmy. Chciałbym bardzo zmiany mentalności i walczenia o CdR co roku, ale... może niekoniecznie w tym sezonie? Mamy trudny fizycznie okres i nie wiem czy to dobre jak nam zaraz wpadną 2 dodatkowe mecze z FCB/Osasuną/Bilbao lub Valencią. Już bez tego jest młyn, a zaraz wyjazd na klubowe mistrzostwa świata. Podstawa to liga wg mnie i trzeba zrobić wszystko żeby ją wygrać. O LM też trzeba powalczyć, szczególnie że nie widać rywala, który ewidentnie nam odjechał. A puchar? Byłoby fajnie, ale licząc siły na zamiary...
Czyli podsumowując, mam ambiwalentne odczucia. Będę rzecz jasna kibicował i liczę na wygraną, ale w razie w nie będzie katastrofy.
E: jestem debilem. Po tym komentarzu wszedłem na rm.pl i zobaczyłem te artykuły dot. bydła od materacy. Nie ma opcji, trzeba ich wyrzucić z pucharu i niech pół roku ich jedynym celem będzie dostanie się do LM w kolejnym sezonie.
- wonderkid_jr
- Posty: 287
- Rejestracja: ndz maja 30, 2021 6:31 pm
Re: Real Madryt - Atlético Madryt
Co to za podejście w ogóle? Idziemy po wszystkie kubki, które zostały w grze. Zwłaszcza, że gramy z Patetico. Jesteśmy Realem Madryt do kurwy nędzy.
Re: Real Madryt - Atlético Madryt
Zwłaszcza, że Copy nie wygraliśmy już od dekady i przydałoby się w końcu przerwać tę kompromitującą passę.
Re: Real Madryt - Atlético Madryt
Podejście godne pożałowania, zgadzam się
Szkoda tylko że to nie jest zero-jedynkowe. Wyglądamy bardzo słabo szybkościowo i przyczyna wg mnie jest taka: albo piłkarze są przemęczeni przez te wszystkie mecze i mundial (wątpię) i potrzebują odpoczynku, albo mięli standardowe przygotowania z dużym obciążeniem, aby być w najwyższej dyspozycji na wiosnę. Wniosek: tak czy inaczej potrzebują odpoczynku i tego czasu na odpowiednią regenerację. Ponadto wiele meczów to nie tylko obciążenie fizyczne, ale też psychiczne. Wartościując sezon i porównując z ligą, wiadomo na ile istotny jest ten pucharek. Czy mamy wypruwać sobie żyły żeby go zgarnąć, widząc w jakiej dyspozycji jesteśmy oraz jak trudny i obładowany mamy terminarz? Fajnie by było wygrać, ale mam poważne obawy czy nie odbije się po prostu na przegraniu sezonu.

Szkoda tylko że to nie jest zero-jedynkowe. Wyglądamy bardzo słabo szybkościowo i przyczyna wg mnie jest taka: albo piłkarze są przemęczeni przez te wszystkie mecze i mundial (wątpię) i potrzebują odpoczynku, albo mięli standardowe przygotowania z dużym obciążeniem, aby być w najwyższej dyspozycji na wiosnę. Wniosek: tak czy inaczej potrzebują odpoczynku i tego czasu na odpowiednią regenerację. Ponadto wiele meczów to nie tylko obciążenie fizyczne, ale też psychiczne. Wartościując sezon i porównując z ligą, wiadomo na ile istotny jest ten pucharek. Czy mamy wypruwać sobie żyły żeby go zgarnąć, widząc w jakiej dyspozycji jesteśmy oraz jak trudny i obładowany mamy terminarz? Fajnie by było wygrać, ale mam poważne obawy czy nie odbije się po prostu na przegraniu sezonu.
Re: Real Madryt - Atlético Madryt
Materace nas rozklepaly jak wytrawna gosposia kotleta na niedzielę. Grają bardzo mądrze, w ogóle nie dają się wyciągnąć, mają zwarte linie zarówno bez piłki, jaki i z piłka wszyscy się przesuwają wysoko. Może nie jest to wybitne i z polotem, ale na pewno bardzo solidne i niestety na nas wystarczające.
U nas nie ma błysku, nie ma pojedynków 1 na 1, nie ma wysokich wyjść obrońców, a jak już Nacho wyjdzie to nie podwaja, bo Fede biega w innych sektorach. Fede słaby, Karim niedokładny, Nacho z piłka już tak super nie wyglada jak z Bilbao, a do tego wypadł Mendy. Mało ruchu, ale przy tej dyspozycji nie ma co oczekiwać szybkości. Nie jest jakos szczególnie słabo, ale rywal dziś poki co za dobry. Zobaczymy czy będziemy w stanie odpowiedzieć.
U nas nie ma błysku, nie ma pojedynków 1 na 1, nie ma wysokich wyjść obrońców, a jak już Nacho wyjdzie to nie podwaja, bo Fede biega w innych sektorach. Fede słaby, Karim niedokładny, Nacho z piłka już tak super nie wyglada jak z Bilbao, a do tego wypadł Mendy. Mało ruchu, ale przy tej dyspozycji nie ma co oczekiwać szybkości. Nie jest jakos szczególnie słabo, ale rywal dziś poki co za dobry. Zobaczymy czy będziemy w stanie odpowiedzieć.
Re: Real Madryt - Atlético Madryt
To jebnie
Re: Real Madryt - Atlético Madryt [3-1, po dogrywce]
Czy aby na pewno? 
Brawo, brawo, brawo! Oczywiście od pierwszego gwizdka wszystkie „mądrości” o tym ze lepiej odpuścić ten puchar poszły się wiadomo co. Od drugiej połowy to było zupelnie inne widowisko i to była nasza najlepsza gra od dawna. Bardzo się cieszę z tego meczu i jestem pod niemałym wrażeniem. Duzo rzeczy fajnie wygladalo, jak Rodrygo jako wolny elektron, Eduardo na lewej obronie, naturalna wymiana pozycji Nacho-Militao, a bardziej asekuracja tego pierwszego przy wyjściach Brazylijczyka.
Niestety w nogach została kolejna dogrywka, a do tego dwa urazy.

Brawo, brawo, brawo! Oczywiście od pierwszego gwizdka wszystkie „mądrości” o tym ze lepiej odpuścić ten puchar poszły się wiadomo co. Od drugiej połowy to było zupelnie inne widowisko i to była nasza najlepsza gra od dawna. Bardzo się cieszę z tego meczu i jestem pod niemałym wrażeniem. Duzo rzeczy fajnie wygladalo, jak Rodrygo jako wolny elektron, Eduardo na lewej obronie, naturalna wymiana pozycji Nacho-Militao, a bardziej asekuracja tego pierwszego przy wyjściach Brazylijczyka.
Niestety w nogach została kolejna dogrywka, a do tego dwa urazy.
Re: Real Madryt - Atlético Madryt [3-1, po dogrywce]
Rodrygo zabawił się niczym Luís Nazário de Lima 
