Real Madryt - Girona FC [1-1]
: czw paź 27, 2022 2:45 pm
Wtorkowa porażka z Lipskiem nieszczególnie nas przejęła, wyjąwszy może osoby, które wybrały się do Niemiec, by wesprzeć naszą drużynę. Mamy ten komfort, że walczymy już tylko o rozstawienie w losowaniu par 1/8 finału, wszakże awansu do fazy pucharowej jesteśmy już pewni. W szóstej kolejce zagramy z Celtikiem tylko o utrzymanie pierwszego miejsca w grupie.
Liga Mistrzów dla nas rozpocznie się tak naprawdę najwcześniej 14 lutego, gdyż to w połowie tego miesiąca rozegrane zostaną pierwsze rywalizacje w ramach 1/8 finału.
Wracamy do walki o nabijanie ligowych punktów przed przerwą reprezentacyjną trwającą wyjątkowo długo, gdyż tą "przerwą reprezentacyjną" będzie oczywiście ... Mundial rozgrywany wyjątkowo nie wczesnym latem, lecz późną jesienią.
W puli do momentu jej nastania jest do zdobycia 12 punktów. O pierwsze 3 powalczymy w najbliższą niedzielę z Gironą.
Kataloński klub wrócił do najwyższej klasy rozgrywek po 3 latach gry w dywizji drugiej, gdzie przez pierwsze dwa sezony o powrót walczyli nieskutecznie. W sezonie ubiegłym natomiast Girona rzutem na taśmę awansowała do letnich barażów, gdzie bynajmniej nie była faworytem, zakwalifikowała się do niej bowiem z dopiero szóstego miejsca w lidze. Mimo wszystko gracze Girony wygrali zarówno z Eibarem w półfinale, jak i z Tenerife w dwumeczu finałowym i dzięki temu znów możemy ich oglądać w pierwszej lidze, choć domniemać można, że kibice Realu przeważnie nie darzą wielką sympatią tego klubu.
Po pierwszych 11 kolejkach Girona zajmuje 18. miejsce, a więc z punktu widzenia ich kibiców nie jest najlepiej, lecz pocieszeniem dla fanów Girony może być to, że od 12. w tabeli Mallorki dzielą ich zaledwie 3 punkty.
Real będzie niekwestionowanym faworytem niedzielnej potyczki, ale uwaga - przez dwa lata gry w pierwszej lidze Girona zawsze raz w sezonie psuła nam nastroje. Zarówno jesienią 2017, jak i wiosną 2019 przegraliśmy z nimi 1:2 - pod wodzą Zidane'a na Montilivi, a pod wodzą Solariego u siebie.
Były oczywiście także zwycięstwa, jak np. 6:3 w rundzie wiosennej sezonu 13. Pucharu Europy, czy 4:1 pod batutą Julena Lopeteguiego. Za Solariego wygraliśmy z nimi także dwumecz Pucharu Króla.
Różnie zatem w starciach z Gironą bywało, w bilansie starć bezpośrednich przeważają zwycięstwa, ale lekceważące podejście do tego przeciwnika jak widać nam w przeszłości nie popłacało.
Pewne jest jedno - trzeba zdobywać punkty. Tym bardziej, że piłkarze Barcelony po degradacji z Ligi Mistrzów do Ligi Europy z pewnością nie znajdują się w najlepszych nastrojach i w dołku psychicznym mogą pogubić kolejne punkty. W tej kolejce zagrają oni na Mestalli i choć podopieczni Gattuso niestety formą nie zachwycają, to nie powinniśmy tracić wywalczonej w Klasyku przewagi punktowej nad wiceliderem, a w miarę możliwości ją powiększać.
Mamy zatem nadzieję na udane niedzielne popołudnie, a właściwie wczesny wieczór, gdyż po zmianie czasu na zimowy noc rozpocznie się już w przerwie meczu, czyli około 17:00.
Arbitrem głównym niedzielnej walki o ligowe punkty Realu Madryt z Gironą będzie Mario Melero López, któremu za liniami bocznymi poasystują José Luis Martínez Serrato i Iván Hernández Ramos, a zadania czwartego sędziego wykona Antonio Sánchez Sánchez.
Sędzią VAR będzie Ignacio Iglesias Villanueva, a jego pomocnikiem José Luis González González.
Transmisja w CANAL+ Sport 2.
Real Madryt - Girona FC: 12. kolejka LaLiga 2022/2023, niedziela, 30 października 2022, godzina 16:15, Santiago Bernabéu.
Sędzia: Mario Melero López.
Liga Mistrzów dla nas rozpocznie się tak naprawdę najwcześniej 14 lutego, gdyż to w połowie tego miesiąca rozegrane zostaną pierwsze rywalizacje w ramach 1/8 finału.
Wracamy do walki o nabijanie ligowych punktów przed przerwą reprezentacyjną trwającą wyjątkowo długo, gdyż tą "przerwą reprezentacyjną" będzie oczywiście ... Mundial rozgrywany wyjątkowo nie wczesnym latem, lecz późną jesienią.
W puli do momentu jej nastania jest do zdobycia 12 punktów. O pierwsze 3 powalczymy w najbliższą niedzielę z Gironą.
Kataloński klub wrócił do najwyższej klasy rozgrywek po 3 latach gry w dywizji drugiej, gdzie przez pierwsze dwa sezony o powrót walczyli nieskutecznie. W sezonie ubiegłym natomiast Girona rzutem na taśmę awansowała do letnich barażów, gdzie bynajmniej nie była faworytem, zakwalifikowała się do niej bowiem z dopiero szóstego miejsca w lidze. Mimo wszystko gracze Girony wygrali zarówno z Eibarem w półfinale, jak i z Tenerife w dwumeczu finałowym i dzięki temu znów możemy ich oglądać w pierwszej lidze, choć domniemać można, że kibice Realu przeważnie nie darzą wielką sympatią tego klubu.
Po pierwszych 11 kolejkach Girona zajmuje 18. miejsce, a więc z punktu widzenia ich kibiców nie jest najlepiej, lecz pocieszeniem dla fanów Girony może być to, że od 12. w tabeli Mallorki dzielą ich zaledwie 3 punkty.
Real będzie niekwestionowanym faworytem niedzielnej potyczki, ale uwaga - przez dwa lata gry w pierwszej lidze Girona zawsze raz w sezonie psuła nam nastroje. Zarówno jesienią 2017, jak i wiosną 2019 przegraliśmy z nimi 1:2 - pod wodzą Zidane'a na Montilivi, a pod wodzą Solariego u siebie.
Były oczywiście także zwycięstwa, jak np. 6:3 w rundzie wiosennej sezonu 13. Pucharu Europy, czy 4:1 pod batutą Julena Lopeteguiego. Za Solariego wygraliśmy z nimi także dwumecz Pucharu Króla.
Różnie zatem w starciach z Gironą bywało, w bilansie starć bezpośrednich przeważają zwycięstwa, ale lekceważące podejście do tego przeciwnika jak widać nam w przeszłości nie popłacało.
Pewne jest jedno - trzeba zdobywać punkty. Tym bardziej, że piłkarze Barcelony po degradacji z Ligi Mistrzów do Ligi Europy z pewnością nie znajdują się w najlepszych nastrojach i w dołku psychicznym mogą pogubić kolejne punkty. W tej kolejce zagrają oni na Mestalli i choć podopieczni Gattuso niestety formą nie zachwycają, to nie powinniśmy tracić wywalczonej w Klasyku przewagi punktowej nad wiceliderem, a w miarę możliwości ją powiększać.
Mamy zatem nadzieję na udane niedzielne popołudnie, a właściwie wczesny wieczór, gdyż po zmianie czasu na zimowy noc rozpocznie się już w przerwie meczu, czyli około 17:00.
Arbitrem głównym niedzielnej walki o ligowe punkty Realu Madryt z Gironą będzie Mario Melero López, któremu za liniami bocznymi poasystują José Luis Martínez Serrato i Iván Hernández Ramos, a zadania czwartego sędziego wykona Antonio Sánchez Sánchez.
Sędzią VAR będzie Ignacio Iglesias Villanueva, a jego pomocnikiem José Luis González González.
Transmisja w CANAL+ Sport 2.
Real Madryt - Girona FC: 12. kolejka LaLiga 2022/2023, niedziela, 30 października 2022, godzina 16:15, Santiago Bernabéu.
Sędzia: Mario Melero López.