LM: Real Madryt - RB Lipsk [2-0]
: pn wrz 12, 2022 2:37 pm

Grafika: Uefa.com
Piątą kolejkę LaLiga zakończy w dzisiejszy wieczór potyczka w Almeríi, gdzie tamtejszy beniaminek podejmie Osasunę, my natomiast myślami jesteśmy już przy drugiej kolejce Ligi Mistrzów, która rozegrana zostanie jutro i pojutrze. W pierwszej kolejce pokonaliśmy Celtic, a nasz mecz odbył się we wtorek. Żeby było sprawiedliwie, to w drugiej serii gier grupowych zagramy w środę.
O ile z pewnością nie mogliśmy narzekać na losowanie, bo w tym roku rywale grupowi trafili się bardzo łatwi, o tyle ma to swoją wadę. Pierwsza z trzech szans na transmisję spotkania w ogólnodostępnej TVP nam przepada, bo będą pojutrze - i to przyznamy szczerze - dla neutralnej publiki mecze znacznie ciekawsze. Tym samym musimy znów oglądać zmagania naszych na kanale Polsat Sport Premium.
Czas na domowy mecz przeciwko Lipskowi. Drużyna ta fatalnie rozpoczęła fazę grupową, gdyż w zeszłym tygodniu przegrała z Szachtarem Donieck aż 1:4 (i to w Niemczech!), przez co ukraińska ekipa lideruje wespół z nami w naszej grupie, a Lipsk jest ostatni. Kiepskie wejście w sezon Lipska miało swoje konsekwencje. Kilka dni temu z hukiem zwolniony został Domenico Tedesco, którego to zastąpił Marco Rose. Efekt nowej miotły zadziałał wyśmienicie, a w minioną sobotę RBL rozbił Borussię Dortmund aż 3-0. Czy ów powiew świeżości w drużynie przyniesie pozytywny skutki także pojutrze?
Trenera Marco Rosego mieliśmy okazję poznać, a całkiem niedawno nawet się z nim mierzyliśmy. Miało to miejsce dwa sezony temu, gdy naszą ekipę prowadził Zinédine Zidane, z kolei niemiecki szkoleniowiec prowadził tę mniej słynną Borussię, z Mönchengladbach. Wówczas to teamy tych trenerów awansowały do 1/8 finału, a Szachtar i Inter, które to dopełniały grupę, zostały z Ligi Mistrzów wyeliminowane.
Tym razem, choć znów Rose stanie naprzeciwko Realu Madryt, to naszym przeciwnikiem będzie inny klub, na ławce którego też siedzi inny trener. Mimo to rzecz jasna będziemy faworytami, bo - umówmy się - to w końcu nasza ekipa jest Realem, aktualnym mistrzem Europy i nawet nieszczególnie przeraża nas wspomniane przekonywające zwycięstwo niemieckiego teamu z BVB.
Lipsk dopiero od kilku lat występuje w fazie grupowej Ligi Mistrzów, a zatem nie mieliśmy okazji jeszcze przeżywać potyczek naszego zespołu z tym klubem. W środę czeka nas pierwszy raz z tym przeciwnikiem.
Mimo że w naszych szeregach zabraknie Karima Benzemy, to wierzymy, że uda się wygrać, zwłaszcza że Francuz od początku sezonu wcale nie był w najwyższej formie, a i bez niego na boisku jakoś strzelać gole potrafimy, co udowodnił ostatni mecz przeciwko Mallorce, a także rywalizacja z Celtikiem, obie wygrane trzema bramkami różnicy.
Żeby sztucznie wstępu nie przedłużać i nie lać wody w nieskończoność, możemy po prostu już rozpocząć odliczanie.
Na mecz Realu Madryt z Lipskiem UEFA wyznaczyła włoski zespół sędziowski. Arbitrem głównym będzie Maurizio Mariani, któremu za liniami bocznymi poasystują Daniele Bindoni i Alberto Tegoni, a zadania czwartego sędziego wykona Rosario Abisso.
Sędzią VAR będzie Massimiliano Irrati, a jego asystentem Marco Guida.
Transmisja w Polsat Sport Premium 3.
Real Madryt - RB Lipsk: 2. kolejka fazy grupowej Ligi Mistrzów 2022/2023, grupa F, środa, 14 września 2022, godzina 21:00, Santiago Bernabéu.
Sędzia: Maurizio Mariani (Włochy).