Cádiz CF - Real Madryt [1-1]

[madridcampeon]

Przed nami jeszcze dwa ligowe mecze. Mimo że mistrzostwo Hiszpanii mamy już w rękach, to nie wypada nam przegapić żadnej minuty tego sezonu w wykonaniu naszego klubu. O ile o przegapienie finału Ligi Mistrzów nie podejrzewam żadnego madridisty z krwi i kości, o tyle frekwencja przed telewizorami w pozostałych meczach ligowych na pewno będzie dalsza od stuprocentowej.

Czwartkowy mecz z Levante pokazał jednak, że pluć w brodę powinni sobie wszyscy, którzy zainteresowanie LaLigą zakończyli wraz z końcem kwietnia, ponieważ przedwczoraj byliśmy świadkami prawdziwego piłkarskiego spektaklu w wykonaniu Realu Madryt. Jeśli i ostatnie mecze w ich wykonaniu chociaż zbliżą się do tego, co widzieliśmy w czwartek, to naprawdę warto przed telewizorami zasiąść i te niespełna dwie godziny poświęcić.

Tym razem znów przyjdzie nam grać z ekipą walczącą o utrzymanie. Nasz czwartkowy rywal już o nie nie walczy, Levante spadło do drugiej ligi. Naszym niedzielnym przeciwnikiem będzie natomiast Cádiz. Podopieczni Sergio Gonzáleza są w lepszej sytuacji niż zdegradowana już ekipa z Walencji, ale zapewne do końca rozgrywek drżeć będą o ligowy byt.

Na wcześniejszym etapie sezonu, gdy ekipę z Kadyksu prowadził jeszcze Álvaro Cervera, wydawało się, że można ją spisać na straty. Wielu fanów tej ekipy nie podchodziło z wielkim entuzjazmem do zatrudnienia byłego trenera Puceli, gdyż Real Valladolid nie dość, że w poprzednich latach należał do ekip grających najnudniejszą piłkę w pierwszej lidze, to jeszcze przed rokiem z hukiem spadł do dywizji drugiej. Mimo to Sergio coś w Cádizie poprawił, drużyna wspięła się na 17. miejsce i w tej chwili plasuje się tuż nad strefą spadkową, mimo to wciąż potrzebuje punktów, by degradacji uniknąć.

Mecz ten zaplanowano na wczesny wieczór w niedzielę, od godziny 19:30 do 20:25. Pomimo wyżowej, wiosennej, grillowej pogody w naszym kraju, zachęcam, by znaleźć czas na występ piłkarzy prowadzonych przez Ancelottiego.

Arbitrem głównym meczu w Kadyksie będzie w niedzielne Antonio Miguel Mateu Lahoz, któremu za liniami bocznymi poasystują Pau Cebrián Devis i Rubén Porras Rico, z kolei zadania czwartego sędziego wykona Iván Muñoz Pérez.
Sędzią VAR będzie José Luis González González, a jego pomocnikiem Isidro Díaz de Mera Escuderos.

Transmisja w CANAL+ Sport 2 oraz w CANAL+ 4K Ultra HD.

Cádiz CF - Real Madryt: 37. kolejka LaLiga 2021/2022, niedziela, 15 maja 2022, godzina 19:30, Nuevo Mirandilla.
Sędzia: Antonio Miguel Mateu Lahoz.

[kryspiano]

Kolejny przeciwnik, który musi i gra o życie. Ciekawe czy zdobędziemy kolejny skalp i wyrzucimy drugą już drużynę do II ligi.

[Gehu]

Najmniej wygranych w lidze. Należy się im spadek

[eltacondedios]

Grali taką padakę, że nie dało się tego oglądać, nie wiem jak po zmianie trenera. Urwali nam punkty w ostatnich sezonach, ale w sumie Barcelonie też, więc wybaczone.

[lukexpl]

Once de gala będzie odpoczywać. Wśród powołanych brakuje chociażby Thibo, Modricia, Viniego i Benzemy. Szykuje się kolejny fajny meczyk z rotacjami.

[minusek]

Mecz ten zaplanowano na wczesny wieczór w niedzielę, od godziny 19:30 do 20:25.

W sensie zamykamy mecz do przerwy i można wracać na grilla?

[kryspiano]

Up
Na sumę! Panie dziś niedziela

[Gondola.]

Nie wiem jak wyglądaliśmy w drugiej połowie, ale pierwsze 45 minut względnie ok w naszym wykonaniu. Nie mieliśmy problemów z zapuszczaniem się pod pole karne rywala, z drugiej strony te kilka minut kompletnego chaosu w którym Cadiz zdobył jedną bramkę (a mógł spokojnie zdobyć jeszcze dwie) nieco kompromitujące.

In minus Militao (niestety po raz kolejny...), in plus Łunin (MOTM). Reszta przeciętnie. Mecz do zapomnienia.

[eltacondedios]

Cadiz lepszy w drugiej połowie i powinni wygrać, natomiast sytuacja z końcówki to kolejny popis Lahoza, kuriozalna sytuacja, chyba powinien być drugi karny dla Cadizu.

Akcja Rodrygo, wylewy Militao i dobry Łunin, reszta nic ciekawego.

[Marcins]

Oczywiscie, ze to był karny

[madridcampeon]

Mecz ten zaplanowano na wczesny wieczór w niedzielę, od godziny 19:30 do 20:25.

W sensie zamykamy mecz do przerwy i można wracać na grilla?

Najpierw byłem przekonany, że zaczynamy o 18:30 i tak właśnie napisałem, a potem poprawiłem tylko godzinę rozpoczęcia, pory zakończenia nie edytując. Sorry, ale ostatnio kiepsko z czasem. Jak nawalę z czymś we wprowadzeniu do meczu z Betisem, to proszę o wybaczenie.