Grafika: Google
Mecz z Leganés okazał się trudniejszy niż się spodziewaliśmy - były dwa poważne zwroty akcji w trakcie meczu, na szczęście wszystko skończyło się szczęśliwie i pozostajemy w grze o mistrzostwo kraju. Wprawdzie w przypadku straty punktów też matematycznie byśmy pozostawali, ale... przy formie Barcelony w tym sezonie znacząco by się ono od nas oddaliło.
Mimo narzekań, jak by na to nie spojrzeć mamy kwiecień, a Real wciąż jest żywy we wszystkich trzech najważniejszych rozgrywkach. We wtorek czeka nas batalia o finał Pucharu Króla, a będąc precyzyjnym - jej druga połowa.
Rozegramy ją na własnym stadionie. O pierwszym meczu mogliśmy już zapomnieć, bo grany był prawie pięć tygodni temu, niemniej - gdyby rzeczywiście ktoś nie pamiętał - to w Kraju Basków stołeczna ekipa wygrała 1-0.
Zadanie zatem teoretycznie jest dość łatwe: mamy obronić przewagę wywalczoną nie bez trudu w pierwszej potyczce, i to na własnym terenie. Z tym że w tym sezonie wielu rzeczy w wykonaniu naszej drużyny pewni być nie możemy. Jak widać, nawet takie niepozorne Leganés może się na naszym stadionie mocno postawić, więc tym bardziej może to uczynić Real Sociedad.
Baskijskie drużyny od lat biorą Puchar Króla bardzo poważnie, wszakże tajemnicą poliszynela jest, że na najważniejszy krajowy tytuł szans nie mają, a ligowa wielka trójka jest dla nich za silna w perspektywie wyścigu długoterminowego. A zatem nikogo nie dziwi regularna obecność Athleticu czy właśnie Realu Sociedad (a niekiedy ich obu) w finale tego turnieju.
Podopieczni Alguacila zatem na pewno spróbują powalczyć. Jaką obiorą taktykę na ten pojedynek? Trudno powiedzieć, niech zastanawia się nad tym Ancelotti wraz ze swoim sztabem. My natomiast mamy nadzieję, że wszystko przebiegnie wg planu. W przypadku awansu ostrzyć sobie będziemy zęby na finał, który - o ile awansuje nasz Real - z pewnością będzie hitowy, bo rozegramy w nim albo derby Madrytu, albo Klasyk. Z całym szacunkiem dla Atlético, ale wolelibyśmy chyba derby... Niemniej, poczekajmy, bo w finale jeszcze nie jesteśmy. Oby pamiętali o tym nasi zawodnicy.
Zespół sędziowski wyznaczony do arbitrażu tego meczu poznamy na początku tygodnia.
Transmisja w TVP Sport.
Real Madryt - Real Sociedad: mecz rewanżowy 1/2 finału Pucharu Króla 2024/2025, wtorek, 1 kwietnia 2025, godzina 21:30, Santiago Bernabéu.
Sędzia: [x]