Villarreal CF - Real Madryt [1-2]

Awatar użytkownika
madridcampeon
Posty: 771
Rejestracja: ndz maja 30, 2021 12:38 pm
Lokalizacja: Nowa Ruda

Villarreal CF - Real Madryt [1-2]

Post autor: madridcampeon »

Obrazek
Grafika: Laliga.com

Po rewanżu na Metropolitano możemy powiedzieć jedynie uff! Jesteśmy w ćwierćfinale Ligi Mistrzów.

Huśtawek emocjonalnych w tym sezonie nam nie brakuje, a wskutek ich czas mija nam szybko. Ani się nie obejrzeliśmy, a tu już marzec! W drugiej jego połowie powrócą nielubiane przez entuzjastów piłki klubowej przerwy reprezentacyjne. Pierwsza z wiosennych nadchodzi wielkimi krokami.

Tak właściwie, to w najbliższy weekend zostanie rozegrana ostatnia kolejka przed omawianą przerwą na zgrupowanie kadr reprezentacyjnych. Niestety, prawdopodobnie znów będzie to trudna potyczka i trzeba będzie się mocno nabiegać, jeśli oczywiście uznajemy za cel wywiezienie 3 punktów ze stadionu rywala. A raczej tak, wszakże liga jest nierozstrzygnięta i wciąż w wyścigu o mistrzostwo biorą udział trzy ekipy.

W sobotę czeka nas 90 minut biegania na Estadio de la Cerámica, które chyba w umysłach wielu osób kojarzone jest z nazwą El Madrigal. W każdym razie, podopieczni Ancelottiego powalczą o punkty z Villarrealem na wyjeździe.

Jeśli spojrzymy na wyniki z ostatnich lat, to zobaczymy, że najczęściej obie drużyny dzieliły się punktami, gdy mecz rozgrywano na stadionie we wschodniej Hiszpanii. Ostatnie zwycięstwo ligowe odnieśliśmy tam w 2017. Zdarzyło nam się zdobyć ten stadion, ale w rozgrywkach o Puchar Króla przed dwoma laty. W lidze czekamy na wygraną od ośmiu lat!

W poprzednim sezonie znów padł remis, był to szalony mecz, zakończony wynikiem 4-4. Drugą ciekawostką jest to, że wszystkie 4 bramki dla gospodarzy zdobył bijący się wówczas o koronę króla strzelców Alexander Sørloth, obecnie gracz Atlético.

Należy zwrócić uwagę, że wówczas Real był już mistrzem Hiszpanii. Jednak w latach poprzednich graliśmy na serio i jednak - prawie zawsze remisowaliśmy.

Villarreal dowodzony przez Marcelino żywi całkiem poważne nadzieje na udział w Lidze Mistrzów w rundzie jesiennej przyszłego sezonu. Do 4. w tabeli Athleticu ma na razie tylko 5 punktów straty, a i to przy zastrzeżeniu, że VCF ma w zanadrzu jeszcze zaległy mecz z Espanyolem, przełożony z powodu niepokojących prognoz pogody na termin pierwotny. Zatem, zdecydowanie mają oni o co w tym sezonie grać i czerwonego dywanu przed świeżo upieczonymi ćwierćfinalistami LM podopieczni Marcelino na pewno nie rozłożą. Oczywiście my też mamy o co się bić. A zatem wiele wskazuje na interesującą potyczkę na wysokim poziomie. Oby tylko przeszło 120 minut z Atlético, w tym nerwy związane z konkursem rzutów karnych nie dały się we znaki naszym zawodnikom. Miejmy nadzieję, że Pintus dobrze przygotował drużynę na takie sytuacje.

Na sędziego głównego wyznaczony został Jesús Gil Manzano, ten sam, który gwizdał ostatni wygrany przez nasz zespół ligowy mecz na tym terenie w lutym 2017 roku. Za liniami bocznymi poasystują mu Ángel Nevado Rodríguez i Javier Martínez Nicolás, zaś zadania czwartego sędziego wykona Manuel García Gómez.
Arbitrem VAR będzie Guillermo Cuadra Fernández, a jego pomocnikiem Adrián Cordero Vega.

Transmisja w CANAL+ Sport.

Villarreal CF - Real Madryt: 28. kolejka LaLiga 2024/2025, sobota, 15 marca 2025, godzina 18:30, Estadio de la Cerámica.
Sędzia: Jesús Gil Manzano
minusek
Posty: 1554
Rejestracja: ndz maja 30, 2021 9:32 pm

Re: Villarreal CF - Real Madryt [1-2]

Post autor: minusek »

Ostatnie zwycięstwo ligowe odnieśliśmy tam w 2017.
Nieaktualne :)
Cama wraca, ufff. Już myślałem że w tym sezonie się nie doczekam. A teraz przyda się przerwa i oby bez urazów.
ODPOWIEDZ