Real Madryt - RC Celta [2-2, 4-2 po dogrywce]

Awatar użytkownika
madridcampeon
Posty: 771
Rejestracja: ndz maja 30, 2021 12:38 pm
Lokalizacja: Nowa Ruda

Real Madryt - RC Celta [2-2, 4-2 po dogrywce]

Post autor: madridcampeon »

Obrazek
Grafika: Google.com

No i marzenia o siedmiopaku prysły z hukiem na początku drugiej dekady stycznia. Po kolejnym sromotnym laniu otrzymanym od Barcelony pora na powrót do Hiszpanii i walkę o pozostałe trofea w puli. Wiemy już, że wszystkich dostępnych pucharów nie zgarniemy, ale póki jeszcze jesteśmy w grze o inne, to wypadałoby próbować o nie zawalczyć. Pewnie i z tej reszty nie wszystko uda się zgarnąć, ale prawdę powiedziawszy to z czegokolwiek z podstawowej trójki trofeów (liga, Puchar Króla, Liga Mistrzów) bylibyśmy zadowoleni wziąwszy pod uwagę coraz gorsze prowadzenie zespołu przez włoskiego trenera, z którym, w przypadku braku dużego trofeum na wiosnę, najprawdopodobniej w tym roku się pożegnamy.

Na początku drugiej dekady stycznia podopieczni Ancelottiego rozegrają 1/8 finału Pucharu Króla. Awans do najlepszej szesnastki tego turnieju nasi wywalczyli rozbijając Minerę 5-0. Trzeba przyznać, że o ile zdarzały nam się kompromitacje i odpadnięcia z Alcoyano czy Alcorconem w przeszłości, to tym razem kopciuszek błyskawicznie został pozbawiony złudzeń, a potem był tylko dobijany.

W szesnastce najlepszych Pucharu Króla są jeszcze cztery ekipy z niższych lig, pozostali uczestnicy tej fazy to pierwszoligowcy. Nam w losowaniu trafił się rywal z tej samej klasy.

Będzie nim Celta, z którą już w tym sezonie się mierzyliśmy (żadne odkrycie, wszakże jesteśmy już w połowie sezonu i mamy rundę jesienną za sobą). W spotkaniu ligowym Real wygrał w Vigo 2-1, ale nie była to potyczka łatwa. Większość z nas dziękowała niebiosom za to, że gospodarze byli tak nieskuteczni.

Gdy pomyślimy o Pucharze Króla i Celcie, to pewnie wielu z nas od razu skojarzy się sezon 2016/2017 - wówczas też zmierzyliśmy się z tą drużyną w 1/4 finału. Były to jeszcze czasy, gdy rozgrywano dwumecze. Pierwszy mecz - u siebie - Real przegrał 1-2, a na wyjeździe zremisował 2-2, odpadając z turnieju. W półfinale później Celta odpadła z Alavés, a końcowy triumf odniosła Barcelona pokonując Basków w finale.

Tym razem rozgrywany będzie jeden mecz. Przegrany kończy udział w Pucharze Króla. Nie ma co ukrywać, będziemy faworytami. O ile nasi nie będą długo zdołowani dzisiejszym laniem w finale Superpucharu, to powinno być dobrze. Czas więc wyczyścić głowy (choć bynajmniej o meczu nie zapomnieć, bo to już kolejna nauczka!) i zabrać się do roboty. Jeszcze wiele przed nami zarówno do wygrania, jak i do przegrania. Los piłkarzy Realu Madryt jest w ich nogach. I głowach.

Zespół sędziowski desygnowany do arbitrażu tego meczu poznamy w przyszłym tygodniu.

Transmisja w TVP Sport.

Real Madryt - RC Celta: 1/8 finału Pucharu Króla 2024/2025, czwartek, 16 stycznia 2025, godzina 21:30, Santiago Bernabéu.
Sędzia: [x]
ODPOWIEDZ