liso7 pisze: ↑śr maja 10, 2023 2:55 pm
Druga sprawa: o co chodzi z Kleyo? Ubijanie go przez mafię w pierwszych mordach to jakaś tradycja czy co?
Jak już pisałem, żałuję że nie mamy dostępu do starych mafii. Już nie pamiętam w ilu edycjach brałem udział, ale myślę że coś ok. 8, z tego 2 razy zostałem zabity w pierwszym mordzie, raz chyba w drugim, 2-3 razy byłem w mafii i chyba tylko raz się zdarzyło że pograłem więcej niż 5 mordów (ale do końca gry będą miastowym nigdy nie dotrwałem).
Choć jest też druga, już lepsza tradycja, teraz nie jestem pewien, ale wydaje mi się (jak ktoś pamięta, niech mnie oświeci, bo sam chciałbym wiedzieć) że nigdy nie zostałem zabity w linczu jeśli byłem niewinny. Czyli albo ubijało mnie miasto gdy byłem mafiozą albo ubijała mnie mafia (i to raczej prędko), ale jak mówię nie mogę teraz tego sprawdzić na pewno.
Nie rozumiem dlaczego Skurwibak i kondi jesteście zdziwienie, piszecie że nagle poszedłem w kondiego itp. Przecież jasno wyargumentowałem dlaczego i w zasadzie wszyscy o tym wiedzieli (przecież kondi, Ty sam napisałeś że się do Ciebie dowalam i dlatego głosujesz na mnie), więc nie wiem gdzie tu jakaś nagłość.
Z tych głosujących na Makarene, to najbardziej śmierdzi Mateos, jak sam niewinny wskazał w testamencie, często tu przesiaduje, a niewiele wnosi. Skurwibak mi trochę zalatuje mafią, ale zupełnie nie z powodu tego głosowania, bo oni się znają i to było głosowanie w stylu Asiki na damikora czyli jesteśmy jakimiś tam kolegami, to sobie na niego zagłosuje i podejrzewam, że on sam nie chciał żeby jego kolega teraz padł.
Co do zaskakującego braku głosów na lisiora to prawdę mówiąc wczoraj wydawało się, że padnie w linczu, tyle że teraz mamy dwie opcje:
1. Lisior jest w mafii, ale mafia nie chciała tak szybko kogoś tracić, więc policzyli że dostanie jakieś 3 głosy, to może uda się nam kogoś innego uwalić (wtedy np. po 2 osoby głosujące na Makarene czy rokoko (przy obu było wiadomo że ktoś na nich głosuje)
2. Lisior jest niewinny i mafia nie chciała przyczynić się do śmierci niewinnego
Tyle, że nie wiadomo która opcja jest bliższa prawdy.