Dzisiaj głośno o Lewym (nie wiem czy to tak na serio czy Hiszpanie chcą namieszać przed Euro u rywali).
Mieszane odczucia - z jednej strony super, na bank zapewnienie bramek. Z drugiej - jeśli mamy myśleć o Mbappe i Halandzie to jak w tym wszystkim na przyszłość ułożyć postać Roberta?
Od kliku lat mówi się, że jest za stary na przyjście, ale rzeczywiście, teraz chyba naprawdę taki się robi.
Jak dla mnie, to mógłby być świetną opcją na przeczekanie np. 2-3 lat w oczekiwaniu na takiego Halanda, gdyby wziąć go po kosztach. Ale to jest opcja nierealna bo:
- koszty byłby wielkie
- nie ma żadnej gwarancji że po tych dwóch latach łatwiej byłoby ściągnąć Halanda, czy jakieś inne objawienie w ataku, niż teraz.
Jak zawsze większy turniej, to musi być głośno o największych, bo tak.
Myśle ze Lewy od momentu pokonania Gikiewicza nie ma w głowie nic innego oprócz Euro.
Kolejna sprawa, dlaczego on miałby tutaj w ogóle przyjść? Uderzmy się w piers, ale na chwile obecna ani my silni ani bogaci. Bayern na dzień dzisiejszy jest po prostu lepszy. Kasy pewnie tez mu dużo większej nie zaproponujemy, bo nie jesteśmy szejkami. Lewy w Bayernie jest królem, bije sobie wszystkie rekordy, co roku złoty but, co roku mistrzostwo, wygrał LM, duża szansa ze zaraz znowu to zrobią, bo zespół maja bardzo dobry, brakuje mu tylko do szczescia balona.
Przejście do Realu to same problemy, znów trzeba wszystkim udowadniać swoją wartość (po co?), z miejsca trzeba stać się liderem i głównym strzelcem, porównywanie do prime Cristiano. Profit? Spełnienie marzenia z dzieciństwa, jakiś tam chory prestiż.
Nigdy nie będzie tak dobry jak Suarez w topowej formie. Może strzelić i 50 bramek w Bundeslidze, bez dwóch zdań światowa topka ostatnich lat, ale - Suarez > przepaść > Lewandowski > Kane i dalej cała reszta.
toro_rojo pisze: ↑pn cze 14, 2021 12:22 pm
Jestem ciekawy, co by było, gdyby przyszedł do nas np. gdzieś w latach 2016-2018. Myślicie, że wygryzłby berberskiego księcia ze składu?
Nie wygryzłby, choćby grał od niego pięć razy lepiej.
Lewy dziś bardzo, bardzo słabo. Daleki jestem od hejtowania Lewego za każdy mecz, którego nam nie wygrał, ale dzisiaj naprawdę niewiele go tłumaczy z tak marnego występu.
lukexpl pisze: ↑pn cze 14, 2021 10:29 pm
Można postawić kontrowersyjne pytanie, czy byłby w stanie strzelić tyle samo bramek co Karim, przy obecnej kadrze? Według mnie nie.
Nie no, nie żartujmy. Chciałbym zobaczyć ile Karim nastrzelałby bramek grając w reprezentacji Polski.
Nie, nie chciałbym, żeby ten człowiek reprezentował Polskę.
lukexpl pisze: ↑pn cze 14, 2021 10:29 pm
Można postawić kontrowersyjne pytanie, czy byłby w stanie strzelić tyle samo bramek co Karim, przy obecnej kadrze? Według mnie nie.
No już bez przesady. Gdyby Lewy był za Karima to gra by wyglądała zupełnie inaczej, oparta by była na innych standardach.
Lewemu gra w reprezentacji średnio leży, trochę jakby nikt nie miał pomysłu co z nim tam zrobić.
"Jest kozakiem w ataku to może tak jak w Fifie zrobi nam robotę głębiej".
Jak widać nie zrobi.
To nie jest typ CR, Messiego, Mbappe czy Neymara.
Tylko na jakich standardach? Przy obecnej kadrze musiałby się cofać do środka, podobnie jak Karim i nic by z tego nie wynikało. W Bayernie ma świetnych partnerów do gry i może liczyć na świetne piłki, w obecnym Realu byłoby o to trudno.
Standardowy turniejowy Lewy, nihil novi. Każda reprezentacja na świecie wie, że jeżeli zagramy na jednego napastnika, to wystarczy go dobrze pokryć i cała nasza taktyka leży. Gdzieś przewinęły mi się jego statystyki z występów w kadrze na turniejach, to równie dobrze mogłoby go na nich nie być i niewiele by to zmieniło.
Zachowanie po drugiej bramce też chyba pokazuje, że gdzieś ta mentalność zwycięzcy w kadrze znika. Zero wsparcia dla kolegów, jakiegoś zagrzewania do walki, tylko spuszczona głowa, dreptanie i potem jakieś wzajemne pretensje z Bereszyńskim.
Przecież Karim dałby 3 razy więcej kadrze niż Lewy. No ludzie bez jaj.
Jestem dumny, że Lewy jest Polakiem, ale to typowy egzekutor. Nie ma nic wspólnego z rolą lidera czy wzięciem na siebie ciężaru gry.
lukexpl pisze: ↑pn cze 14, 2021 11:36 pm
Tylko na jakich standardach? Przy obecnej kadrze musiałby się cofać do środka, podobnie jak Karim i nic by z tego nie wynikało. W Bayernie ma świetnych partnerów do gry i może liczyć na świetne piłki, w obecnym Realu byłoby o to trudno.
Jak w Bayernie.
Karim się cofa, ale nie od dziś wiemy że to nie jest typowy killer.
Obecne plotki to kolejna głupia telenowela i sondowanie rynku przez Zahaviego. Pomijają jednak ten aspekt, Robert jutro kończy 33 lata. Zapewne zostają mu jeszcze 2 lata gry na najwyższym poziomie, a później nie wiadomo co będzie. Cena jaką chce za niego Bayern jest zdecydowanie za duża. Za 50mln można byłoby się zastanowić, ale nie za ponad 100. Inna sprawa, że Bayern nie ma następcy na jego miejsce i w tak krótkim czasie go nie znajdą.
Ciekawe, jak ta szopka wczorajsza wpłynie na jego grę w najbliższych meczach. Ciekawe, czy weźmie sobie szczególnie na celownik Barcelonę w ostatnim meczu grupowym lm i postawi sobie za cel indywidualny rekord bramek w tych rozgrywkach. Współczuję mu trochę. Zrobił niesamowity skok jakościowy i stał się jednym z najlepszych na świecie, a ostatnie dwa lata miał wybitne. W nagrodę dostał jakąś śmieciową nagrodę pocieszenia, bo jego marka jest mniej globalna niż Messiego, który otrzymał w tym roku nagrodę za nazwisko.