Zdrowie i uroda
Zdrowie i uroda
Nie będzie to drugi wizaż, ale przecież Panowie tez dbają o siebie, prawda?
Podyskutujmy o kosmetykach, perfumach, pastach do zębów i maszynkach do goleniach.
Podyskutujmy o kosmetykach, perfumach, pastach do zębów i maszynkach do goleniach.
UMARŁ KRÓL, NIECH ŻYJE KRUL.
Re: Zdrowie i uroda
Używa ktoś Phillips One Blade?
Szukam czegoś fajnego co dość precyzyjnie będzie w stanie golić mi szyję.
Mam włoski na szyi które rosną w każdą stronę, użycie żyletki czy brzytwy u barbera zawsze kończy się podrażnieniami lub rankami.
Szukam czegoś fajnego co dość precyzyjnie będzie w stanie golić mi szyję.
Mam włoski na szyi które rosną w każdą stronę, użycie żyletki czy brzytwy u barbera zawsze kończy się podrażnieniami lub rankami.
Re: Zdrowie i uroda
Miałem podobny problem. W moim przypadku OneBlade (Face, ten tańszy) dał najlepszy efekt połączenia golenia "na zero" (wiadomo, że nie jest idealnie gładko jak w przypadku żelu/pianki +nożyki/żyletka) z najmniejszą liczbą podrażnień, właściwie ich brakiem (jak zawsze miałem w przypadku żelu/pianki +nożyki/żyletka) przy wyrównywaniu linii szyi przy zapuszczanej brodzie. Trzeba tylko pamiętać, aby golić zgodnie z instrukcją - długie pociągnięcia (pod włos najlepiej) zamiast krótkich, szarpanych 

Re: Zdrowie i uroda
Ja się normalnie golę maszynką do włosów i nic mi nie jest. Nie goli co prawda na zero, ale po co na zero, co to ja w wojsku jestem?
Re: Zdrowie i uroda
https://www.empik.com/golarka-do-brody- ... aign=nobid
Taka?
A da się tym robić kontur brody?
W moim przypadku maszynka do włosów średnio daje radę. Zostawia dużo pojedynczych włosków. Obecnie bawię się maszynką właśnie bez nakładki i poprawiam golarką foliową. Daje to jakiś efekt, ale trwa długo i wkurza.
Taka?
A da się tym robić kontur brody?
W moim przypadku maszynka do włosów średnio daje radę. Zostawia dużo pojedynczych włosków. Obecnie bawię się maszynką właśnie bez nakładki i poprawiam golarką foliową. Daje to jakiś efekt, ale trwa długo i wkurza.
Re: Zdrowie i uroda
Ja używam od blisko 3 lat i mogę polecić. Jeżeli chcesz golić do zera, to mimo wszystko warto używać żelu/pianki i odpowiedniego nawilżenia po goleniu, jeśli masz wrażliwą skórę.
Dokładnie taki zestaw oneblade, jak z linku powyżej.
Re: Zdrowie i uroda
Kontur na szyi i przy uszach zrobisz bez problemu. Gorzej przy policzkach (ostrze jest dosyć długie). No chyba, że jakoś według grzebienia robisz albo używasz szablonu (?). Mi lepiej używać do tego nożyka do brwi i Stylera od Gilette (jest węższy od OneBlade'a, ale słabiej goli do zera).KarBar pisze: ↑pn cze 07, 2021 3:58 pm https://www.empik.com/golarka-do-brody- ... aign=nobid
Taka?
A da się tym robić kontur brody?
W moim przypadku maszynka do włosów średnio daje radę. Zostawia dużo pojedynczych włosków. Obecnie bawię się maszynką właśnie bez nakładki i poprawiam golarką foliową. Daje to jakiś efekt, ale trwa długo i wkurza.
Re: Zdrowie i uroda
Broda może i jest męska, ale takie ciapcianie się z nią jak panienka, że o tu włosek, tutaj konturek, tutaj tamto-siamto to już zajeżdża pedalstwem na kilometr. Jeszcze sobie ją wypsikajcie żeby pachniała jak stokrotki o poranku w kroplach rosy.
Re: Zdrowie i uroda
Labelq, u mnie przeróżne próby golenia żyletką były stosowane. Mocno wrastają mi włoski w skórę (próbowałem pellingu) i rosną w różną stronę (trochę jak włosy na środku głowy) co sprawia spore problemy.
Dlatego wolę używać mechanicznych rozwiązań, idealnie być nie musi
W One Blade będę musiał zainwestować w takim razie.
Sutalk, wypróbuję ten nożyk do brwi. Nigdy nie słyszałem o takim rozwiązaniu
Daedalus, ok. Też tak myślałem. Do pierwszej wizyty u barbera. Potem zmieniłem zdanie i to co "męskie" zacząłem postrzegać jako "zaniedbane".
Dlatego wolę używać mechanicznych rozwiązań, idealnie być nie musi

W One Blade będę musiał zainwestować w takim razie.
Sutalk, wypróbuję ten nożyk do brwi. Nigdy nie słyszałem o takim rozwiązaniu

Daedalus, ok. Też tak myślałem. Do pierwszej wizyty u barbera. Potem zmieniłem zdanie i to co "męskie" zacząłem postrzegać jako "zaniedbane".
Re: Zdrowie i uroda
To teraz otworzę puszkę pandory, której już kiedyś wieczko zostało uchylone na poprzednim forum.
Co z depilacją innych część ciała, a mianowicie nóg? Nigdy w życiu nie myslałem o czymś takim, ale ostatnio podczas któregoś z rzędu masażu nóg plus owijania tejpami uda lub kolana - trenuję amatorsko/zawodowo boks, obecnie się przygotowuje do walki, więc mam tego sporo, zainspirował mnie znajomy, który ogolił nogi i daje mu to wyłącznie profit.
Co z depilacją innych część ciała, a mianowicie nóg? Nigdy w życiu nie myslałem o czymś takim, ale ostatnio podczas któregoś z rzędu masażu nóg plus owijania tejpami uda lub kolana - trenuję amatorsko/zawodowo boks, obecnie się przygotowuje do walki, więc mam tego sporo, zainspirował mnie znajomy, który ogolił nogi i daje mu to wyłącznie profit.
UMARŁ KRÓL, NIECH ŻYJE KRUL.
Re: Zdrowie i uroda
Jak ktoś chce to czemu nie, wszystko jest dla ludzi. Wiem, że niektórzy sportowcy golą nogi - kolarze, pływacy. Mi to w życiu na myśl nie przyszło, bo i po co, nie miałbym z tego tytułu żadnej korzyści.
Re: Zdrowie i uroda
Jeśli wpadłeś na taki pomysł to spróbuj. Jak nie wypali to włoski szybko odrosną.
Ja w codziennym funkcjonowaniu nie widzę powodu by się ich pozbywać, inaczej już za to wygląda sprawa owłosienia pod pachami szczególnie latem.
Ja w codziennym funkcjonowaniu nie widzę powodu by się ich pozbywać, inaczej już za to wygląda sprawa owłosienia pod pachami szczególnie latem.
Re: Zdrowie i uroda
U piłkarzy bardzo powszechne. Myslę, że w szatni Realu piłkarze mają gładsze nózki niż ich żonki

UMARŁ KRÓL, NIECH ŻYJE KRUL.
Re: Zdrowie i uroda
Depilacja czegokolwiek poniżej szyi powinna być legalna tylko po prawnej zmianie płci, która nie powinna być legalna.
Re: Zdrowie i uroda
Didi nie sądziłem że z ciebie taki tygrys. Grrr
Re: Zdrowie i uroda
Typ nordycki naturalnie nie jest przesadnie owłosiony, więc mi to nie przeszkadza. Co innego ludy semickie (i biali z semicką domieszką genetyczną od przodków).
Jednak rozchodzi się nie o to, że brak owłosienia nie jest męski, oczywiście, że gładki mężczyzna może być wzorem męskości, wystarczy spojrzeć na greckie posągi. Rozchodzi się raczej o czynność, jak wyobrażam sobie faceta golącego sobie pachy, jajka, a co dopiero nogi, to parskam śmiechem. Depilacja jest czynnością kobiecą. To one się pizdrzą przez pół życia przed lustrem i u kosmetyczki, bo wbrew współczesnej feministycznej narracji, zdają sobie sprawę, że wciąż 90% ich wartości to wygląd. Z facetem jest inaczej. Grasz kartami, które dała ci natura., ale zasady gry możesz nagiąć, a nawet tworzyć własne. Świat mężczyzn jest bardziej brutalny, bezlitosny, ale też bardziej merytokratyczny. Dbanie o wygląd owszem, ale mam na myśli zwyczajną higienę i podstawowy styl. Wszystko ponad to nie jest nam zwyczajnie potrzebne, marnuje czas i odwraca uwagę, to oznaka zniewieścienia. Wszyscy widzimy takich mężczyzn jeśli mieszkamy/bywamy w dużym mieście. Niby zarost. Niby siłownia. A jednak męskim nie sposób go nazwać. Tzw. metroseksualizm.
I moim zdaniem babki nawet na takich nie lecą. Tzn. nastolatki, tak, piszczą dla DiCaprio z Titanica i Justina Biebera, jakiegoś wampira ze Zmierzchu... chłopczyków. Ok. Ale dorosłe kobiety? Tu nie chodzi tylko o wygląd, tu chodzi o bycie sobą, o to jak nosisz swoje ciało. Jak babrasz się w nim do tego stopnia, że golisz nogi i depilujesz brwi, no to sorry, zdradza to IMO pewne kompleksy. Pewną słabość. Brak naturalnej pewności siebie, potrzebę poprawy, kompensacji.
Jednak rozchodzi się nie o to, że brak owłosienia nie jest męski, oczywiście, że gładki mężczyzna może być wzorem męskości, wystarczy spojrzeć na greckie posągi. Rozchodzi się raczej o czynność, jak wyobrażam sobie faceta golącego sobie pachy, jajka, a co dopiero nogi, to parskam śmiechem. Depilacja jest czynnością kobiecą. To one się pizdrzą przez pół życia przed lustrem i u kosmetyczki, bo wbrew współczesnej feministycznej narracji, zdają sobie sprawę, że wciąż 90% ich wartości to wygląd. Z facetem jest inaczej. Grasz kartami, które dała ci natura., ale zasady gry możesz nagiąć, a nawet tworzyć własne. Świat mężczyzn jest bardziej brutalny, bezlitosny, ale też bardziej merytokratyczny. Dbanie o wygląd owszem, ale mam na myśli zwyczajną higienę i podstawowy styl. Wszystko ponad to nie jest nam zwyczajnie potrzebne, marnuje czas i odwraca uwagę, to oznaka zniewieścienia. Wszyscy widzimy takich mężczyzn jeśli mieszkamy/bywamy w dużym mieście. Niby zarost. Niby siłownia. A jednak męskim nie sposób go nazwać. Tzw. metroseksualizm.
I moim zdaniem babki nawet na takich nie lecą. Tzn. nastolatki, tak, piszczą dla DiCaprio z Titanica i Justina Biebera, jakiegoś wampira ze Zmierzchu... chłopczyków. Ok. Ale dorosłe kobiety? Tu nie chodzi tylko o wygląd, tu chodzi o bycie sobą, o to jak nosisz swoje ciało. Jak babrasz się w nim do tego stopnia, że golisz nogi i depilujesz brwi, no to sorry, zdradza to IMO pewne kompleksy. Pewną słabość. Brak naturalnej pewności siebie, potrzebę poprawy, kompensacji.
Re: Zdrowie i uroda
No i to jest sedno sprawy.
Wygląda na to, że dla Ciebie osoba która przesadnie o siebie dba z automatu ma kompleksy, jest niemęska i nieatrakcyjna.
Czyli segregujemy ludzi. Bo jeśli jest mężczyzna którego natura obdarzyła bardzo dużym owłosieniem - plecy, klatka piersiowa, bardzo gęsty zarost pod pachami to od razu ma przesrane?
Zostawić te włosy? O gustach się nie dyskutuje ale jednak chyba można założyć że nie jest to wzór męskości czy atrakcyjności. Jak dodamy to tego 30 stopniowe upały, pracę w nie klimatyzowanych pomieszczeniach to wybacz ale efekt będzie raczej odstraszający.
Za to jeśli ten sam mężczyzna będzie się depilował to dla niektórych od razu jest skreślony, bo przesadza.
W ogóle gdzie postawić granicę?
Mężczyzna może uczesać włosy, ale najlepiej bez żelu bo żel to już przeginka?
Pachy, klata, włosy, jajka mają zarastać bo tak się przyjęło?
A co z komfortem obcowania we własnym ciele.. Może jak nie powinno się golić pach to też nie używajmy antyperspirantów? Bo naturalny zapach mężczyzny uruchomi w nim i jego kobiecie dzikie instynkty!
Jestem zdecydowanie za dbaniem o siebie - w każdej formie, tak by człowiek się ze sobą czuł.
Jeśli mam jakieś kompleksy co do swojego wyglądu to wręcz powinienem sobie z nimi radzić, a nie wychodzić z założenia że tak jest i tyle.
Świat postępuje, męska depilacja, barberzy, dbanie o dłonie, kremy na skórę, odsiwianie włosów, fryzury, tatuaże kolczyki czy nawet męskie wersje torebek nie są po to żeby zabrać męskość, ale po to by ułatwić życie, po to żeby móc dobrze nosić swoje ciało.
P. S. Chodzę do barbera, układam włosy na pastę, myję zęby, golę pachy, pozbywam się pojedynczych włosków na plecach i dbam o swoje jajka (choć tu nigdy nie odważyłem się jeszcze ciachać do zera), mam dwie bransoletki męskie na plecionce z drewnianymi elementami, noszę męską listonoszkę, lubię czerwone buty.
Robię to wszystko ponieważ to daje mi poczucie komfortu.
A i myję zęby i golę włosy w nosie.
Re: Zdrowie i uroda
Granica moim zdaniem powinna zostać postawiona wtedy, gdy przeszkadza się otoczeniu. I nie chodzi mi o wygląd - każdy ma prawo do samostanowienia o własnym ciele i ma pełną wolność wyboru co do tego, czy chce pozbywać się owłosienia czy wręcz przeciwnie. Jak ktoś lubi być ogolony to nic mi do tego, wygląd to prywatna sprawa tej osoby i nie ma ona obowiązku mi się podobać. Co innego w sytuacji, gdy dany osobnik po prostu śmierdzi i przez to niekorzystnie wpływa na swoje otoczenie. Aczkolwiek smród niekoniecznie musi mieć wiele wspólnego z owłosieniem - wystarczy dobry antyperspirant i w większości przypadków nawet mając bujne owłosienie pod pachami problem nieprzyjemnego zapachu udaje się wyeliminować lub ograniczyć na tyle, by nie przeszkadzał on innym osobom.KarBar pisze: ↑pt cze 11, 2021 6:37 pm Zostawić te włosy? O gustach się nie dyskutuje ale jednak chyba można założyć że nie jest to wzór męskości czy atrakcyjności. Jak dodamy to tego 30 stopniowe upały, pracę w nie klimatyzowanych pomieszczeniach to wybacz ale efekt będzie raczej odstraszający.
Za to jeśli ten sam mężczyzna będzie się depilował to dla niektórych od razu jest skreślony, bo przesadza.
W ogóle gdzie postawić granicę?
Mężczyzna może uczesać włosy, ale najlepiej bez żelu bo żel to już przeginka?
Pachy, klata, włosy, jajka mają zarastać bo tak się przyjęło?
A co z komfortem obcowania we własnym ciele.. Może jak nie powinno się golić pach to też nie używajmy antyperspirantów? Bo naturalny zapach mężczyzny uruchomi w nim i jego kobiecie dzikie instynkty!
Jestem zdecydowanie za dbaniem o siebie - w każdej formie, tak by człowiek się ze sobą czuł.
Jeśli mam jakieś kompleksy co do swojego wyglądu to wręcz powinienem sobie z nimi radzić, a nie wychodzić z założenia że tak jest i tyle.
Słowem - mój wygląd nie ma się dostosowywać pod gusta innych osób, ale podobać się przede wszystkim mnie.
Jak ktoś lubi być na całym ciele gładki jak niemowlę, to droga wolna, analogicznie - ludzie zarośnięci jak niedźwiedzie też mnie nie brzydzą, bo poczucie estetyki jest kwestią drugorzędną, każdy człowiek posiadający minimum pokory i dobrego wychowania nie będzie narzucał innej osobie tego, jak ma wyglądać i postępować ze swoim ciałem.
Jeśli chodzi o kwestię dbania o wygląd przez mężczyzn, mam wrażenie, że - przynajmniej w naszym kraju - jest to wciąż nieco temat tabu. Naprawdę, żadną ujmą na "męskości" jest sporadyczne odwiedzenie kosmetyczki, dbanie o cerę czy regulowanie swoich brwi, by nie zlała się ona w jedną masę. Ludzie panicznie i bezpretensjonalnie wieszczący upadek "prawdziwego mężczyzny" są najczęściej po prostu zadufanymi w sobie bufonami, którzy przypisują sobie jedyne prawo do ferowania wyroków odnośnie męskich standardów urody. Standardów, które zmieniają się jak w kalejdoskopie - jeszcze kilka dekad temu tatuaże były domeną kryminalistów i ludzi ze społecznego marginesu, dziś w zdecydowanej większości salony tatuażu okupują lewicujący hipsterzy. I nic w tym złego - to po prostu znak naszych czasów i przeobrażających się trendów w kanonie męskiej urody.
Re: Zdrowie i uroda
To każdego indywidualna kwestia. Rozumiem, że sportowcy niektórzy gołą nogi. Co to kogo obchodzi co kto robi. Kiedyś nie wyobrażałem sobie golenia pach. szczególnie latem to w ciul wygodne. O innych częściach nie będę mówił, bo kto to wie kto tu czyta 

"Piłka nożna to taka gra, w której 22 mężczyzn biega za piłką, a na końcu i tak w finale wygrywa REAL"
Re: Zdrowie i uroda
Regularnie biegam za piłką i dosyć szybko zaczynam się pocić przy normalnym funkcjonowaniu, typu spacer w 23 stopniach, taka moja natura. Przez to nie wyobrażam sobie nie golenia pach, bo chwila moment i niegolone włosy u mnie zaczynają po prostu śmierdzieć i antyperspirant w tym mocno nie pomaga. No i brodę sobie przytnę raz na 2-3 tygodnie.
Mam wrażenie, że Didi albo nie wychodzi z piwnicy i widzi fotki tych "zniewieściałych" chłopaków albo efekt potwierdzenia u niego działa mocniej niż u reszty.
Mam wrażenie, że Didi albo nie wychodzi z piwnicy i widzi fotki tych "zniewieściałych" chłopaków albo efekt potwierdzenia u niego działa mocniej niż u reszty.
- hugh hefner
- Posty: 116
- Rejestracja: ndz maja 30, 2021 9:13 pm
Re: Zdrowie i uroda
Czemu mnie nie dziwi, że golenia nóg broni osoba, która chodzi w rurkach?
Golenie nóg jest absolutnie, całkowicie i niepodważalnie pedalskie.
„Wspaniali Anglicy, jaka szkoda, że nie żyją.”
Re: Zdrowie i uroda
Nie życzę, ale pierwsze szlify na rowerze skutecznie by was wyleczyły z tego podejścia.
κύριος Ἰησοῦς
- hugh hefner
- Posty: 116
- Rejestracja: ndz maja 30, 2021 9:13 pm
Re: Zdrowie i uroda
Skoro krew z sutków nie wyleczyła mnie z biegania w t-shirtach, raczej nic nie zmusiłoby mnie do golenia nóg. Szanujmy się.
„Wspaniali Anglicy, jaka szkoda, że nie żyją.”
- hugh hefner
- Posty: 116
- Rejestracja: ndz maja 30, 2021 9:13 pm
Re: Zdrowie i uroda
Nie jestem masochistą. Ostatnio jak miałem taki przypadek, szczęśliwie wycelowałem w pole. Nie sztuką jest powstać, sztuką jest dobrze upaść.
„Wspaniali Anglicy, jaka szkoda, że nie żyją.”