Rio pisze: ↑pn mar 21, 2022 3:20 pm
Kto mi do narzeczonej podszedł na zlocie wręczając jej wizytówkę i mówiąc by zadzwoniła? xD
Wgl to mam trzy sztuki
Żeby było jeszcze śmieszniej, to tam nie ma numeru telefonu
Oj, wspaniały to był wyjazd, jak to kabanog powiedział, czuł się trochę jak na kawalerskim. W sumie zwykle po kawalerskim następuję traumatyczne przeżycie jakim jest zawarcie związku małżeńskiego, więc tutaj też tak mieliśmy, bo tą katastrofą był wczorajszy mecz. Następnym razem jak pojedziemy na zlot to profilaktycznie nie pójdziemy na mecz.
Gadałem z Góralem, powiedział, żebym mu na spokojnie napisał emaila i jego obietnice są nadal aktualne, więc trzeba się zastanowić jakiej pomocy oczekujemy. Ja myślę, że przydałby się jakiś news na stronie AB (razem z linkowaniem w mediach społecznościowych), no a później też fajnie by było jakby regularnie (ale też nie jakoś mega często) gdy pisze o swoich własnych wydarzeniach był tam gdzieś na dole odnośnik, że zapraszamy do dyskusji na madridistas.pl. Proszę wypowiedzcie się jakie są wasze opinie, żebym nie musiał sam kombinować
Ogólnie mieliśmy 100 wizytówek, mi zostało jeszcze chyba coś koło 25 sztuk, każdy z rozdających też pewnie ma jeszcze jakieś, ale myślę że gdzieś ok. 50 udało się rozdać. Z czego większość chyba na sobotniej integracji, bo po meczu to klub się szybko opróżnił. Jak pisałem, trochę późno się za to wziąłem, więc same wizytówki nie były jakieś wypasione, tak samo nie udało się ogarnąć koszulek, ale może innym razem.
A propos doszło do pewnej moim zdaniem zabawnej sytuacji, bo rozdając jedną z wizytówek usłyszałem, że: "Ja reprezentuję inny portal"

Okazało się, że to Leszczu, więc wspomniałem mu, żeby mnie odbanował, zapytał za co mam bana i żebym napisał mu e-maila. Po czym dodał: "Ale nie będziesz już dawał tych linków" na co odpowiedziałem, że nie mogę dać takiej gwarancji

Więc pozostaje czekać, 5 lat szybko minie.
Z tego co widzę to doszło dwóch userów na discordzie i tylko jeden na forum, a do tego Kaiser chyba był już wcześniej, więc może to zupełny przypadek i wizytówki nic tu nie dały. Staram się sobie to tłumaczyć, że może jeszcze ktoś dołączy, bo teraz wracają/odpoczywają po zlocie, ale cóż nie ukrywam, że liczyłem na większy efekt.
Co do samego zlotu i już takich tematów bardziej zabawnych, to znowu udało się poznać wielu ciekawych ludzi. Nasza ekipa już się trochę znała z forum czy z discorda, ale fajnie było Was spotkać.
Poznaliśmy Pawła z Lublina, który ma sklep monopolowy
Poznaliśmy Bartka, który samotnie przyjechał z Gdańska, okazało się, że z wykształcenia jest archeologiem
Poznaliśmy Paulinę, która najpierw zaczęła się głośno kłócić z Makareną o Jovica, a gdy ja dołączyłem i temat zszedł na Mariano to stwierdziła, że on tego meczu nie przeżyje. Żeby było zabawniej jak z Grafim dziś rano byliśmy na kebabie to nagle weszła właśnie ona, a teraz patrzę, że Rio też ją zna, to boję się otworzyć lodówkę
Poznaliśmy Słonia z Rzeszowa, który w czasie meczu stwierdził, że potrzebuję alkomat, bo o 2 w nocy musi jechać autem. Więc poszedł z Makareną parę kilometrów po ten alkomat, przy samochodzie wydmuchał 0,28 promila, a gdy wrócili i po czasie chciał sprawdzić jeszcze raz to wydmuchał 1,2 promila. Zapytałem go jak to jest możliwe, a on na to: "A bo, sobie jeszcze piwko strzeliłem"
Było jeszcze więcej osób w zasadzie prawie każdy obiecywał, że wpadnie na forum, zobaczymy.